Temat: Obrzydza mnie własne dziecko...

Dziewczyny mam ogromny problem :((
Mianowicie, jestem Mamą 6-cio miesięcznego chłopczyka.
Bardzo Go kocham, jest dla mnie całym światem :))
Jednak nie potrafię zmieniać mu pieluchy.....
Kiedy zrobi siusiu jest ok, nie przeszkadza mi to zupełnie.
Ale kiedy zrobi dwójeczkę to jest to dla mnie koniec świata...
Nie umiem tego zrobić, czuję w gardle to co zjadłam wcześniej, więcej śliny
od razu chce mi się wymiotować...Nie umiem tego przeskoczyć....
Poza tym ten widok......To wszystko strasznie mnie obrzydza....

Kiedy Mały ma zmienioną pieluchę od razu wszystko jest dobrze :))
Na razie robi to mój mąż, ale niedługo pójdzie do pracy i będę musiała
Łukaszka sama przewijać....

Czy Wy też tak miałyście? Myślicie, że psycholog pomoże ??
Pasek wagi

Julietaaaa napisał(a):

nie spotkalam sie jeszcze z taka reakcja Matki na kupke..:) Ojciec to inna sprawa a u was jest na odwrót.:) Psycholog? NIE. przejdzie wyjscia nie bedziesz miała..:) jak Mąz pojdzie do pracy..;)
OMG.... ZASTANOW SIE CO JEJ RADZISZ, 
TAK ROZMOWA Z PSYCHOLOGIEM NAPEWNO NIE ZASZKODZI  JAK CI NIE POMOZE , SYTACJA JEST DZIWNA KROTKO MOWIAC

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.