Temat: śmieszne teksty dzieciaków :)

Mój synek (3l.) zajrzał mi przez ramię na stronę vitalii, patrzy na avatary i krzyczy: "mamo, pokaż mi tamte cycochy!!!"  Piszcie! Pośmiejemy się
moja 4 letnia sąsiadka przyjeżdżając do Nas na hulajnodze, zapytana czym przyjechała, odpowiedziała z radością, że na (c) huja-nodze,
siostrzenica zapytana jak dziadek mówi jak się bardzo denerwuje, spojrzała na swoją mamę i z zawstydzeniem powiedziała : "turwa, ale chuj to nie powiem" :)

Pani w autobusie pyta mojego synka, który był nie w humorze i nie chciał żeby go zaczepiano:

Pani: A jak ty się chłopczyku bawisz z kolegami?

Misiaczek: Byle jak!!!!

 

moja prawie 4 latka dziś stwierdziła, ze pies w tv inaczej " chałczy" niż nasz :) a czasem mówi, ze się "boiła"

moja corka ciagle zaciaga gwara chciaz bardzo sie staramy mowic w domu dobra polszczyzna. ona mi mowi 'lepij sie czuje', brokoly sie skonczyli'.

Kiedy moja siostra miała 3 latka i oglądałyśmy razem z mamą film i chciała się przysiąść i mówi do mnie tak:
-Kalolina, posuń dupe bo ci pszypieldole.
My z mamą w szoku, mama tłumaczy siostrze:
-Córeczko, ale ty jesteś taką grzeczną dziewczynką a grzecznie dziewczynki tak brzydko nie mówią...
Na to moja siostra:
- Kalolina, posuń pupę bo ci pszypieldole....
Kiedyś mój pięć lat młodszy kuzyn kłócił się ze mną i w końcu krzyknął: "Wiola, nie buluwuzuj się!" chodziło o "nie bulwersuj się" ;D

A ja jak byłam mała mówiłam za namiot - wymiot ;D
Moja siostrzenica (5 l.) dzisiaj:

-Julcia, z kim idziesz do kościółka? Z mamą czy tatą?
- Tak.

:D
"no wiesz, taki napój elektryczny..."
Śmieszne te teksty he he he,ale jedno mnie zaskakuje.. Ile tak małych dzieci klnie! szok..
Pasek wagi
teksty śmieszne i widać jak dzieci szybko uczą sie też przeklninać od rodziców choć o tym nie wiedzą

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.