5 maja 2012, 08:15
Zakładam ten wątek, żeby poinformować wszystkie te, które mi gratulowały, że miały rację i jestem w ciąży.
Piszę również dlatego, że muszę się komuś wygadać, a w obecnej sytuacji nie mogę porozmawiać z nikim z mojego otoczenia...
Otóż przeliczyłam się bardzo i okazało się, że tylko ja cieszę się, że jestem w ciąży, a mój chłopak chce, żebym poddała się aborcji (która jest legalna i nawet darmowa (!!!) w naszym kraju). Jego jedynym argumentem jest to, że to nie jest odpowiedni moment i dziecka nie było w planach. Jest mi to ciężko zrozumieć, bo mamy dobrą sytuację materialną, własne mieszkanie i nie jesteśmy też gówniarzami...
Przeraża mnie to, jak łatwo przychodzi mu namawianie mnie do usunięcia ciąży... Dla mnie to straszne i okrutne i nawet przez myśl by mi nie przeszło, że kiedyś przyjdzie mi to rozważać... Jakkolwiek sprawa zostanie rozstrzygnięta, nie wiem, czy będę chciała dalej być w tym związku, bo bardzo się zawiodłam i nie wiedziałam, że mój chłopak jest tak nieodpowiedzialny i niedojrzały...
Dodam jeszcze, że samej byłoby mi bardzo ciężko, bo nawet moi rodzice mieszkają w Polsce, a ja niestety tutaj.
Co wy, dziewczyny i kobiety, zrobiłybyście na moim miejscu?
Czy istnieją jakieś argumenty, żeby przekonać chłopaka do zmiany zdania?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
5 maja 2012, 12:27
Bubusia miłego zwiedzania!!!
Też bym chętnie już teraz pojechała,ale mamy daleko do ZUUU ;-)
I trzeba się zorganizować hihi.
Madzia - Deja Vu po raz enty ;-)
Furious - Wszędzie nie ma pracy,a prawie każdy coś gdzieś sobie zarabia/dorabia.... tylko oni mają odwieczny problem....
Edytowany przez FammeFatale22 5 maja 2012, 12:29
5 maja 2012, 12:32
A co Adam znow stracil swoja prace za milion euro dziennie?
- Dołączył: 2010-10-13
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 498
5 maja 2012, 12:35
dziabaducha napisał(a):
a tobie by sie chcialo robic za 1000 zl i sie prosic i straszyc inspekcja? wiecej stracisz na bilety famme milego dnia, rodzine (malpy) trzeba odwiedzac
noi po co obrażasz? musisz sie dowartościować czy co? sprawia ci to satysfakcje ?
Edytowany przez ania9508 5 maja 2012, 12:35
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
5 maja 2012, 12:36
To Ciebie Agusiu do "chliwa" wołają.
Aha, jaki pracownik, taka płaca.
Edytowany przez FammeFatale22 5 maja 2012, 12:37
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 947
5 maja 2012, 12:36
Aborcja,homoseksualizm i eutanazja,zawsze wzburza emocje,na kazdym forum.
Ja osobiscie nie mam zamiaru dawac ci porad,bo dorosla jestes i wiesz co robisz.
Teraz jest czas na to zebys ochlonela,twoj chlopak tez potrzebuje czasu.Przemyslcie dobrze,bo decycja jest na cale zycie.
- Dołączył: 2012-05-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 147
5 maja 2012, 12:37
dziabaducha napisał(a):
a tobie by sie chcialo robic za 1000 zl i sie prosic i straszyc inspekcja? wiecej stracisz na bilety famme milego dnia, rodzine (malpy) trzeba odwiedzac
Ja na szczęście mam wiedzę i umiejętności i zarabiam dużo więcej. Ale najlepiej jest powiedzieć że się nie opłaca i nic nie robić... i jeszcze narzekać , że pracy nie ma, że w polsce to warunków na rodzinę nie ma. Chrzanisz takie głupoty że ja tu niezły ubaw z ciebie mam.
5 maja 2012, 12:37
a ona nie obraza? sory zenujaca jestes. bronisz ja bo ma dziecko?
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
5 maja 2012, 12:37
normalnie to jest zakała tego forum;P