- Dołączył: 2006-12-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 2585
2 marca 2012, 13:07
Korzystając z okazji że mniej więcej o tej porze jest dużo
matek na forum, zwracam się do was z pytaniem: Czy stosujecie karę w postaci
klapsa wobec swoich dzieci? Czy wręcz taki rodzaj kary wzbudza w was oburzenie?
Póki co swojego zdania nie przedstawiam, żeby nie narzucać z
góry żadnych odpowiedzi.
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
2 marca 2012, 13:10
NIE!!! Moja corka ma 9 lat. Nigdy nie dostala klapsa, ni nic w ten desen. Absolutnie nie byla i nie jest aniolem. Ma charakterek. Nauczylismy Ja, ze sa granice i czym grozi nie przestrzeganie ich. I, ze placzem, tupaniem i rzucaniem sie na podloge nic nie osiagnie.
Edytowany przez nanuska6778 2 marca 2012, 13:11
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto: Grodzisk Mazowiecki
- Liczba postów: 288
2 marca 2012, 13:17
Nie biję swojego dziecka. Nie byłam bita, i nie będę biła.
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
2 marca 2012, 13:18
nie mylmy klapsa z katowaniem, ja nie mowie ze mój dostaje klapsy, ale podchodząc do tematu z dalekiej perspektywy, ja sobiscie dostawałam klapsy,kleczałam takze na grochu :) od nauczyciela po łapach linijką , jak przyszlam do domu i sie poskarżyłam to mi rodzice jeszcze poprtawili ,z tego powodu nie wyrosłam na morderce, złodzieja czy narkomana, znerwicowana tez nie jestem, wszyscy chwala bezstresowe wychowywanie, tylko popatrzmy jaka mamy młodzież na chwile obecną ,spróbuj sie na ulicy odezwac do 7-latka zwracając mu uwage to cie zbluzga i jeszcze opluje , a nie daj boze jak jeszcze jest w wiekszej grupir swoich rówiesników ... wiec wszystko ma swoje plusy i minusy
2 marca 2012, 13:19
Przez takie 'bezstresowe wychowanie' dzieciom się w tyłkach przewraca. Moi rodzice stosowali klapsy i jakoś na złe nam to nie wyszło. Dzisiaj to niby takie złe, a później dziwne, że dzieciaki są takie rozwydrzone. Ja jestem jak najbardziej za klapsami.
- Dołączył: 2009-07-06
- Miasto: Hollylódź
- Liczba postów: 1594
2 marca 2012, 13:20
W Polsce od 1 sierpnia 2010 r. obowiązuje absolutny zakaz stosowania kar cielesnych, niezależnie czy to klaps, czy tęgie lanie. Są inne metody wychowawcze.
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
2 marca 2012, 13:24
Moi rodzice stosowali klapsy. Nie pamietam, zeby odnioslo to jakis pozytywny skutek, za to pamietam, co o Nich wtedy myslalam... Moje dziecko nie jest wychowane bezstressowo. W tylku Jej sie nie przewraca. Oczywiscie, jest wychowywana KONSEKWENTNIE od malego. Dla mnie klapsy i inne kary cielesne to wyraz bezsilnosci rodzica.
Edytowany przez nanuska6778 2 marca 2012, 13:25
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 141
2 marca 2012, 13:25
ja bylam bita i ci powiem ze to tylko budzi prawdziwa nienawisc do rodzicow
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
2 marca 2012, 13:26
zdecydowanie nie, klaps to nie jest rozwiązanie, są rózne inne kary jakie można stosować. Ja nie byłam bita i nie zamierzam bic własnego dziecka.
Edit: gan00 jaki Avatar!! przeraził mnie :)
Edytowany przez Ciasteczko25 2 marca 2012, 13:27
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
2 marca 2012, 13:27
Nie mam jeszcze dziecka, ale uważam, że klaps świadczy o słabości i bezradności rodzica. Uważam, że są inne "metody wychowawcze". Poza tym, zawsze uczymy dzieci, że nie wolno bić młodszych i słabszych, trzeba ich bronić, że zasadniczo przemoc jest zła. A sami co robimy?