Temat: Termin: Lipiec 2012

Witam! Mam termin na 25 lipca 2012. Czy jest jakaś przyszła mama z terminem na lipiec 2012 r?
Pasek wagi
Aniołku, dlatego waż się rano na czczo przed wizytą i podaj tą wagę lekarzowi. Później dla formalności możesz wskoczyć jeszcze na wagę lekarską, żeby zobaczyć, czy wynik jest w miarę zbliżony. Ja do 12 tygodnia przytyłam niecałe 2 kg (zero wymiotów, cały czas dobry apetyt), a reszta przyszła teraz. Aż się boję co będzie...w końcu za chwilę będzie apogeum tycia
Pasek wagi
Ja jestem na plusie 4,5kg a to wszystko nadrobilam od stycznia bo w ciagu pierwszych dwoch miesiecy nic nie przytylam.
NovemberRain, podałam do karty 64kg i już nie kazała mi się ważyć ;) Jutro z rana się zważę i zobaczę ile w tym prawdy.
U nas zaczynaja odchodzic od wazenia kobiet w ciazy procz pierwszego badania, bo to stresuje przyszle matki, ktore zamiast o zdrowiu dziecka mysla o wlasnej figurze. Moze i dobrze, wage mam w domu to i tak wiem co na niej wyskoczy, a przynajmniej sie nie bede publicznie stresowac;-)
Ja za każdym razem czuję publiczne upokorzenie jak na wagę staję i lekarz zapisuje 3 cyfrową liczbę :( Nie lubię ważenia.
Dla mnie ważenie było koszmarem w podstawówce i liceum...teraz jest w miarę ok, ale wiem, że będę jeszcze przez nią płakać :)
Pasek wagi
Ja też bardzo nie lubiłam i do tej pory nie lubie publicznego ważenia.
Zaś co do mojej wagi, to z rana pokazała 63,9kg, więc dobrą podałam do karty :o)

ja też ważenie omijam szerokim łukiem. Nie lubię ważyć się w ciuchach i pod koniec dnia ( a wtedy właśnie mam wizytę) bo wiadomo, że waga będzie ze 2 kilo większa niż byłaby rano. Ale sobie odejmuję od tej wagi z dobry kilogram i już mi lepiej:)

Fajnie byłoby, gdyby, jak mówi Cailina, u nas też zrezygnowano z tego nieprzyjemnego obowiązku. Po co to komu?

Pasek wagi
Ja się ważę tylko przed wizytą. Nie odczuwam potrzeby częściej. I tak nie zacznę się odchudzać, co najwyżej mogę ograniczyć zachcianki, a same wiecie jakie to trudne. Na szczęście nie mam zachcianek z kosmosu i w 90 % są zdrowe. Nawet ostatnio jakoś mniej jem :) Oddałam drugi raz mocz do analizy...ciekawe co wyjdzie, ostatnio wyszła mi infekcja - bakterie + za duże leukocyty. Doktorka powiedziała, żeby powtórzyć badania, bo wynik mógł być przekłamany. Jak znów będą złe - antybiotyk. Miałyście kiedyś takie infekcje układu moczowego - zupełnie bezobjawowe? Ja infekcje miałam często, ale zawsze coś mnie bolało, coś przeszkadzało...
Pasek wagi
November - ja miałam ostatnio właśnie taką bezobjawową infekcję. Bakterie w moczu i dostałam antybiotyk na tydzień. Dzisiaj mocz wyszedł w porządku :)

 A na wadze w domu bez ubrania pokazało mi 109 kg (czyli tylko 1 kg na plusie od początku ciąży), u lekarki 110 kg (bo w ubraniu i się wody napiłam dużo. Ostatnio u niej ważyłam 111 kg :) Tak więc jestem przeszczęśliwa :) Powiedziała mi, że z moją wagą mogę spokojnie gubić kilogramy i to będzie całkiem normalne. Byleby jeść zdrowo, nie objadać się ani nie głodzić :) Dodała, że miała pacjentę 120 kg a pod koniec ciąży babeczka ważyła poniżej 110 kg :D Jest nadzieja :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.