21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
25 maja 2010, 17:12
u mnie troszkę jest inna sytuacja...ja pracuje w turnusie po 12 godzin nocki i dniówki
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
25 maja 2010, 17:20
Cześć dziołchy. Ja dopiero mam chwilę na jakiś wpis, młody chwilowo jest zajęty jedząc kisiel. Wygląda to masakrycznie, ale przynajmniej chwila wytchnienia. daje mi dziś czadu za dziesięciu
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
25 maja 2010, 17:34
Kasia współczuję z nockami, u mnie też do de. Kubas mnie wykańcza z nocnymi wędrówkami do łóżka, a odnoszenie to jedna wielka rozpacz a i tak guzik daje.
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
25 maja 2010, 18:40
Niunia ja nie pracowałam, ale takie było życzenie mojego zakładu pracy, bo na moje miejsce była już umówiona "znajoma"
Kasiu wiem jak można chodzić zmęczonym, bo moje Maciejko mnie wykańcza... to ząbkowanie nas wymęczy... a on tylko marudzi i rączki do buźki wkłada, moja pediatra poradziła dać na noc panadol...
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
25 maja 2010, 19:18
U nas też te wychodzące zębiszcza młodego dają wszystkim w kość. o posmarowaniu to nie ma mowy, tak mnie ostatnio dziabnął w palucha to mało nie posikałam się z bólu.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
25 maja 2010, 21:37
Ja wrocilam z pilatesu. Role usypiacza miala dzisiaj ciocia. Zawitala wieczorem, wiec tatus oddal paleczke:)
U nas tez zabule daja znac. Moj synula od kilku dni jak mu czegos nie pozwole itp to poraczkuje do mnie i gryzie mnie w reke tymi 3 zabkami. Oj uswiadomil sobie do czego one sluza...................
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
25 maja 2010, 21:48
Cwalinka, a może jakby tatuś usypiał to by ją zbiło z tropu i by nie odstawiała cyrków? No już tak główkuję, jakby tę Jowi podejść :)