Temat: Co byście zrobiły- starały się o dziecko czy poczekały?

Witajcie... Zastanawiam się nad tym jak byście postąpiły w takiej sytuacji: Mam obecnie 23 lata za rok kończę studia, mam męża, pracę...I wiadomo jak to w małżeństwach każdy sobie planuje kiedy chce dziecko itd... No i my też planowaliśmy, że może za rok, za dwa, trzy??? Mąż mój ma 28 lat i ostatnio był u lekarza i ma pewne schorzenie .. na chwilę obecną jest z nim wszystko ok, ale z latami może się pogarszać, lekarz sam powiedział że nie ma na co czekać z dziećmi bo za 3-4 lata może być już problem.... W przyszłym roku chcemy się starać ale ja się trochę boję  "tego wszystkiego" Chcę ale się boje i zastanawiam czy to nie za wcześnie... ale za parę lat może być już za późno( a nie wyobrażam sobie nie mieć dzieci ....Co Wy Byście zrobiły będąc  w takiej sytuacji?

(Dodam , że ja będę się starać , pytam z ciekawości)
dasz rade!!

ja bym sie starala, faktycznie a noz bedzie za pozno i co wtedy?
Pasek wagi
Gdyby nie kondycja meza to bym powiedziala, ze mozesz czekac jeszcze pare lat bo za mloda jestes, ale w waszej sytuacji tez bym sie starala.
Odtsaw antykoncepcję i nie licz dni plodnych ani nic i się uda ;) może teraz może za miesiąc.. ;) pamiętaj ciąza to prawie rok jeszcze bez dzieciątka..
a może da rade jakoś tą sperme zamrozić i mówie całkiem serio. niech sobie tam poczeka aż juz będziesz miała 100% pewność, że to już ten czas i chcesz...a jak nie da rady to na waszym miejscu bym się starała od razu, nie ma na co czekać. skoro tylko teraz macie szanse na dziecko to ją wykorzystajcie bo później będziecie żałować..
Ja też bym się starała.! Ne czekałabym rok czy dwa, tylko już, pamietaj że nie od razu się udaje. Jdenym uda się za pierwszym razem zajść w ciąży innym nie i muszą sie długo starać. Tak więc jeżeli chcecie mieć pełną rodzine to starajcie się, poradzicie sobie na pewno.!
Wszystko inne może poczekać ale czas na dziecko niestety w Waszym przypadku nie...
Pasek wagi
Ja bym się starała. Później możesz mieć do siebie żal, że tego nie zrobiłaś.
Ja z kolei mam problemy z babskimi narządami...też nie wiadomo co będzie za kilka lat...więc gdybym na dzień dzisiejszy była w Twojej sytuacji na 200% bym się starała...to normalne że się boisz,ale masz też moim zdaniem zdrowe podejście do tego...dziecko to w końcu nie zabawka...ale dacie sobie na pewno radę razem :) powodzenia
Pasek wagi
Ja bym poczekała aż bym była gotowa.
Obecnie na myśl o dziecku mam skurcz żołądka, więc żadna "sprawa wyższa" nie skłoniłaby mnie do dobrowolnego przedwczesnego zapłodnienia.
A ja te rozważania zaczęła bym przede wszystkim od konsultacji jeszcze z co najmniej z 5 lekarzami. Z własnego doświadczenia niestety mogę stwierdzić, że lekarze niekiedy tekie głupoty pacjentom wmawiają, że aż dech zapiera. 
Pasek wagi
powiem tak. jak dziecko sie pojawi teraz to powiecie ze nic was takiego pieknego jak to dziecko nie spotkalo i ze w zyciu nie pozalujecie ze to teraz a nie za rok :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.