Temat: śmierc przy porodzie

Myślałam że takie rzeczy w XXI w, w Europie się już nie zdarzają!! Siostra kumpla z pracy zmarła przy porodzie. Znacie inne przypadki? Chyba strach przed ciążą zaczyna mnie paraliżować...
oo matko, bardzo współczuję przyjaciołom i rodzinie.. :( 
Ciekawe dlaczego..
o kurcze, jak to możliwe.....
a czemu miałyby się nie zdarzać :D?

grzywka19944 napisał(a):

a czemu miałyby się nie zdarzać :D?

Bardzo śmieszne, serio...

Też znam przypadek, gdy kobieta zmarła przy porodzie. No, ale ona miała raka, więc ryzykowała swoje życie i wiedziała o tym...Dziecko urodziło się zdrowe, żyje... wychowywane przez ojca. Na razie samotnego.

A siostra kumpla z pracy też miała raka?
ale czy ja się śmieję ? ...
Zraziła mnie ta minka przy Twoim poście.
Może po prostu chorowała i ciąża/poród były dla niej ryzykowne lub nastąpiły komplikacje.
Tak czy siak ludzie idą na wyrwanie zęba a .....kończą na cmentarzu.
Naprawdę przykre. Ktoś musi umrzeć żeby dać miejsce następnemu. Przykre ale prawdziwe ;/

grzywka19944 napisał(a):

ale czy ja się śmieję ? ...


bo dodalas na koncu swojego poprzedniego wpisu usmieszek, chyba ze nie wiesz co to oznacza.

No niestety zdarza sie, ale bardzo zadko, predzej juz ktos umrze w wypadku.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.