Temat: Termin: Lipiec 2012

Witamy się wiosennie :-) Dzisiaj byliśmy na kolejnym USG, płeć potwierdozna - ptaszysko między nogami nie zniknęło ;-)

Jeżeli chodzi o aktywność, to ja mam jej już dość ;-) Cały czas pracuję zwodowo i bieganiny mam aż za dużo. Na szczęście od kwietnia już pasuję i trochę poodpoczywam.

Też doskwierają Wam bóle kręgosłupa????

Hmmm...u nas już 22 tydz, a ja nadal nie czuję ruchów synka :(

Cactus, to dziwne! Moja mała tak lata, że nie sposób jej nie poczuć. Grunt, że są dobre wyniki i że Ptaszynek zdrowy :) I mnie boli kręgosłup, zwłaszcza odcinek lędźwiowy, albo jak długo siedzę albo jak za dużo polatam.

Oj bardzo wiosennie Ja postanowiłam uczcić wiosnę pracą w ogrodzie
Co do ruchów to słyszałam, że jak ma się łożysko przodujące można nie odczuwać ruchów. Nie jstem jednak do końca przekonana o słuszności tej tezy bo ja mam łożysko przodujące a ruchy czuje. Może nie są one aż tak intensywne, ale na pewno oczówalne. Zwłaszcza wieczorami. Więc może  BlueCactus warto powiedzieć o tym lekarzowi ??

Tak Was czytam i stwierdzam że brakuje mi motywacji do ruchu. Jestem załamana bo przytyłam o 2 kg więcej niż w analogicznym okresie w poprzedniej ciąży. Powinnam zacząć się ruszać, tylko jak zacząć?

Dorotas24 - wszystko zależy od tego jak się czujesz. Ja za formę aktywności traktuje długie spacery. Można jeździć na rowerze stacjonarnym (jeśli się go posiada:)

Dorota, 2 kg to nie tragedia. Też za dużo przytyłam na tym etapie ciąży, ale pociesza mnie, że zaraz będzie ciepło, że będzie większy ruch a apetyt mniejszy. Aczkolwiek muszę przyznać, że ostatnio coś mniej jem :)

No może macie racje, jak się cieplej zrobi to i mniej jeść się będzie:)

Czy Wy też tak się kłócicie ze swoją drugą połową? Bo ja okropnie, wczoraj poszło o miarkę do leków (dawał dziecku leki i gdzieś podział miarkę, po czym kazał mi samej szukać), a dzisiaj o to czy dziecko powinno iść do przedszkola czy nie, bo ma kaszel. I tak jest non stop. Ja mam dość sprzątania po nim a on uważa że skoro jestem w domu to powinnam sprzątać i gotować.

Watek nam podupada bo udzielamy sie na grupie;-)

Ja już bardzo rzadko zaglądam na forum główne...bo zwyczajnie nie ogarniam tylu tematów. Już na samej grupie jest kilka tematów, które czytam na bierząco...a jeszcze pamiętniki znajomych...gdzie na to wszystko czas znaleźć...

Ja też tu rzadko zaglądam, bo na grupie piszemy jak szalone, na nic innego czasu mi nie starcza ;o)