- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Jakiś
- Liczba postów: 672
25 kwietnia 2012, 15:56
.........................
Edytowany przez marciaz24 23 maja 2012, 09:35
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
26 kwietnia 2012, 16:22
Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie rodzicow. Jak dla mnie nie dorosli, zeby nimi byc. Pokazali to juz na przykladzie psa, a teraz wyrzadzaja krzywde swojemu wlasnemu dziecku. Zgadzam sie, ze ktos musi im otworzyc oczy (jesli sie da). Nie ma wiekszej filozofii w tym dlaczego corka tak reaguje i ze tak male dziecko trzeba na nowa sytuacje przygotowac plus zdawac sobie sprawe, ze w praktyce trzeba na to czasu i przede wszystkim cierpliwosci. Nie ma co sie dziwic, ze z takiej sytuacji moga wyrosnac nerwowe dzieci z zalem do swiata - wina stuprocentowa rodzicow. Jesli sie nie obudza i nic z tym nie zrobia to skrzywdza nie tylko swoja corke ale tez inne osoby z otoczenia (choc najbardziej martwie sie tu o corke).