3 września 2011, 19:57
Nie wiem czy mam powody do niepokoju ale może któraś z Was była w podobnej sytuacji mianowicie jestem w 7 miesiącu ciąży za 2 miesiące rodzę a wogóle nie mam brzuszka ciążowego. Jestem osobą dość dużą mam duży tyłek ale jeśli chodzi o brzuch to zero jak patrzę na zdjęcia innych kobiet w 7 miesiącu ciąży to mają brzuszek zaokrąglony a ja mam płaski wszystko mi rośnie ale nie brzuch.
Tyje tyle ile powinnam miesięcznie ,gdyż co miesiąc chodzę do ginekologa,USG wykazuję ,że wszystko w jak najlepszym porządku dzidziuś kopie i prawidłowo przybiera na wadze ale co z moim brzuchem? ostatnio nawet kobieta w sklepie którą znam lata zapytała czy już urodziłam a ja na to ,że nie chyba widać a ona ,że właśnie nic nie widać myslała ,że już jestem po:( Mama również mówi ,że koleżanka jej mówi ,że nic po mnie nie widać. Zawsze myślałam ,że kobieta z nadwagą tym bardziej będzie miała ogromny brzuch a ja mam taki jak przed ciążą czy to normalne?? Dodam ,że Fast foodów nie jem bo nie mam smaka, słodycze od czasu do czas jem normalnie ,może nawet mało bo wiadomo upał to się jeść nie chce ale nie tak mało by nie mieć wogóle brzucha.
Edytowany przez Madeline1992 3 września 2011, 19:58
3 września 2011, 19:58
Ja miałam koleżankę, która ważyła blisko 100 kg a jak była w ciąży to jej się tylko fałdki "wyprostowały" a brzuch mało co urósł.
Edytowany przez Sylwiaaa87 3 września 2011, 19:59
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
3 września 2011, 20:00
a oglądałaś taki program " ciąża z zaskoczenia" ? jeżeli tak to nie musisz sie zbytnio martwić
Edytowany przez hutshi 3 września 2011, 20:01
3 września 2011, 20:01
jeśli ktoś ma bardzo dużą nadwagę to przecież jasne, że nie będzie widać brzucha ciążowego, bo przykrywa go tłuszcz (i nie piszę tego jako ekspert, bo nie mam tak naprawdę o tym pojęcia, tylko biorę to na logikę).
- Dołączył: 2010-09-16
- Miasto:
- Liczba postów: 349
3 września 2011, 20:03
J atez w siodmym miesiacu mialam tak maly brzuch,marzyly mi sie ciazowe koszulki,tuniki a nie bylo na czym ich opinac :)) W sumie to az do konca nie byl taki duzy(ja jestem wysoka 175 cm,wazylam wtedy jakies 85 kg),urosl,oczywiscie ale nie jakis ogromny a corcia urodzila sie 3640g. :)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
3 września 2011, 20:21
Wiesz, to zalezy od twojego rozmiaru, moze po prostu dziecko sie zmiescilo i nie trzeba bylo sie dodatkowo rozciagac. Zreszta slyszalam, ze osoby z nadwaga czesto wcale nie tyja w ciazy, a nawet i chudna bo sie zaczynajac zdrowo odzywiac. Jak ginekolog sie nie martwi to ty tez sie nie martw.
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1042
3 września 2011, 20:40
Miałam koleżankę, która była grubaskiem a dokładnie była gruba w brzuchu, a nogi i tylem miała dużo szczuplejsze (nieproporcjonalne). Gdy byla w ciąży to aż do porodu nikt nie zauważał, że jest w ciąży. Cały czas miała taki sam brzuch. Dlatego się odchudzam zanim zajdę w ciążę hhihih żeby było widać, że w niej jestem. Podobają mi się ciążowe brzuszki:)
3 września 2011, 20:49
Pocieszę Cię, że moja koleżanka, ktora wcale gruba nie jest (ale ma szerokie biodra), była w ciąży i też wcale po niej nie było widać.
3 września 2011, 21:11
to chyba zależy jak się dziecko ułoży??? Tak mi się wydaje, niektórym kobietom dziecko układa się blisko kręgosłupa i tak nie widać tego brzuszka. (Jak piszę głupoty to proszę mi to wyjaśnić, ale nie ganić :P ) Zresztą moja koleżanka w 7- mym miesiącu wyglądała jakby troszke przytyła, nic nie było widać, że to ciąża. Dopiero pod koniec ciąży "zrobił się brzuszek" ;)
3 września 2011, 21:15
Moja kumpela kilka dni temu dowiedziała się że jest w 5 miesiącu... Brzuch płaski, jedynie piersi większe ma i pupę ;)