© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 września 2011, 22:40
20 września 2011, 07:13
20 września 2011, 07:34
20 września 2011, 08:27
ja miałam taką krówkę przy pierwszym dziecku, to był Chicco ale tego modelu już nie robią. Ogólnie bardzo go lubiłam, miał spore masywne koła, owczywiście wszytkie pompowane, przednie po2jne i skrętne...
dla drugiego dziecka Quinny Buzza i ten prowadziło mi się znacznie lepiej, lekki, poręczny, radził sobie w lesie, na plaży, po błocie, śniegu- wszędzie, znacznie bardziej go lubiłam
naprzemiennie używałam jeszcze Mutsy Spidera i dwóch Maclarenów, jeden duży i wygodny, który był naszym ostatnim wózkiem i był to Maclaren XLR a drugi to Maclaren Quest (ale to był wózek tzw. sklepowy\dojazdówka\samolotowy)
w międzyczasie, przez kilka miesięcy używałam jeszcze Quinny Speedi a to już wózek czołg, pojedzie wszędzie gdzie chcesz ;)
20 września 2011, 08:53
.tylko nie ma skretnych kół akurat ten model 20 września 2011, 11:09
20 września 2011, 19:56
21 września 2011, 17:07
21 września 2011, 17:10
21 września 2011, 21:38
mutsy urban rider ze skrętną osią, ale jest mozliwosc zamontowania wrazie co obrotowych kółek z przodu a zablokowanie osi. Ma ogromne koła pompowane, spacerówkę w dwie strony, dosc obszerną gondolę. 
