- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
20 października 2011, 16:52
Lista Ciężarnych Mam :)
Czerwiec:
Caro999- 03.06.2012 Kubus
Psotka201 -24.05.2012- Kubuś
Cailina 7,06,012- Rory, Cian
Wrzesien:
Dexter7- 16.09.2012 Adaś/Jagoda
Aniolek007- 19.09.2012 Antoś
Iwoncia1011- 28.09.2012 Laura/Filip
Edytowany przez caro999 10 czerwca 2012, 11:18
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
1 grudnia 2011, 17:15
N super, zly mi polecialy, wszystko zdrowe, serduszko zdrowe, mozg zdrowy, nerki, pluca, wszystko jest ok :) nastepne usg 20 stycznia, nastepna wizyta z polozna 29 grudnia :)))) naprawde boskie uczucie :)
1 grudnia 2011, 17:28
ja mialam robione dopochowowe usg, a to jest przez powloki brzuszne chyba, bo kazali mi 4 szklanki wody wypic przed przyjsciem.
dlugo trwalo? mierzyli kark pod katem syndromu Downa?
a od razu Ci mowia, ze wszystko ok? u mnie jeszcze tydzien, a polozna mam 28.grudnia
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
1 grudnia 2011, 17:42
Od razu mowili, ze wszystko wyglada ok, ale pobrali krew i z krwi jeszcze przyjdzie za 2 tyg ewentualne prawdopodobienstwo. Trwalo w sumie moze z 10-15 minut. Nie mowia ile dziecko mierzy ile warzy, nie uslyszysz serca, pokaza Ci tylko na monitorze, taki impuls, to znaczy, ze puka. dzwnie toroche, inaczej sobie to wyobrazalam, ale wlasnie rozmawiam z kolezanka, ona mowi, ze tu w Uk tego nie robia. Dopiero u poloznej uslyszysz serce. Wlozyl paluszka do ust i dal mi kopniaka jak babka próbowała go zbudzic :D
2 grudnia 2011, 09:22
ja serduszko slyszalam w 9tc i byl Guzik wtedy tez mierzony :-)
juz sie nie moge doczekac hihi
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
9 grudnia 2011, 18:59
jak bylo na spotkaniu z polozna???
10 grudnia 2011, 12:49
USG bylo DO DUPY. jestem tak wsciekla, ze sie wolalam wczoraj nic nie pisac. nie widzialam nic, monitor byl zwrocony w strone babki, ktora robila USG i drugiej, ktora to nadzorowala. S widzial, a ja 20 minut patrzylam w sufit!! potem mi pokazala na 20sekund, widzialam bijace serce i ledwo Guzika. Zdjecia £3,00, gowno na nim widac... to juz wiecej bylo widac w 9 tygodniu. Guzik wiekszy niz sadzilismy, wiec ustalili 13t1d wczoraj i termin na 14. czerwca, a nie 19. czerwca. Wscieklam jestem jak osa! nic nie powiedziala, czy Guzik sie rozwija jak powinien, nic! S tez rozczarowany, mowi ze na nastepne (18tydzien) nie idzie... ech tam.
zrobili krew pod katem Dawna, w ciagu 2-3 tygodni bedziemy wiedziec wiecej.
EDIT: teraz wzielam do reki papiery i wyczytalam, ze NT (przeziernosc karkowa) wyszla 0.9mm, a powinna byc nie wyzsza niz 2.5mm (wujek google!!!), obwod glowy 84.2mm (powinien byc nie wiecej niz 10cm), lozysko wczesne (cokolwiek to oznacza), ciaza zywa, wewnatrzmaciczna. Ale czy ona mi tego nie mogla powiedziec????
Edytowany przez psotka201 10 grudnia 2011, 14:06
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
10 grudnia 2011, 14:41
Slonce nie denerwuj sie, moje usg tez nie bylo idealne,nie dosc, ze nie trwalo dluzej jak 7 minut, to jeszcze zdjecia robila sekunda po sekundzie i nie bylo widac roznicy zaplacilam za 2 4 f... tez nic nam nie mowil, ustalila tylko termin na 10 czerwca. Ale 2 dni temu przyszly papiery, Tobie tez przyjda. Dopiero tam opisali jak plod sie rozwija. 2 raczki sa, 2 nozki sa, paluszki wszystkie widac, serduszko zdrowe, bicie w normie, mozg rozwija si eprawidlowo, testy na downa przychodza zawsze w skali, moja jest 1:5470 i zakwalifikowali mnie do niskiego ryzyka. I Tyle, tu inaczej prowadza ciaze, niestety... mam nadzieje,z e nastepne usg bedzie lepsze. :* buziaki
12 grudnia 2011, 10:49
Caro, troche mnie uspokoilas. Moje trwalo 20 minut i mam nadzieje, ze zrobila je dokladnie. Tylko mi bylo po prostu przykro.
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
27 grudnia 2011, 05:54
Hej, Kochana! jak tam rodzice z nowa nowinka sie trzymaja? pewnie ciesza sie jak szaleni :) moi pierwszy raz od 3 miesiecy wiedzieli mnie przez skype na swieta, tata nie mogl sie nadziwic, ze ten brzuch rzeczywiscie rosnie :)
W czwartek mam nastepne spotkanie z położną, mam nadzieje, ze tym razem spotkam ta właściwą, bo do tej pory spotkalam sie tylko z jej zastepca, zreszta tez bardzo przemila babka. Powiem Ci jak bylo i co robila. Choc juz jestem uprzedzona do położnej, bo przewrocilam sie w pracy 22 i od razu chcialam sie z nia skontaktowac, nie odbierala, wiec moj Maz próbował, nagral sie na sekretarke i nawet nie odpowiedziala.... takze juz minus u mnie ma. Buziaki i mam nadzieje, ze czujecie sie z malenstwem dobrze :)