- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2012, 08:15
5 maja 2012, 13:43
nie no nie wytrzymam... przepraszam że to powiem ale co za człowiek nazywa dziecko bachorem!? jeśteś człowiekiem bez nawet odrobiny ucuć. bycie matką to nie tylko zmienianie pieluch! nie mam zamiaru ci tego tłumaczyć. Dobra nie chcesz mniec dziecka i uważasz to za najgorsze zło. wiemy to nie musisz tyle razy tego pisać? Już naprawde mam dość tych twoich bezsensownych wpisów
5 maja 2012, 13:43
Taaa a teraz zaczną sie żale że nie będzie sama jak palec na starość bo starości nie dożyje, bo polipy, bo to, bo tamto...
5 maja 2012, 13:48
5 maja 2012, 13:49
5 maja 2012, 13:52
5 maja 2012, 13:52
Kochani (i te mniej kochane...), nie wiem, czy was to jeszcze zainteresuję, bo czytam waszą dyskusję i widzę, że toczy się własnym torem ;] Otóż przed chwilą odwiedziłą nas mama mojego chłopaka. Bałąm się, że ona będzie tego samego zdania, co on, że jeszcze mamy czas i te sprawy, a ona na fakt, że jestem w ciąży, wykrzyknęła "Ale super! Będę babcią!". Muszę przyznać, że zrobiło mi się lżej na sercu. Później rozmawiała z synem długo i przekonywała, że z takiego czegoś należy się tylko cieszyć, a wszystko inne samo się ułoży. Powiedziała nawet, że jakbyśmy mieli problemy finansowe, to możemy sprzedać mieszkanie i wprowadzić się na jakiś czas do nich. Moja mama też się ucieszyła. Powiedziała przez telefon, że jakbym sobie nie radziłą, to tylko jeden telefon, a ona wsiada w samolot i na drugi dzień jest u mnie... Chłopak, po wyjściu mamy przyszedł do mnie pokoju i przeprosił za swoje zachowanie, więc może miałyście rację, że był w szoku... Ja tez jeszcze trochę jestem, ale się cieszę. Nie wiem jeszcze, co zrobi mój partner, ale ja wiem na pewno, że nieważne - z nim czy bez niego - ja będę mamą :)
5 maja 2012, 13:53
Ojj ZiOmus :D jak Ty to pięknie ująłeś...Bez dogryzania, wyzywania....Tak subtelnie i delikatnie hihih,a co najważniejsze .... Sama prawda ;)Ale co sie czepiacie dziabaduchy. Postawcie sie na jej miejscu. Gdyby was nikt nie chcial a na calym swiecie znalazl sie tylko jeden desperat, ktorego w gruncie rzeczy tez zapewne nikt nie chce, to tez byscie wszystko zrobily, zeby was tylko ktos chcial dotknac. Zrozumcie ze dziewcze ma traume bo nie posiada ani wygladu ani charakteru. Nie krzywdzcie juz i tak bardzo skrzywdzonej przez los baby. I nie modlcie sie za nia - nie pomoze.
5 maja 2012, 13:56
5 maja 2012, 13:57
smoothmoves biore tabletki i nie robie przerw 7 dniowych. wiec jesli doszloby do oslabienia tabletek przypadkowo (wzielam dziurawiec bo nie przeczytalam skladu) to ich nie przerwe z uwagi na ciaze. miesiaczka u mnie oznacza stan zapalny przy endometriozie 7 lat wspolzyje czynnie i nie zaszlam. od roku biore hormony.
5 maja 2012, 13:57
Ale Aga ma w jednym miejscu racje. Ze sobie bedzie strzelac skrobanki. Wyobrazacie sobie Mini Aguncie? Nagly atak trolli. Torololololololo.
opanowałyby całego neta;/ juz to widze