- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto:
- Liczba postów: 147
14 kwietnia 2012, 19:21
...to aby od uczyć dziecko sikania w pieluchy. Mała ma 2,5 roku i ani nawet myśli wołać siusiu! Doprowadza mnie to do szewskiej passy. Ani groźby, ani prośby nie pomagają. Chodzi w majtkach, sama sobie wybiera te, które jej odpowiadają i dalej sika. Pytam - chcesz siusiu? nie! a za chwile leje mi po panelach. Ręce mi już opadają, zamiast korzystać z dzieciństwa to ustawiam ją w koncie a ona wyje do księżyca. Masakra jakaś. Nie wiem jak sobie poradzić. Smoczka oduczyłam ją bez bólu, inne rzeczy przychodziły naturalnie a z tym sikaniem przechodzę męki pańskie. Pomóżcie proszę...
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
15 kwietnia 2012, 10:15
hmm u nas pomogly ksiazeczki o tym jak sie robi siusiu, sadzanie maskotek na nocniku,ogladanie filmow jak inne dzieci robia siusiu i ciagle tlumaczenie i probowanie. Grozby i kary z tego co czytalam moga odniesc odwrotny skutek kazdy nawet maly sukces powinno sie nagradzac a kazda porazke ignorowowac. Wiem,ze czasem az rece opadaja ale trzeba zacisnac zeby i walczyc dalej.
17 kwietnia 2012, 10:27
.
Edytowany przez Zytong 11 lutego 2013, 13:58
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
17 kwietnia 2012, 22:11
Powiem szczerze, że włosy mi się na głowie jeżą jak to czytam. Nie obraź się, ale chyba się zagalopowałaś i zrobilaś sobie kuku a dziecku krzywdę. Jak możesz stawiać tak małe dziecko w kącie za to, ze się zesikało, nie przyszło ci do głowy, że może nie jest gotowa, albo ma inny problem. a może jest już tak zestresowana, że sama nie wie czy chce siku, czy nie. Zastanów się. Nigdy nie wolno karać za sikanie, nigdy! Po pierwsze dlatego, że nawet jeśli 99% dzieci uczy się sikać do 3 urodzin, twoje może akurat być tym jednym, które jeszcze do tego nie dojrzało. Po drugie czasem są przyczyny medyczne, np zapalenie dróg moczowych, albo brak jakiegoś tam hormonu (nie pamiętam, ale swego czasu się tym interesowałam). Zrobiłaś z tej sprawy tak wielkie halo, że to negatywnie odbija się na dziecku. Moje miało 2 lata z hakiem, nic nie mówiło, sikał po domu ze 2-3 tygodnie ale za każdym razem w milczeniu z uśmiechem sprzątałam mówiąc nic się nie stało, następnym razem na pewno zdążysz na nocniczek. Współczuję twojemu dziecku. Przemyśl to.