- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 1769
23 lutego 2012, 10:38
Witam,
zamierzamy z moim M. zacząć starania o dziecko jednak z doświadczenia mojego otoczenia wiem, że zajście w ciążę to wcale nie taka prosta sprawa i zazwyczaj trochę to trwa... więc w tak zwanym międzyczasie postanowiłam spróbować zrzucić trochę zbędnych klimogramów :)
Zanim zajdę w ciąże chciałabym zrzucić jakieś 10kg... ile się uda to czas pokaże :)
Zapraszam więcej dziewczyn w podobnej sytuacji! Razem będziemy się wspierać w staraniach o maluszka i zrzucać zbędne kilogramy zanim dwie kreseczki na teście się pojawią :)
MAMY 2013 ŁĄCZMY SIĘ :)
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3636
26 marca 2012, 22:10
bziabouszek - no tak, czy z teściami, czy z rodzicami, itp. U nas mąż powiedział, że u jego rodziców kupę ludzi, bo on ma 2 rodzeństwa z dziećmi, a u moich niestety nie, bo więcej rodzeństwa nie ma, więc święta spędzamy z nimi, tylko teraz nie pojedziemy, bo ja mam tą histeroskopię, ale oni wdepną przed świętami do nas (m.in. po to żeby popilnować małą jak będę w szpitalu, w same święta będą z moją babcią - 88 lat ma, także 400km nie pojedzie w aucie...). Jakoś tak zauważyłam, że mąż woli do moich jeździć... hmm... to chyba się rzadko zdarza, żeby tak zięć za teściową był :D
- Dołączył: 2007-09-05
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 3187
26 marca 2012, 23:07
oj tam rzadko. Mój też woli z moimi spędzać, bo przynajmniej nikt się nie czepia ani mnie ani jego
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 1769
26 marca 2012, 23:11
O kurcze, a ja myślałam że o tej porze to tylko ja jeszcze na kompie siedze :P
Mój M. też woli spędzać czas z moją mamą niż ze swoją :) baaaaa ostatnio moja siostra nawet stwierdziła, że nadają z teściową na tej samej fali heheee Moja mamusia zna nas tak dobrze, że nawet kiedy nie wiedziała, że będziemy w niedziele u niej na obiedzie to zrobiła schabowe specjalnie dla zięcia :) dodam, że dla wszystkich robiła kluski śląskie z roladą i kapustą gotowaną, a mój M. tego nie lubi :) To się nazywa telepatia :D
Edytowany przez dotiq 26 marca 2012, 23:29
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 1769
26 marca 2012, 23:16
Z tymi 7000 kcal to ładnie sie nazbierało..... u mnie pewnie jutro dadzą o sobie znać te nadprogramowe kalorie!!
Odnośnie świąt to u Nas w tym roku kompletnie szału nie ma! Jak narazie temat nr 1 to remont! Dzisiaj wpadliśmy na pomysł, żeby na jednej ścianie w salonie zrobić coś w stylu fototapety... prawdopodobnie będzie to wielki lew :)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
27 marca 2012, 10:25
bziabouszek napisał(a):
ja właśnie wróciłam ze swojego fitnessu. PAdam!!! Dzisiaj trener wymyślił ćwiczenia z taśmami- gumami. Od razu na umyśle lepiej.. Mnie szał świąteczny teżnie zaraził. Ja od kiedy jestem mężatką to świąt nie lubię. Zawsze jest problem u kogo spędzac święta
trzeba się jakoś podzielić my jednych i drugich rodziców mamy od siebie około 15 minut drogi tak że jeden dzień u jednych drugi u drugich ;-)
kartek nie wysyłam nie mam komu
u mojego M w pracy jest chwiejnie i nie wiadomo co dalej masakra ja chce bardzo bobasa ha ha
a boje się że za jakiś czas po prostu mi przejdzie - i wtedy wolami nie dam się zaciągnąć
biorę tabletki z kwasem foliowym i antykoncepcyjne - masakra
Edytowany przez DorotkaStokrotka51 27 marca 2012, 10:32
- Dołączył: 2007-09-05
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 3187
27 marca 2012, 13:43
DorotkaStokrotka51]trzeba się jakoś podzielić my jednych i drugich rodziców mamy od siebie około 15 minut drogi tak że jeden dzień u jednych drugi u drugich ;-)kartek nie wysyłam nie mam komuu mojego M w pracy jest chwiejnie i nie wiadomo co dalej masakra ja chce bardzo bobasa ha ha a boje się że za jakiś czas po prostu mi przejdzie - i wtedy wolami nie dam się zaciągnąć biorę tabletki z kwasem foliowym i antykoncepcyjne - masakra
kwas foliowy i antytabsy??? A cóż to za dziwne połączenie? Dorotko a od kiedy wy będziecie chcieli się starać?
Edytowany przez bziabouszek 27 marca 2012, 13:49
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3636
27 marca 2012, 16:22
O to super, że to jednak nie rzadka sprawa z tymi zięciami i teściowymi... to skąd te dowcipy o teściowych... hmm? hihi
Dorotka - anty i foliowy to tak jak u mnie, hahaha... tyle, że ja za miesiąc rzucam anty i starania się rozpoczną (jak lekarz już zezwoli po histeroskopii), dlatego już biorę foliowy, a anty też, bo nie mogę teraz zajść...
dotiq - ja się powtórzę, że chcę jakieś foto przed i po remoncie jak będzie można :P:P lew - fajnie :) a my mamy tapetę w cętki lamparcie na jednej ścianie, ale tylko dekoracyjny pasek, jedna ściana jest brązowa (kawa), a inne białe, do tego brązowe (kawa) meble :D
- Dołączył: 2007-09-05
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 3187
27 marca 2012, 17:23
my mamy pomalowaną jedną ścianę na ostrą papryczkę a 3 pozostałe żółte. Bardzo fajnie to wyglada
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3636
27 marca 2012, 17:36
Papryczka i zółty... hmm, faktycznie
ciekawe połączenie... Ja myślę nad kolorami pokoju córki, tzn. on jest
teoretycznie jej, ale w praktyce tylko pół. Ale pomalowany może być cały
w jej kolory. Na razie jest tam zielony groszek i żółty... i chciałabym
coś zmienić, a że trzeba odświeżyć to i może inny kolor... hmm...?
Kupiłam sobie dzisiaj grupon do fryzjera na pasemka, saunę i strzyżenie :D 89zł... ważny do września, więc jak tylko osiągnę 98kg to idę w nagrodę :P stoję na 99,3kg już dwa dni, ale ważenie dopiero w piątek (wtedy pasek zmienię) :) myślę, że po świętach skorzystam z kuponu :P