- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
4 kwietnia 2012, 15:16
Vitalijki :)
chciałabym poznać Wasze opinie, doświadczenie w takiej kwestii. Jaką różnicę wieku między dwójką rodzeństwa uważacie za najlepszą i dlaczego. Bliźniaki odpadają - za późno hehe :)
Sama jestem jedynaczką, chciałabym poznać plusy i minusy
Edytowany przez menevagoriel 4 kwietnia 2012, 15:17
- Dołączył: 2012-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 187
4 kwietnia 2012, 15:47
mam o 8 lat starszego brata. teraz świetnie się dogadujemy spotykamy się w weekendy jakieś wyjazdy razem itp (w sensie mój brat i jego żonka ja i mój chłopak i znajomi) ale kiedyś OLABOGA on przywiązywał mnie do kaloryfera jak mamy nie było w domu, rzucaliśmy się pomidorami, które najczęściej lądowały na ścianach w domu hehhehe i inne;p czyli raczej sympatią się nie darzyliśmy;DD
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7666
4 kwietnia 2012, 15:48
Ja mam brata, 3 lata młodszy - masakra po prostu.
Wg mnie to, albo większa różnica wieku, czyli 4-5 lat, albo rok - 2.
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
4 kwietnia 2012, 15:49
kasiuuuladd napisał(a):
mam o 8 lat starszego brata. teraz świetnie się dogadujemy spotykamy się w weekendy jakieś wyjazdy razem itp (w sensie mój brat i jego żonka ja i mój chłopak i znajomi) ale kiedyś OLABOGA on przywiązywał mnie do kaloryfera jak mamy nie było w domu, rzucaliśmy się pomidorami, które najczęściej lądowały na ścianach w domu hehhehe i inne;p czyli raczej sympatią się nie darzyliśmy;DD
masz co wspominać ;p hehe
mój P ma dwóch braci. 2 lata młodszy i znów 2 lata młodszy i jak opowiada co sobie wzajemnie robili to czasami się dziwię że wszyscy żyją ;p
4 kwietnia 2012, 15:53
ja mam siostrę 2 lata młodszą i brata 8 lat młodszego ;) obie te różnice są fajne ale z różnych powodów. z siostrą mogłam się razem bawić i mama miała z nami spokój bo zajmowałyśmy się sobą;) bratem z kolei obie się opiekowałyśmy więc ta większa różnica również działała na + :) tym bardziej że po latach jak on będzie miał 20 a ja 28 to nie będziemy i tak czuli tego tak bardzo :)
4 kwietnia 2012, 15:59
Minimum cztery lata różnicy.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
4 kwietnia 2012, 16:15
Ja mam rok starsza sis- nie ma miedzy Nami praktycznie odczuwlanej roznicy za malucha bylysmy traktowane jak rownolatki:) i mam tez sis o 3 lata mlodsza i taki lepszy kontakt teraz mamy czyli jak ja mam 21 a Ona 18, wczesniej byla traktowana jako ta mlodsza..
ale zabawniej jest u mojego M, On ma 3 braci i sis, on najstarszy z chlopakow 28, potem 25, 23,21 a sis ma 31:) i zabawne jest to ,ze jest ze mna, ktora ma 21 czyli tyle ile jego najmlodszy brak ,ktorego uwaza za malolata.. i jego dziwczyne ,ktora rowniez ma 21 rowniez uwaza za malolate a ja mam tyle samo i jestem jego narzyczona.. coz za paradoks i hipokryzja:P ale odnosnie pytania wedlug mnie najlepsza roznica to 2-4 lata:) ale jak sie trafi inaczej to i tez moze byc:) kazda roznica ma swoje plusy i minusy :) jednak ja osobiscie chcilabym miec dzieci dwoje lub troje:) i miedzy pierwszym a drugim max 3 lata :) trzecie to jakby sie juz trafilo:P
4 kwietnia 2012, 16:20
Ja na przyklad jestem starsza od brata o 7lat i jakos nie jest zle. Bo moze na mnie liczyc . Dobrze wie ze nikt mu nie podskoczy w szkole ;-)... Ale jesli nie chcesz tyle czekac , to mysle ze tak okolo 3lat. Pierwsze dziecko podrosnie, wic nie bedzie duzego problemu z wychowaniem 2 , bo jesli jest rok roznicy to wydaje mi sie ze jest ciezko...
Ale moze tylko mi sie wydawac...
4 kwietnia 2012, 16:29
Między mną, a bratem są 3 lata różnicy i... słabo się dogadujemy. Na pewno dużą role gra tu płeć.
Ta sprawa jest bardzo indywidualna i nie ma dobrej odpowiedzi. Nikt nie określi czy najlepsze będą 2 lata, 3 czy 5.
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1536
4 kwietnia 2012, 16:35
ja zawszę chciałam żeby między moimi dziećmi było maks 2,5 roku różnicy, bo naprawdę takie maluszki świetnie się razem rozwijają :)
co prawda mnie to nie wyszło bo moja córcia już ma 2 lata a drugiego jeszcze w drodze nie ma, ale dalej uważam że taka różnica jest najlepsza :P
- Dołączył: 2006-12-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 2585
4 kwietnia 2012, 16:39
Dużo zależy od wychowania i podejścia rodziców. Ja mam
starszego brata i długo się nie dogadywaliśmy, raz przez to że zawsze miał
się mną zajmować przez co w perspektywie czasu wydawało mu się że ma również podejmować
przeze mnie decyzje a dwa był synkiem taty przez co w dzieciństwie przy każdej
kłótni był tym lepszym co nie pomagało polepszeniu naszych kontaktów. Teraz
jest świetny bo nie mieszkamy razem:] hehe
Zdrowe podejście bez faworyzowania ale i też nie wtrącanie
się w każdą kłótnie dzieci o tym będę pamiętać w przyszłości.