- Dołączył: 2010-08-13
- Miasto: M
- Liczba postów: 241
15 grudnia 2011, 13:32
Witam! Mam termin na 25 lipca 2012. Czy jest jakaś przyszła mama z terminem na lipiec 2012 r?
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
16 stycznia 2012, 18:36
A mnie na meksykanskie burrito nachodzi, oczywiscie z wolowina! Ale sobie dzis dozyczylam!
Ide za dwie godziny na joge dla ciezarnych, juz sie nie umie doczekac i ciesze sie, ze wreszcie zaczynam sie ruszac. Jeszcze tylko na basen musze sie wykopac w tym tygodniu.
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 46
16 stycznia 2012, 19:52
Cześć dziewczyny :) miałam dziś usg genetyczne. u mnie było jednak "dowcipne", tzn. najpierw pan doktor próbował przez brzuch, ale z uwagi na rozmiary dziecka trzeba było jednak tym pierwszym sposobem. dzieciaczek ma 6,5 cm i jest troszeczkę za mały. wszystko jednak jest dobrze, wszystkie wymiary prawidłowe :) i jest żywotny hehe, tak to określił pan doktor :) no i wiemy już, że to synek :) wydawało mi się że na rozpoznanie płci jeszcze za wcześnie, ale jednak się udało :)
16 stycznia 2012, 20:05
Joaska - to super :) a w którym jesteś tygodniu?
Ja będę mieć takie USG dopiero w 18 tc, może tez juz poznam płeć :)
Tydzień temu lekarka chciała mi zrobić USG przez brzuch, ale nic nie było widać, dodatkowo miałam pusty pęcherz moczowy, a to podobno gorszy obraz daje wtedy. Byłam w 13 tygodniu. Moje maleństwo jest mniejsze o jakiś tydzień w/g USG z 11 tygodnia.
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 46
16 stycznia 2012, 20:12
Ja jestem teraz dokładnie na końcu 13 tygodnia, więc w 18 tygodniu napewno już poznasz płeć :) Też słyszałam, żeby lepiej mieć pełny pęcherz, ale mimo wszystko nic nie było widać przez brzuch.
16 stycznia 2012, 20:28
Heh :) Ja dziś zaczęłam 14 tydzień. Mam dużo tkanki tłuszczowej na brzuchu i to mógł być problem. Ale pamiętam, ze w pierwszej ciąży miałam więcej tłuszczyku na brzuchu a w 13 tc robiono mi w PL USG prenatalne przez brzuch i wszystko było ładnie widać. Może moja lekarka ma po prostu gorszy sprzęt. 9 lutego znowu do niej idę, może wtedy się uda :)
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2686
17 stycznia 2012, 14:17
Nie było mnie raptem 2 dni a Wy się tak rozpisałyście! Ale bardzo mnie to cieszy, bo czasem cisza na tym naszym forum. Ja byłam wczoraj na kontroli u mojej doktorki, wszystko spoko, ale w związku z tym, że ona ma jakieś ważne egzaminy i ma mało wolnych terminów widzimy się już za 3 tygodnie. I mam dylemat...otóż 2 marca lecę do Anglii w odwiedziny. Wizytę mam 6-go lutego, moja doktorka, wiedząc, że chciałabym poznać płeć przed wyjazdem powiedziała, że możemy już spróbować podpatrzeć. To będzie 16 tydzień. Czy nie lepiej pójść 1 marca do innego lekarza już na usg połówkowe? Nie wiem, w jak dużym stopniu można ocenić płeć dziecka na takim etapie (16 tydzień) i jakie jest ryzyko pomyłki. Doradzicie?
A co do zachcianek zachciało mi się ogórków małosolnych w środku zimy...takich domowych
17 stycznia 2012, 14:24
Mało prawdopodobne jest, że w 16 tygodniu lekarz już rozpozna płeć. W okolicach 20 tygodnia już prędzej, a to też nie jest gwarancja...wszystko zależy od ustawienia się maluszka i od jakości sprzętu...no i oczywiście od fachowości lekarza :)
Ale sporo ostatnio dziewczyn się chwali, że już w 14 tygodniu im płeć rozpoznali (zazwyczaj płeć męska), tak więc kto wie. Dziewczynkę jest trudniej określić na 100% podobno.
Słuchajcie! Ja chyba już czuję ruchy maluszka...Jeszcze nie jestem tego pewna, bo to są bardzo delikatne kotłowania i puknięcia, ale rozpoznaję, że są takie same jak w pierwszej ciąży :) Więc chyba to one...ale pewności nabiorę za kilka dni. Jestem teraz w 14 tygodniu. W pierwszej ciąży ruchy poczułam w 16tc, a podobno w drugiej można poczuć szybciej :)
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2686
17 stycznia 2012, 14:35
O kurczaki :) bardzo szybko Twoje dzieciaczki dają o sobie znać! Jeżeli chodzi o mój gabinet, to sprzęt mają rewelacyjny, wszystko jest nowe. Tak właśnie się zastanawiałam, czy może w ogóle sobie nie odpuścić na razie tej płci. Ale nie ukrywam, że ceny u nas są zabójcze, w Anglii co innego. Wolę tam kupić wyprawkę, same wiecie czemu. Połówkowe tak czy siak będzie trzeba zrobić, więc chyba skłaniam się ku dacie tuż przed wyjazdem. Już Joasia od nas zna płeć. Gratuluję! Strasznie szybko! U mnie pewnie też będzie siusiak, ale wolę go zobaczyć na usg i mieć pewność.
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
17 stycznia 2012, 18:15
Oj jak ja wytrzymam az do lipca jak wy mi to bedziecie mowic, ze znacie plcie swoich maluchow....Ale dam rade
![]()
.
U mnie na ruchy na razie nie ma szans, podobno u blizniakow to nastepuje pozniej, bo moga byc mniejsze, ale moje i tak sa troszke starsze niz moj termin - jedno o 2 dni a drugie o 3 dni. Moj to juz nawet teorie uknul, ze jednego zrobilismy w sobote a drugiego w niedziele, podobno to mozliwe przy dwujajowych
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2686
17 stycznia 2012, 18:23
Cailina, a Wy chcecie mieć niespodziankę? Może i faktycznie Twoje Krewetki były na dwa rzuty :) Mój Fasolek to urodzony (no jeszcze nie do końca...) optymista - wszystko wskazuje na to, że został poczęty w Święto Zmarłych