27 lutego 2012, 20:52
znalazłam tą stronę i się przeraziłam !
http://ebobas.pl/artykuly/galeria/642/4828 dlaczego tak się dzieje?
czy to genetyka czy zaniedbanie???
jak zapobiec czemus takiemu ? albo jak zaakceptowac jak wy sobie poradziłyscie???
Bo jak patrze na takie zdjęcia to nie chcę mieć dziecka tak działa moja psychika
strach przed tym co się może zmienić ,oprócz nieprzespanych nocy podkrazonych oczu i najwiekszej miłości do maleństwa.
Edytowany przez Buckaroo 5 marca 2012, 22:27
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
28 lutego 2012, 08:56
Ja też się martwię jak będzie wyglądał mój brzuch, póki co jestem w 5 mscu. Im bliżej jestem terminu tym mniej mnie to obchodzi, mimo, że zdaję sobie sprawę, że może być katastrofa. Z drugiej strony nie mogę być taka skoncentrowana na sobie i próżna. Mam przestać jeść, żeby brzuch nie rósł? Też kiedyś myślałam, że nigdy nie będę mieć dzieci, nie lubię ich do tej pory, ale wiem, że swoje będę kochała najbardziej na świecie. I sporo się zmieniło od zobaczenia II kresek na teście. Już nie przejmuję się tak rozstępami i flakiem. Myślę, że jak/jeśli zaciążysz trochę zmienisz priorytety.
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
28 lutego 2012, 09:24
mysle, ze to niestety glownie genetyka, pielegnacja moze pomoc ale niestety cudow tez nie dokona...
ja urodzilam 2 dzieci i moj brzuch wyglada praktycznie jak przed ciazami (avatar zdjecie przy 53kg teraz niestety zima nabralam cialka..)
28 lutego 2012, 11:15
Jak dobrze że moderator usunął post Aguniek... bo ile mozna już czytac te jej żale itp. itd...
Edytowany przez Buckaroo 28 lutego 2012, 19:03
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12860
28 lutego 2012, 12:01
Buckaroo napisał(a):
Agnieszko Ty akurat w moim wątku potrzebna nie jesteś...
Whoa! Rządzicielko! Może daj się wypowiedzieć, a nie wyganiaj z 'Twojego wątku'? Kupiłaś go? Jest prawnie Twój czy co?
28 lutego 2012, 12:13
o matko! Przerażający widok... moja mama ma strasznie dużo białych rozstępów po 4 ciążach, więc mam "obciążenie genetyczne",ale jeszcze nie mam doświadczenia w temacie - ciąża:)
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
28 lutego 2012, 12:14
Wcale nie musi tak byc, wg mnie duzo daje kondycja skory, jesli bedziesz ja odpowiednio nawilzac przed i w trakcie ciazy na pewno lepiej sie obroni przed takim zakonczeniem.
- Dołączył: 2011-02-24
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 625
28 lutego 2012, 12:21
do Buckaroo: może najpierw powinnam zajrzeć do Twojego pamiętnika, ale jakoś nie mam ochoty czytając Twoje wypowiedzi. na pasku masz: "nie popadać w paranoję", a czym nie jest tym własnie uważanie, że rozstępy i obwisły brzuch po ciązy to koniec świata? może faktycznie jeszcze nie jesteś na to gotowa. niejedna kobieta oddałaby wszystko, nawet swoje wypielęgnowane ciało żeby miec dziecko. chyba próżnośc przez Ciebie przemawia. i jeszcze to "Agnieszko, ty akurat w moim watku potrzebna nie jesteś"... bez komentarza
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
28 lutego 2012, 12:33
To ekstremalne pomarszczenie to głównie zaniedbanie, przesuszenie skóry w ciąży - co niestety wiąże się też z genami. Ja jestem święcie przekonana, że mi to grozi, bo od zawsze mam problem z przesuszoną skórą.
A rozstępy to też geny, ale genom trzeba pomagać, bo są na to kremy wspomagające - także ja w pierwszej kolejności winiłabym zaniedbanie.
28 lutego 2012, 12:36
jestem po ciąży, brzuch może ne wygląda aż tak, ale nieiele mu brakuje, smarowałam go 3razy dziennie różnymi specjalistycznymi specyfikami jak również zwykłym niebieskim kremem nivea grubą warstwą i oliwkami najzwyklejszymi, czyli nawilżenie odpowiednie ale nie pomogło, tu znaczenie mają geny i chyba trzeba by się było głodzić zeby nie doprowadzić do takiego stanu. ja jadłam tak jak przed ciążą a mimo to przytyłam dużo. a to dlatego że moja Dziecina wazyła 4150kg mialam wielowodzie, co nawet po przedwczesnym odejściu części wód, miałam je w normie, a później jak mi się zregenerowały miałam ich jeszcze więcej niż przed odsączeniem, a na to nie mamy wpływu w czaie ciąży. w tydzień po porodzie miałam 13kg mniej. nie mogłam jedynie ćwiczyć bo miałam zagrożoną cały czas ciążę, ale to nie jest powód do takiego podejścia do swojego brzucha. drugi raz, wiedząc jak będe wyglądała po porodzie podjęłabym identyczną decyzję, patrząc na moją córkę. i na pewno na drugie dziecko się zdecyduje i to możliwie szybko:) bo to jest najważniejsze na świecie a nie wygląd brzucha.