27 lutego 2012, 20:52
znalazłam tą stronę i się przeraziłam !
http://ebobas.pl/artykuly/galeria/642/4828 dlaczego tak się dzieje?
czy to genetyka czy zaniedbanie???
jak zapobiec czemus takiemu ? albo jak zaakceptowac jak wy sobie poradziłyscie???
Bo jak patrze na takie zdjęcia to nie chcę mieć dziecka tak działa moja psychika
strach przed tym co się może zmienić ,oprócz nieprzespanych nocy podkrazonych oczu i najwiekszej miłości do maleństwa.
Edytowany przez Buckaroo 5 marca 2012, 22:27
28 lutego 2012, 19:16
loczek24 napisał(a):
do Buckaroo: może najpierw powinnam zajrzeć do Twojego pamiętnika, ale jakoś nie mam ochoty czytając Twoje wypowiedzi. na pasku masz: "nie popadać w paranoję", a czym nie jest tym własnie uważanie, że rozstępy i obwisły brzuch po ciązy to koniec świata? może faktycznie jeszcze nie jesteś na to gotowa. niejedna kobieta oddałaby wszystko, nawet swoje wypielęgnowane ciało żeby miec dziecko. chyba próżnośc przez Ciebie przemawia. i jeszcze to "Agnieszko, ty akurat w moim watku potrzebna nie jesteś"... bez komentarza
Kochana loczek24...
jeśli nie wiesz kto to jest aguniek... to moze się nie wypowiadaj? Pewna Agnieszka robi aferę na kazdym wątku dotyczącym ciąży czy dzieci i obraża matki... dlatego jej w tym watku nie potrzebuje, na szczęście moderator usunął jej wypowiedzi...
co do mnie... A co Ty mozesz dziewczyno o mnie wiedzieć? ...! liczę na odpowiedzi kobiet którym udało się uniknąć takich brzuchów po ciąży i jak to zrobiły, albo jak udało się zaakceptować takie coś ...co jest niestety przykrą sprawą dla kobiety...
Wszystkie kobiety dbają o siebie, malują, chodza do fryzjera, na masaże, dbają o swoje ciało, odchudzają się żeby się podobać sobie czy swojemu lubemu... czy bycie matką musi przekreslić całą kobiecość pewnośc że można się podobać ???
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 312
29 lutego 2012, 08:59
To są już patologiczne przypadki.Nie znam chyba żadnej koleżanki z takim brzuchem po.
29 lutego 2012, 10:16
LaLuna82 napisał(a):
To są już patologiczne przypadki.Nie znam chyba żadnej koleżanki z takim brzuchem po.
moja siostra ma taki jak ten z rozstępami tylko płaski i skórę niejędrną ale cała jest posiekana rozstępami dupka i uda tak samo... na brzuch mojej mamy nie patrzę -katastrofa 3 ciąże w tym dwie bliźniacze.... moja koleżanka z pracy ma jeszcze gorszą skórę rozciągniętą niż na zdj pierwszym... więc to nie są tylko patologiczne przypadki... mam jeszcze koleżankę która po ciąży ma brzuch cudowny ale urodziłą w 34tc i utyła 8kg w całej ciąży... i znajomą 45 lat z pięknym brzuchem a urodzila 2 dzieci tyle ze tez jedno w 32tyg a drugie w 36tc...więc brzuch nie zdążył się zmasakrować bo najgorzej jest w 9 mscu
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Kościan
- Liczba postów: 836
29 lutego 2012, 10:20
straszne to jest, mam nadzieję że to tylko odosobnione przypadki. Mam po ciąży normalny brzuch, mimo że nie stosowałam żadnych kremów ani oliwek, a słyszałam, że niektóre kobiety od początku ciąży smarują się różnościami a i tak mają rozstępy czy inne różności...
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Dzika Ameryka
- Liczba postów: 174
29 lutego 2012, 23:19
Bardzo się boję, że mi się właśnie coś takiego stanie z brzuchem....
