Temat: Nie radzę sobie z synkiem :( Wszystko u niego na nie

Pomocy! Nie wiem co robić. Mój synek ostatnio wszystko neguje. Jestem na skraju wyczerpania nerwowego i moj maz rowniez. Synek ma dwa lata. Od okolo tygodnia nasililo sie to niemozliwie, nauczyl sie mowic slowa: "tak" i "nie" i teraz o co sie go nie spytac jest: Nie. Zwlaszcza jak jest spiacy to jest nieznosny:( Czuję się okropnie i bezsilnie. Kocham malego najbardziej na swiecie a jednoczesnie nie mam juz cierpliwosci:((( Nie wiem co robić? Tez mieliscie taka styuację? Jak postepować? Pomozcie... jestem zalamana:((( Boje sie juz wychodzic z synkiem na spacer, bo to krecenie sie w kolko po uliczkach przy ciaglym jego marudzeniu.
Pasek wagi
skoro odpowiada "nie" na zadawane mu pytania, to może spróbuj pytac go konkretnie np. czy chce to czy to... nie bedzie mógł odpowiedziec nie....czasem na niektore dzieci to działa....a z innych porad....tak jak dziewczyny piszą....wdech-wydech i sie nie dac ;)

Mam to samo! tylko nie nie nie nie nienie............ :| i warzski, placz, wymuszanie wszytskiegooo...

 

Ide poczytac cos o buncie...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.