Temat: niemożność zajścia w ciążę ???

Hej.

Nie myślałam,że tak szybko zawitam do tej części forum.
Byłam dziś u ginekologa. Ten gabinet odwiedziłam pierwszy raz. I co się dowiaduję: mała macica, prawdopodobnie niedorozwój, jajniki też chyba nie działają jak należy. Żaden lekarz jakoś wcześniej mi o tym nie powiedział, ale już pomińmy ten fakt.

Pani doktor stwierdziła, że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę już teraz, a jeżeli to odłożę, to może się okazać, że w ogóle nie będziemy mogli zostać rodzicami. Dodam, że dziecka nie planujemy, bo kompletnie nie mamy warunków finansowych w tym momencie. Zresztą teraz o tym jeszcze nie marzę.
Ale jeżeli później będziemy mieć warunki, a możliwości już nie........

Tylko nie bardzo rozumiem, czemu później ma być trudniej niż teraz? Czy był ktoś może w takiej sytuacji? Może ta pani doktor tylko mnie tak nastraszyła?

Za 2 tygodnie dopiero mam USG, potem poradnia endokrynologiczna, ale wolałabym się trochę na ten temat dowiedzieć, bo to mną wstrząsnęło.


na pewno wizyta u innego lekarza nie zaszkodzi.. Mnie tez jeden lekarz powiedzial dokladnie to samo co Tobie.. mala macica, zespol pcos, torbiel na jajniku i jak najszybciej mialam sie pojawic po skierowanie na operację.. wiesz co zrobilam? poszlam do innego lekarza, ktory powiedzial ze absolutnie bzdur mam nie sluchac a torbiel wyleczymy tabletkami- i tak sie stalo, udalo sie a teraz czekam na nasze pierwsze malenstwo..:)

 Poza tym jak masz miec wielka macice skoro jeszcze nie rodzilas...? Każda kobieta jest inna..
Cyrk nie teatr :) Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Dzięki dziewczyny, bardzo mnie ucieszyłyście i uspokoiłyście.

Co prawda czytając o niektórych objawach pcos, to wydaje mi się, że właśnie to mogę mieć. Ale nie szans, żebym teraz starała się o dziecko, a nie chce od razu dostawać wyroku, ze jak nie teraz to nigdy.
Byłam wczoraj na usg, nic się nie dowiedziałam, lekarz (w sumie jakoś nie wzbudził mojego zaufania,bo był w moim wieku albo niewiele starszy :P ) wymijająco stwierdził, że niektóre symptomy wskazują na pcos, inne nie. Pewnie konieczne będą dalsze badania. A na konsultacje z wynikiem idę dopiero 16-go.. Na razie przestałam panikować, widze, że lekarze ginekolodzy mają czesto skłonność straszyć pacjentki, żeby szybko w ciąże zachodziły. :P
Ja miamam miec mega problemy z zajsciem w ciaze (PCOS). Nawet meza przed slubem ostrzegalam, ze moze byc ciezko i zeby byl tego swiadomy. A w pierwszym miesiacu staran sie nam udalo. Do tej pory sie nacieszyc tym faktem nie moge, bo sie na dluga walke juz nastawialam. Tak, jak dziewczyny pisza - nie ograniczaj sie do jednego lekarza, zrob szersze rozeznanie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.