- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
29 września 2011, 22:35
Tak sobie szukałam w internecie i mówię tutaj na pewno znajdę odpowiedź, a zatem chciałam się zapytać czy w wieku 18 lat mogę doznać tak ogromnego instynktu macierzyńskiego ?? Jestem z chłopakiem ponad 4 lata... kocham go bardzo.. ale coraz częściej zaczynam myśleć o dziecku. Tylko proszę nie pisać mi masz dopiero 18 lat... itp .. On ma 21lat. Jak myślicie czy to jest źle, że chciałabym np. w maju po maturze zajść w ciąże ?? Czy moje myślenie jak na ten wiek jest niedojrzałe ?
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Wyspy Owcze
- Liczba postów: 3774
30 września 2011, 13:57
też tak miałam ale w wieku 20 lat a teraz mam 24 i mi przeszło
będę o tym myśleć za 2 lub 3 lata
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
30 września 2011, 14:37
> Kurcze, wygląda na to, że każda kobieta tak ma, to
> jest biologicznie uwarunkowane. Ja też w wieku
> około 18-20 lat w kółko o tym myślałam, bardzo
> tego chciałam, wszędzie widziałam dzieci i matki z
> dziećmi. :D
Nie, nie kazda, ja jak mialam 18 -20 lat to przez sekunde nie pomyslalam o posiadaniu dziecka, a jakbymi sie przytrafilo to chyba bym popelnila samobojstwo
![]()
Teraz mam 24 lata i nadal instynkt macierzynski rowny ZERU ale to pewnie dlatego ze mam mnostwo znajomych ktorzy maja dzieci i widze jak to jest, sama bylam opiekunka do 2letniego dziecka przez kilka miesiecy. Napewno przed 30stka nie planuje
![]()
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 2621
30 września 2011, 15:04
Ja miałam taką fazę około 22rż. Na szczęście przetrzymałam i mi przeszło. Rozstałam się z tamtym chłopakiem, choć wtedy był "miłością mojego życia". Teraz mam męża, z którym planujemy dzieci dopiero po 30. Oboje pracujemy, skończyliśmy studia, kupiliśmy dom na kredyt, urządzamy się i budujemy swoją niezależność. Jeszcze przez kilka lat nie będzie odpowiedniego momentu na rozmnażanie. Gdybym się dała ponieść "ochocie" w tamtej chwili, dziś byłoby kiepsko. Nie miałam pracy, wykształcenia ani nic. Nie mogłabym utrzymać dziecka. Żylibyśmy w nędzy.
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Zet Zet
- Liczba postów: 1136
30 września 2011, 15:07
Czemu za wcześnie? Zależy tylko od podejścia waszych rodziców i jego.
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1376
30 września 2011, 16:15
a ja własnie Ci napisze ,ze jeszcze jestes młodziutka .Mam kolezanki ktore wczesnie zaszly w ciaze po maturze .Jedna starała się o dziecko .A druga nie stosowala ze swoim chlopakiem zadnego zabezpieczenia czyli mozna powiedziec ,ze godzila sie na dziecko .Obie teraz uwazają ,ze za szybko sie pospieszyły!To jeszcze jest taki wiek gdzie mozna się bawić .Na załozenie rodziny przyjdzie czas . Wszystko w zyciu ma swoje miejsca . I nie przyspieszaj tego ,bo pozniej możesz tego załowac ze za wczesnie
30 września 2011, 17:14
Wiesz, ja myślałam identycznie w wieku 18lat, a nawet wcześniej. Dziś mam 22 lata i ogromnie się cieszę, że nie popełniłam tego błędu.
30 września 2011, 17:45
A ja myślę,że to nie najlepszy pomysł...moja koleżanka tak bardzo chciała dziecko, od samej matury się o nie starała i na studiach w końcu się udało, w wieku 21 lat została matką i nagle jej się odwidziało jak zaczęły się nieprzespane noce itd....chłopak sobie wyjechał za granicę,niby zarobić pieniądze, ale tak naprawdę też nie bardzo chciało mu się tu zostawać i pilnować dziecka, więc pomyśl dobrze zanim podejmiesz taką decyzję, bo dziecko to nie zachcianka. Zastanów się czy uwiążesz się w domu na najbliższe kilka lat i nie będziesz żałować...
