27 marca 2012, 14:35
Wiem wiem kolejny raz pytam tu na forum ,ale jestem ciekawa wasego zdania. Jestem w 17 tygodniu ciąży i moja rodzina nie wie(bałam się powiedzieć) a mój chłopak chce żebym jutro się do niego spakowała i wyprowadziła i nie mam nic do gadania.
Co mam babci powiedzieć?Jak ja się boję i nie potrafię lub co mam powiedzieć chłopakowi?Planowałam się wyprowadzić tak dopiero po egzaminach w czerwcu żeby nie było gadania że nie zaliczę itp....Błagam co o tym myślicie
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
29 marca 2012, 19:10
Aga jak zwykle wszystko o wszystkich wie najlepiej ;) Jak tam Adaś? Jak zwykle rzucił robotę.
I Wy macie razem mieszkać? Za co? heh.
29 marca 2012, 20:02
famme gosciu mu podziekowal bo nie bylo zlecen i przy okazji nie chcial zaplacic bo nie mial z czego. dwoch sie zwolnilo za brak pensji. gosciu juz zostal zgloszony przez kogos
moj postraszyl jako kolejny inspekcja i nagle kasa wplynela ( a miala byc juz 3 tygodnie wplacona jako zaliczka za caly miesiac) ja wykladam swoja rente 700 zl na nasze zycie
.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
30 marca 2012, 19:28
Bardzo dziwne,że KAŻDY pracodawca robi go w balona. Musii być z nim coś nie tak, jako pracownik.