- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 696
16 sierpnia 2011, 15:25
Moja 2 miesięczna Zuzia śpi od ok. 21 do 6-7 rano z jedną przerwą na karmienie (ale też takie bardziej przez sen) około 3ciej. I od pewnego czasu dałam sobie spokój ze zmianą pieluszek w tym czasie, no bo skoro tak ładnie śpi, to po co ją rozbudzać. Ale mam wątpliwości, czy dobrze robię? Dodam, że po takiej nocy pielucha nie jest bardziej zabrudzona niż w
dzień, kiedy przewijam córeczkę co ok. 2 godziny. W dzień zwykle używam
pieluch tetrowych, a na noc daję pampersa. Jak z tym jest u Was?
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 696
16 sierpnia 2011, 20:30
Hm, pielucha rano jest trochę zabrudzona - nie bardziej niż zwykle, w ciągu dnia, ale kupka zwykle jest. Czyli jednak lepiej byłoby przewinąć o tej 3ciej? Raczej nie uda mi się tego zrobić tak, żeby jej nie wybudzić, bo zawsze przy przewijaniu się rozbudza, ale jeśli mimo wszystko tak będzie lepiej...
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
16 sierpnia 2011, 20:56
Ja pieluszki nie zmieniam do rana, chyba ze podczas ostatniego karmienia coreczka zrobi kupe. Wtedy daje jej troszke pospac, zeby jedzonko sie ulozylo (inaczej uleje) i oczywiscie zmieniam.
16 sierpnia 2011, 20:59
kupke kazdorazowo przebierałąm i tak radzę robić.. czasem może się dziecko przebudzić ale wolę to niż płacz dziecka z odpażoną pupą bo to jednak boli maluszka.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
16 sierpnia 2011, 21:00
THULE
Jakbym sie malej pozwolila z kupa przespac (bo bym nie wylapala tego momentu, ze zrobila - zdarzylo mi sie ze dwa-trzy razy), to by sie niestety skonczylo wysypka.
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 72
30 września 2011, 12:15
Ja przy nocnym karmieniu mam tak pełne piersi, że nawet wolę przewinąć dziecko i je bardziej rozbudzić, aby nie zasnęło po 5 minutach :) Poza tym ostatnio tak często moczy pieluszki, że nie mogłabym dać jej spać w takim stanie przez całą noc. Czasem sobie odpuszczam jak wiem, że kolejne karmienie będzie po ok. godzinie, a ja jeszcze chcę się zdrzemnąć zamiast walczyć z usypianiem.