17 marca 2012, 18:01
Przepraszam was,że znów założyłam temat ,ale to jest dla mnie istotne i nie wiem kto jak wy będzie mi mógł pomóc.Zaakceptowałam ciążę ,ale cały czas dręczy mnie to-co by było gdyby nie było ciąży.Dręczy mnie to że 8-9 miesiąc przypada mi na lipie -sierpień.Boli mnie to że nie będę mogła sobie pobiegać pojeżdzić na rowerze jak zawsze...pojechać na działkę poopalać bo słabo mi będzie i spojrzenia ludzi ,z koleżanką też nie wyjdę bo pewnie napiłaby się piwa (bo wakacje )Chłopak będzie w szkole,a z racji z tego że bardzo się tym martwię i często płaczę, czy jestem skazana na zamknięcie się w 4 ścianach bloku i ogladanie tv?Kiedy inni podróżują uprawiają sporty bawią się ze znajomymi.Co mam wbić sobie do głowy.Jak pokochać tą ciążę stan w którym nie mogę nic robić?Proszę pomóżcie. Wiem jestem głupia....powinnam poświęcić się dla dziecka ,ale widocznie nie przygotowana na macierzyństwo jestem
17 marca 2012, 18:04
wiesz co jak dla mnie nie zaakceptowałaś faktu że jesteś w ciąży, to nie wina dziecka że się pojawi na świecie
a wydaje mi się że Twoje nastawienie jest takie DZIECKO ODBIERA MI MŁODOŚĆ
EDIT ciąża to nie śmiertelna choroba i to nie jest tak jak powiedziałaś że nie możesz nic robić
możesz spacerować chodzić na basen aerobik dla ciężarnych możesz robić wiele ale musisz na was uważać
Edytowany przez Puckolinka 17 marca 2012, 18:06
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1063
17 marca 2012, 18:07
Dziewczyno ciąża to nie choroba!w miarę możliwości(każda inaczej przeżywa ciąże)możesz korzystać z życia.Ja do 7 mca wychodziłam ze znajomymi,mężem.Oczywiście konkretne imprezy odpadaja ale wyjścia do restauracji,knajpki,kina?ba nawet na basen chodziłam,po gorach(małych) a w 6 mcu byłam nad morzem Głowa do góry!
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
17 marca 2012, 18:07
Ja tez nieraz zastanawiam sie jakby to było gdyby cos.... Kazdy czasami zastanawia sie jakby to było gdyby cos inaczej zrobił.
17 marca 2012, 18:10
nie jesteś głupia nie jesteś gotowa na dziecko
17 marca 2012, 18:14
Puckolinka napisał(a):
wiesz co jak dla mnie nie zaakceptowałaś faktu że jesteś w ciąży, to nie wina dziecka że się pojawi na świeciea wydaje mi się że Twoje nastawienie jest takie DZIECKO ODBIERA MI MŁODOŚĆEDIT ciąża to nie śmiertelna choroba i to nie jest tak jak powiedziałaś że nie możesz nic robićmożesz spacerować chodzić na basen aerobik dla ciężarnych możesz robić wiele ale musisz na was uważać
Tak masz rację dobrze to ujęłaś.Fitness dla ciężarnych jest tylko raz w tyg i jest drogi...na basen nie chodze ponieważ mam skurcze więc nie pozwalają mi pływać.Rok temu sobie mówię aaa nic z tego ide pływac i masakra się zaczęła..a facet zapracowany ....narazie nic nie mogę znaleźć dla siebie
17 marca 2012, 18:16
wiesz co ogólnie to ja proponuję wizytę u psychologa, cokolwiek teraz któraś z nas ci napisze będziesz na nie
bo nie akceptujesz tego że twoje życie się zmieni i nie ty będziesz najważniejsza a ta mała istotka która bez ciebie
nie ma szansy na funkcjonowanie
17 marca 2012, 18:20
czytałam twoje poprzednie wątki, miałaś ciężkie życie i wydaje mi się że gdybym ja była na twoim miejscu
starałabym się chronić swoje dziecko przecież nie ono jest winne temu że pojawiło się teraz
przemyśl tez może to że dziecko możesz oddać jeśli czujesz że możesz go nie pokochać
17 marca 2012, 18:26
Może mam z tym problem ale moja mama porzuciła mnie kiedyś i ciocia znalazła mnie na dworcu zmarzniętą wystraszoną a była tam przypadkiem i wtedy zadzwoniła do babci poszła sprawa do sądu ,i babcia mnie zaadoptowała.A co gdyby nie ciocia?przecież warszawa jest bardzo duża mi mogła się stać większa krzywda
17 marca 2012, 18:30
dlatego mówię że powinnaś się udać do psychologa