- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
5 marca 2012, 10:38
Naszlo mnie takie pytanie. Czy wasz partner byl przez was poinformowany o mozliwosci ciazy czy zrobilyscie mu neispodzianke?
Chodzi mi o to czy kiedy sie staralyscie lub tez byla to szczesliwa wpadka to czy dzielilyscie sie swoimi watpliwosciami i nadziejami z waszym partnerem i razem wyczekiwaliscie @ i 2 kresek czy dusilyscie to w sobie, same zrobilyscie test i potem zrobilyscie mu niespodzianke?
Edytowany przez KotkaPsotka 5 marca 2012, 10:39
5 marca 2012, 10:40
mój partner wie że spóżnia mi się @
5 marca 2012, 10:47
wg mnie same przecież nie damy rady zajść w ciążę, więc dlaczego mamy same się denerwować ;) ?
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
5 marca 2012, 10:49
Dla mnie fajniej jest sie tym wszystkim dzielic, razem czekac i sie denerwowac
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
5 marca 2012, 10:50
ja poinformowałam ukochanego że była taka możliwość ale nie jestem-test zrobiłam....myślę,że jak będzie podobna sytuacja to też się z nim podzielę moimi wątpliwościami, uważam że powinien wiedzieć....takie mam zdanie co do wpadki...
jakbyśmy się starali i miałabym podejrzenie że się udało to wolałabym mu niespodziankę zrobić :)
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
5 marca 2012, 10:59
to zalzy czy sie staracie- wtedy fajna niespodzianka , jesli "normalnie " uprawiacie sex - lepiej nie robić niespodzianki kiedy sie spóżnia :)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
5 marca 2012, 11:01
Dla mnie jest to naturalne, że dzielę się z partnerem wszelakimi obawami. Bez sensu jest to dusić w sobie. Tylko nerwy sobie same byśmy psuły;)
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
5 marca 2012, 11:04
moj wie ze codziennie mamy szanse na zajscie w ciaze bo sie nie zabezpieczamy.. ( nie staramy sie ) to nasz swiadomy wybor, mamy stabilna sytuacje finansowa, mamy gdzie mieszkac itp.. wiec jak bedzie dzidzius to bedziemy szczesliwi..
a jesli juz zajde w ciaze to chcialabym mu zrobic niespodzianke.. kupic takie male bucik i mu sprezentowac :D
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
5 marca 2012, 11:05
przed moim partnerem nic się nie ukryje ;) i tak samo było z dwoma kreseczkami - zresztą on wcześniej przeczuwał ciążę niż ja :)))
5 marca 2012, 11:08
oficjalnie się staramy, mój mąż zna mój cykl na pamięć i sam się dopytuje :)