Temat: karmienie piersią przez kapturki

HouQuan
A podalabys zrodlo tych informacji? Odnosnie tego, ze pozniejsze wprowadzanie pokarmow jest "szkodliwe"?

no ciekawe o tych pokarmach wprowadzanych za pozno... :> moja corka w 5 miesiacu nie chciala nic stalego jesc... kazde dziecko jest inne i warto obserwowac a nie odliczac miesiace i tygodnie ;))

Olu moja coreczka tez ma skaze i AZS przez to - ale zastosowalismy sie Emolium na egzeme i diete eliminacyjna :) przeszlo ale i tak uwazam i traktuje ja jak alergika... ale ostatnio zaczelam wracac do mleka :) czasem wypije szklanke i malej nic nie jest wiec da sie to wyleczyc ( pierwsza szklanka mleka po pol roku to byla radooooocha :D jakbym nigdy nie pila :P).

Mala je kaszki bezmleczne a zamiast mleka daje jej mleko ryzowe albo owsiane :) czlowiek wiele sie uczy o ekologii majac alergika ;)
Mleczko ryzowe jest mniamusne :D tak btw :)

Ja swojej stałe pokarmy zaczęłam wprowadzać jak mała miała nie całe 5 miesięcy ( 4 miesiące i 3 tyg ). Teraz ma rok i jest zdrowa i żadnych alergii nie doświadczyła ;)

ehhh magnolia ale alergie nie sa z powietrza tylko z genow - moj maz alergik ja alergik moja mama alergik itd. nie ma to nic wspolnego z czasem wprowadzenia pierwszych pokarmow. natomiast kiedy sie juz wie ze dziecko jest podatne na alergie pokarmowe nalezy ostrozniej niz u dziecka zdrowego wprowadzac nowosci i bacznie obserwowac co i jak.

udało sie!!! karmie bez nakladek juz 3 dzien! niestety Karol ma skaze bialkowa i jestem na diecie eliminacyjnej:(

Fawnn- Ale ja wiem że na alergie bardziej podatne są dzieci gdzie w rodzinie są alergicy.. Ja też jestem alergikiem więc wiem co i jak. Pisząc że moja mała nie doświadczyła żadnej alergii, miałam na myśli że po wprowadzeniu pokarmu nie dostała uczulenia itd i wiem że równie dobrze może za parę lat się jej ujawnić jakaś alergia.

Olusiaalex - super że udało się oduczyć małego :)

no to bomba ;)

a do eliminacyjnej ... spokojnie ;) ja juz pije mleko a malej nic nie jest ( ma prawie 8 miesiecy)
prawda jest tak ze musimy spawdzac co jakis czas czy cos nam juz wolno czy nadal dziecko na to reaguje itd.
eksperymenta eksperymenta i eksperymenta bo inaczej sie nie da a zaden lekarz nam nie pomoze tak naprawe bo nic nie wiedza i tyle ;)

"mały się bardzo denerwuje i nie potrafi dobrze załapać piersi"
Wczoraj trafiłam na filmiki instruktażowe - jak przystawić dziecko do piersi. Jak tylko znajdę do nich linki to je podrzucę.

Gratuluję, że udało się już coś zdziałać w tym temacie. Czy teraz brodawki w ogóle nie bolą po karmieniu? Skoro karmisz bez kapturków dopiero kilka dni to mogą się jeszcze zdarzać takie problemy, dlatego dobrze byłoby upewnić się co do tego, czy przystawienie jest prawidłowe. Jakby pojawiła się chociaż drobna bolesność, rób okłady z zaparzonej szałwii - ja ostatnio tylko z tego sposobu korzystam, bo dziecku zdarza się przez ból brzuszka szaleć przy piersi, więc zdarzają się jeszcze podrażnienia.

"prawda jest tak ze musimy spawdzac co jakis czas czy cos nam juz wolno czy nadal dziecko na to reaguje itd."
Jak dziecko na coś źle zareaguje to już po 3-4 tygodniach można znowu tego spróbować.

A wracając do nakładek to też słyszałam, że jeśli już je stosować to niezbyt długo... chociaż koleżanka karmiła w ten sposób przez kilka miesięcy, a nie miała problemów z piersiami ani z przystawieniem dziecka do piersi. Ja karmiłam z nakładami dość krótko, a problemy z piersiami wynikały właśnie z nieprawidłowego przystawiania, które nie umożliwiało pełnego opróżnienia piersi.