Temat: Termin: Lipiec 2012

Już 2012! To ten rok, który przyniesie nam dzieciątka. Wszystkim życzę zdrówka, pomyślnego rozwiązania oraz zdrowiutkich i pięknych dzieciaczków :)

Ja dziś biję się z myślami, bo szykuję się na oświadczenie pracodawcy, iż jestem w ciąży. Trochę się obawiam, nie wiem jak ubrać to w słowa. Muszę przemyśleć i ułożyć sobie jakiś plan.

Dziewczyny ide dzis kupic pierwsze ubrania ciazowe! Poki co jeszcze sie mieszcze w swoje, ale sa na wyprzedazy dzinsy po 12 Euro wiec sobie kupie o ile nogawka tylko bedzie wystarczajaco dluga. Trzymajcie kciuki bo moze byc emocjonalnie!

12 euro to świetna cena! Ja postaram się jak najmniej kupować ubrań ciążowych, bo w Polsce ich ceny są zabójcze. Wczoraj sprawdzaliśmy ceny mebelków i kolejna załamka. Szafa, komoda i łóżeczko używane 1300-1500 zł (takie, które nam się podobają i nie są z górnej półki, bo są i mebelki za 3-4 tys.) nie mówiąc o ubrankach, pieluchach, krzesełkach, nosidełkach, wózku...stwierdziliśmy, że będziemy kupowali używane, przecież i tak dziecko rośnie jak na drożdżach...ja póki co jestem dosyć drobna, jest szansa, że wytrwam ciążę w spodniach koleżanek lub w tregginsach (nienawidzę takich spodni, ale chyba się przekonam).
Ach i oczywiście trzymam kciuki za kupowanie ubrań i życzę wszystkiego najlepszego nam i Maluchom w nowym roku!

Ja na razie z ciuchami daję spokój. Mam jeszcze dwie pary spodni z pierwszej ciąży, a i jakieś szersze bluzki się znajdą. Poczekam na cieplejsze dni. Do wiosny jeszcze jakoś pociągnę...

Cześć dziewczyny:) To i ja się dołączę. Termin mam na 25 lipca. To moja pierwsza ciąża, bardzo wyczekiwana:) Jeszcze to do mnie nie dociera, bardzo się cieszę, ale przede wszystkim bardzo się boję, martwię i denerwuję. Na razie wszystko jest w porządku, ale ja mam czarne wizje:( Mam nadzieję, że dzięki Wam będzie mi łatwiej.

Joaska, zaraz się kończy pierwszy trymestr, pewnie za kilka dni idziesz na usg, zobaczysz Maluszka i obawy znikną! Dla mnie to także pierwsza ciąża, mam termin na 24. Nie ma co się martwić na zapas! Skoro do tej pory wszystko jest ok, to będzie dobrze, bo najgorsze już na nami!

Dzięki:) Usg genetyczne mam 4 stycznia. Ciekawe czy już można będzie ocenić płeć? Jestem bardzo ciekawa:) Mam przeczucie, że to chłopak chociaż wszyscy mówią, że będzie córcia:)

ja mam genetyczne na 19-tego stycznia i do tego czasu też czekam jak na gwoździach ;)

Troszkę jeszcze na płeć za wcześnie. Z tego co czytałam w niektórych przypadkach jest to możliwe, ale jest duże ryzyko błędu. Ja wolę wiedzieć później i mieć pewność :) Ja mam 12 stycznia, też nie mogę się doczekać. I u mnie też przeczucia na chłopaka :) i wszyscy twierdzą, że będzie chłopak, chociaż ja wolałabym dziewuszkę :) niech tylko będzie wszystko w porządku, a ja postaram się pokochać jak własne

Najważniejsze żeby było zdrowe :) a powiedzcie czy u którejś z Was występuje niezgodność grupy krwi i możliwość konfliktu serologicznego? U nas tak właśnie jest. Ja mam grupę A RH- a mąż O RH+.