Temat: Odchudzanie, a pierwsze tygonie ciąży

Cześć

Zainteresował mnie ten temat.

Wiele z nas się odchudza, a jednocześnie może zajść w ciąże... Nic nie daje 100% pewności. Uważacie, że to będzie miało ogromny wpływ na ciążę?

Może pytanie wyda się od czapy, ale czytałam dziś w necie o dietach baaaaaardzo dużo. Wiecie kalorie, składniki, ćwiczenia, motywacje i ten temat też chciałam poruszyć.

Jakie jest Wasze zdanie?

Przecież nim człowiek dowie się o ciąży troszkę mija... 2,3,4,5 tygoni a dietowanie w tym czasie..... 

Nie chcę nikogo pytaniem urazić :)

Jeśli dieta polega na zdrowym i regularnym odżywianiu a nie na głodówkach czy niełączeniu, to dla dzidziuna chyba tym lepiej... Oczywiście jeśli trzeba bedzie, to zwiększenie kaloryczności, ale gdy już wiadomo że dzidziuś się zrobił
nie mam dzieci w ciąży nie byłam, ale uważam, że jeśli dieta jest dobrze zbilansowana to dziecku i matce nic się nie stanie. Trzeba jeść normalnie i zdrowo! 
Powiem Ci na własnym przykładzie.

Po roku diety (utrata 23-4kg) i w czasie jej trwania ( nie zakończyłam jej) zaszłam w ciążę ( z nadwagą w ogóle nie szło....) .
Dużo ćwiczyłam.

Czy wpłynęło to na moją ciążę?
TAK - ale w pozytywnym sensie :)

Chodzi mi tutaj głównie o sport.
Do 9 miesiąca nie miałam zadyszek, nie męczyłam się, nie bolały mnie nogi,plecy.
Mogłam godzinami spacerować.

Kiedy inne kobiety sapały, nie dawały rady jak śmigałam i nie czułam ,że jestem w ciąży.

Oprócz tego od 4 mies. do końca ciąży ćwiczyłam.
Gimnastykowałam się i stepper.

W szkole rodzenia na zajęciach ruchowych wszyscy się na mnie patrzyli jak na UFO ;) rozciągnięta, energiczna, wiecznie uśmiechnięta i wesołą ;).

No i oczywiście utrata kg. dużo dała.

Brak nadwagi, więc czułam się lekko. 
Nie musiałam się martwić kg. które nabierałam.

Wyniki miałam super.
Jak osoba nie będąca nigdy na diecie.
Włosy w super stanie, paznokcie tak samo, cera gładka, o ładnym odcieniu.
Dosłownie nic.


I poród- Wiem ,że osobie uprawiającej sport przed i w czasie ciąży o wiele łatwiej się rodzi.


Ps. Oo ciąży wiedzieliśmy w 3 tygodniu.i 1 dniu.

14 luty zapłodnienie - 8 marzec test:)

Mała urodzona w 40 tc
10/10 
3400g. - 55cm :)
Pasek wagi
Jeśli się odchudzasz, a jednocześnie starasz o dziecko, to wiadomo, że nie podejmiesz bardzo restrykcyjnej diety, tylko zdrowe odżywianie. Ja przeszłam na dietę SB od 01.01.12. 13.01 dowiedziałam się, że jestem w ciąży (4tydz,5dzień). Zapłodnienie miało miejsce ok 28.12. Jak tylko dowiedziałam się, że noszę naszą Pesteczkę pod sercem, to od razu włączyłam do swojego menu owoce i węglowodany (jak wiadomo, one są zabronione w I fazie SB). I teraz cały czas staram się jeść zdrowo, tak, żeby nie zaszkodzić Pesteczce.

Kobieta z reguły dowiaduje się o ciąży ok 4-6tyg. Myślę, że to za wcześnie, by wyrządzić krzywdę płodkowi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.