Nie wiem od czego to może być uzależnione, myślę że od wszystkiego po trochu, a głównie od genów i stanu skóry oraz wieku. Ponieważ już przed ciążą miałam kompleks na punkcie mojego brzucha, starałam się o niego zadbać od samego początku ciąży. Używam balsamu Palmer's, codziennie przed snem sporą ilość wmasowywuję w brzuszek (nie opuściłam ani jednego dnia). Oliwki Hipp po kąpieli, prysznicu. Staram się pić dużo wody, chociaż męczące to gdyż co 20min. muszę do ubikacji biegać. Co kilka dni robię sobie taki 'ala' masaż - podszczypywanie skóry, podobno dobrze wpływa na jej ukrwienie co za tym idzie jędrność itp. Na chwilę obecną nie widzę rozstępów oraz innych dziwnych zmian. Jednak słyszałam że wszystko co najgorsze zaczyna się dziać na samym końcu, około 40 tc, a już szczególnie jak się ciąże przenosi. Obecnie jestem w 33tc (104cm w obwodzie), modle się żeby nic się nie zmieniło na gorsze !!!
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Dzika Ameryka
- Liczba postów: 174
29 lutego 2012, 23:21
Jednak wydaje mi się, że nie zawsze mamy na to wpływ, dlatego nie można mówić, że ktoś o siebie nie dbał i dlatego wygląda tak czy inaczej. Jedne mają szczęście inne nie.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
1 marca 2012, 23:14
Ja mam taki brzuch jak nr 1 i 3. Może o połowę mniej pomarszczony, jak stoję to jest jako tako, ale jak schylę się albo siądę to wypisz wymaluj. Pewnie że jest mi przykro, bo dlaczego akurat ja? Wpływu na to nie miałam żadnego, a teraz mój brzuch nie ma wielkiego wpływu na mnie. Faceci patrzą zupełnie innymi kategoriami, mój mąż jak cośtam wspominałam o swoich defektach pociążowych to patrzył na mnie jak na kosmitkę, więc przestałam, i tak musze się od niego oganiać czasem :)
Nie powiem, myslałam ostatnio o operacji, ale myślę jeszcze o trzecim dziecku a i musiałabym mieć absolutnie zaufanego lekarza. Zobaczymy. Gorsze są nieszcześcia, jeśli kogoś wygląd fizyczny odstrasza od posiadania dzieci, to albo nie wie co mówi, albo ich mieć może faktycznie nie powinien...
2 marca 2012, 09:09
no wlasnie
osoba ktora patrzy na skutki ciazy bedzie sie starala nie zajsc to w ciaze bo wie ze ciaza to bedzie dla niej cierpieniem
sa rowniez ciaze z przypadku i wtedy "no coz, stalo sie i urodze" potem te pary wytwarzaja sie tzw patologie bo nie sa w ogole gotowe do bycia ze soba czy do zalozenia rodziny
bo partner ma uzaleznienie i partnerka robi awantury, bo partner preferuje szczupla osobe a partnerka po ciazy przytyla.
rozne sa sytuacje
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
2 marca 2012, 17:23
dziabaducha napisał(a):
no wlasnie osoba ktora patrzy na skutki ciazy bedzie sie starala nie zajsc to w ciaze bo wie ze ciaza to bedzie dla niej cierpieniemsa rowniez ciaze z przypadku i wtedy "no coz, stalo sie i urodze" potem te pary wytwarzaja sie tzw patologie bo nie sa w ogole gotowe do bycia ze soba czy do zalozenia rodziny bo partner ma uzaleznienie i partnerka robi awantury, bo partner preferuje szczupla osobe a partnerka po ciazy przytyla.rozne sa sytuacje
Co za dziwne stwierdzenie, "skutki ciąży" i "ciąża będzie cierpieniem" - a skąd przepraszam można to wiedzieć wcześniej?
3 marca 2012, 11:51
skutki ciazy to moja droga przytycie, rozstepy, obwisly biust. niestety trzeba byc realista a nie marzyc nad dzidziusiem a potem ryczec ze cialo sie pogorszylo.
jesli ktos widzi co sie dzieje w ciazy albo ile kosztuje to pozniej sa problemy jak np kolezanka ma obok w watku