- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
5 października 2011, 15:04
pare dni temu rozszerzylam diete coreczki o sloiczki warzywne i niestety za zadne skarby nie potrafie odeprac plam po marchewce i dyni:( nie pomaga namaczanie, ani polewanie wrzatkiem:( sliniak wszystkiego nie wychwyci, zreszta ona na marchewkowo ulewa nawet dluzszy czas po jedzeniu:(
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 612
5 października 2011, 15:06
Idź do drogerii i kup odplamiacz do tkanin, polej na zanieczyszczone miejsce i to zostaw na jakiś czas, później wypierz
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
5 października 2011, 15:09
goraca woda tylko wzacniai utrwala kolor plamy ....raczej zapierac w zimnej wodzie ...odplamiacz i plyn do naczyn na plame odrazu jak sie pobrudzi
5 października 2011, 15:11
Nie chcę Cię niepokoić ale słoiczkowe jedzenie ma to do siebie że plamy niestety zostaną na zawsze... Nie wiem czy tam dodają jakieś barwniki czy co ale wiele ubranek musiałam przeznaczyć na śmietnik bo za cholerę plamy nie schodziły, nawet odplamiacz nie pomógł. Może ktoś ma jakiś sposób na plamy po słoikowym jedzeniu ja niestety nie
Jedyne co Ci mogę poradzić to ta abyś używała śliniaków z ceratką lub przeznacz kilka gorszych ubranek na karmienie.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
5 października 2011, 15:15
Ojej, z goraco woda to nie wiedzialam - mi zabrudzenia od kupki w goracej wodzie zawsze swietnie sie odpieraly. Ubieram sliniak z ceratka, ale sam sliniak to za malo, zwlaszcza jak mi pare godzin po jedzeniu coreczka ulewa jeszcze marchewkowym mlekiem:(
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
5 października 2011, 15:18
dlatego ja większość ciuszków kupuję w lumpeksach:) fajne a nie drogie i nie żal jak się zniszczy
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
5 października 2011, 15:20
Sek w tym, ze ja duzo ciuszkow dostalam od innych mam i chcialabym je oddac w dobrym stanie:(
5 października 2011, 15:23
To kup w lumpeksie kilka bluzeczek na domowe figle i będzie po sprawie.
Edytowany przez Sliwkaaa 5 października 2011, 15:23
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
5 października 2011, 15:33
Lena, a w jakim mydelku - niemowlecym, czy zwyklym szarym?
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
5 października 2011, 15:35
u mnie na plamy zwlaszcza po jedzeniu najlepiej sprawdza sie slonce:) rozkladam ubranko na suszarce na pelnym sloncu i zostawiam na kilka godzin wielu plam sie tak pozbylam, ktorym odpalamiacz nie dal rady...