Temat: Schudnąć przed ciążą...

Witam,
zamierzamy z moim M. zacząć starania o dziecko jednak z doświadczenia mojego otoczenia wiem, że zajście w ciążę to wcale nie taka prosta sprawa i zazwyczaj trochę to trwa... więc w tak zwanym międzyczasie postanowiłam spróbować zrzucić trochę zbędnych klimogramów :)

Zanim zajdę w ciąże chciałabym zrzucić jakieś 10kg... ile się uda to czas pokaże :)

Zapraszam więcej dziewczyn w podobnej sytuacji! Razem będziemy się wspierać w staraniach o maluszka i zrzucać zbędne kilogramy zanim dwie kreseczki na teście się pojawią :)

MAMY 2013 ŁĄCZMY SIĘ :)
Pasek wagi
bziabouszek - no tak, czy z teściami, czy z rodzicami, itp. U nas mąż powiedział, że u jego rodziców kupę ludzi, bo on ma 2 rodzeństwa z dziećmi, a u moich niestety nie, bo więcej rodzeństwa nie ma, więc święta spędzamy z nimi, tylko teraz nie pojedziemy, bo ja mam tą histeroskopię, ale oni wdepną przed świętami do nas (m.in. po to żeby popilnować małą jak będę w szpitalu, w same święta będą z moją babcią - 88 lat ma, także 400km nie pojedzie w aucie...). Jakoś tak zauważyłam, że mąż woli do moich jeździć... hmm... to chyba się rzadko zdarza, żeby tak zięć za teściową był :D
oj tam rzadko. Mój też woli z moimi spędzać, bo przynajmniej nikt się nie czepia ani mnie ani jego
O kurcze, a ja myślałam że o tej porze to tylko ja jeszcze na kompie siedze :P

Mój M. też woli spędzać czas z moją mamą niż ze swoją :) baaaaa ostatnio moja siostra nawet stwierdziła, że nadają z teściową na tej samej fali heheee Moja mamusia zna nas tak dobrze, że nawet kiedy nie wiedziała, że będziemy w niedziele u niej na obiedzie to zrobiła schabowe specjalnie dla zięcia :) dodam, że dla wszystkich robiła kluski śląskie z roladą i kapustą gotowaną, a mój M. tego nie lubi :) To się nazywa telepatia :D
Pasek wagi
Z tymi 7000 kcal to ładnie sie nazbierało..... u mnie pewnie jutro dadzą o sobie znać te nadprogramowe kalorie!!

Odnośnie świąt to u Nas w tym roku kompletnie szału nie ma! Jak narazie temat nr 1 to remont! Dzisiaj wpadliśmy na pomysł, żeby na jednej ścianie w salonie zrobić coś w stylu fototapety... prawdopodobnie będzie to wielki lew :)
Pasek wagi

bziabouszek napisał(a):

ja właśnie wróciłam ze swojego fitnessu. PAdam!!! Dzisiaj trener wymyślił ćwiczenia z taśmami- gumami. Od razu na umyśle lepiej.. Mnie szał świąteczny teżnie zaraził. Ja od kiedy jestem mężatką to świąt nie lubię. Zawsze jest problem u kogo spędzac święta
trzeba się jakoś podzielić my jednych i drugich rodziców mamy od siebie około 15 minut drogi tak że jeden dzień u jednych drugi u drugich ;-)
kartek nie wysyłam nie mam komu

u mojego M w pracy jest chwiejnie i nie wiadomo co dalej masakra ja  chce bardzo bobasa ha ha
  a boje się że za jakiś czas po prostu mi przejdzie - i wtedy wolami nie dam się zaciągnąć 
biorę tabletki z kwasem foliowym i antykoncepcyjne - masakra 

Pasek wagi
Dzień Dobry ;-) Laseczki 
miłego dnia 
Pasek wagi

DorotkaStokrotka51]trzeba się jakoś podzielić my jednych i drugich rodziców mamy od siebie około 15 minut drogi tak że jeden dzień u jednych drugi u drugich ;-)kartek nie wysyłam nie mam komuu mojego M w pracy jest chwiejnie i nie wiadomo co dalej masakra ja  chce bardzo bobasa ha ha  a boje się że za jakiś czas po prostu mi przejdzie - i wtedy wolami nie dam się zaciągnąć biorę tabletki z kwasem foliowym i antykoncepcyjne - masakra 

kwas foliowy i antytabsy??? A cóż to za dziwne połączenie? Dorotko a od kiedy wy będziecie chcieli się starać?

O to super, że to jednak nie rzadka sprawa z tymi zięciami i teściowymi... to skąd te dowcipy o teściowych... hmm? hihi

Dorotka - anty i foliowy to tak jak u mnie, hahaha... tyle, że ja za miesiąc rzucam anty i starania się rozpoczną (jak lekarz już zezwoli po histeroskopii), dlatego już biorę foliowy, a anty też, bo nie mogę teraz zajść...

dotiq - ja się powtórzę, że chcę jakieś foto przed i po remoncie jak będzie można :P:P lew - fajnie :) a my mamy tapetę w cętki lamparcie na jednej ścianie, ale tylko dekoracyjny pasek, jedna ściana jest brązowa (kawa), a inne białe, do tego brązowe (kawa) meble :D
my mamy pomalowaną jedną ścianę na ostrą papryczkę a 3 pozostałe żółte. Bardzo fajnie to wyglada
Papryczka i zółty... hmm, faktycznie ciekawe połączenie... Ja myślę nad kolorami pokoju córki, tzn. on jest teoretycznie jej, ale w praktyce tylko pół. Ale pomalowany może być cały w jej kolory. Na razie jest tam zielony groszek i żółty... i chciałabym coś zmienić, a że trzeba odświeżyć to i może inny kolor... hmm...?

Kupiłam sobie dzisiaj grupon do fryzjera na pasemka, saunę i strzyżenie :D 89zł... ważny do września, więc jak tylko osiągnę 98kg to idę w nagrodę :P stoję na 99,3kg już dwa dni, ale ważenie dopiero w piątek (wtedy pasek zmienię) :) myślę, że po świętach skorzystam z kuponu :P


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.