8 sierpnia 2011, 12:50
Od dłuzszego czasu sie nad tym zastanawiam.Mój facet ma male jądra,kochamy się juz 3 lata bez zabezpieczenia(stosunek przerywany) nie powiem chciałabym miec dziecko .Myślalam ,że jakoś nam sie uda w taki sposób..nieraz konczyl we mnie ale nic. Więc teraz juz mysle ze to moze dlatego ze ma małe jądra? ja bylam u lekarza i wszystko jest ze mną dobrze.Prosze o opinie jak myslicie
8 sierpnia 2011, 13:02
> sama nie wiem jak to wytłumaczyć...ja bym chciała
> i to bardzo ale rzecz w tym ze stosujemy
> przerywany i naturalnie chociaz kilka plemników by
> się dostało sama nie wiem juz mam takie mysli
> glupie...
Powiedz, po co ten przerywany? On nie chce? Uważam, ze powinniście spróbować bez przerywania ;)
8 sierpnia 2011, 13:04
rzecz w tym, żeby przy tym przerywanym dostały się najsilniejsze plemniki i by któryś dał radę "dobiec" do ciałka żółtego- komórki jajowej i się w nia wedrzeć :D
A to wcale nie takie proste jest ;) "chłopak" (tzn. plemnik) musi być bardzo silny, ruchliwy i żywotny ;)
8 sierpnia 2011, 13:05
on niby chce ale jak dochodzi co do czego to wyskakuje rozmawialismy o tym ale on najpierw chce sie dorobic itp. mieszkamy razem mamt kupione mieszkanie wspolne ,on pracuje ale ja nie -caly czas szukam pracy i to jest problem dla niego...boi sie ze nie damy rady....i nie mamy slubu..
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 61
8 sierpnia 2011, 13:05
Stosunek przerywany jest jedną z metod ANTYKONCEPCYJNYCH (jej skuteczność zależy od siły plemników zawartych w preejakulacie, wielu facetów jednak nie może podołać). Do zapłodnienia dochodzi najłatwiej podczas wytrysku do pochwy, więc jeśli chcecie mieć dziecko, to to jest najskuteczniejsza metoda. :) Warto kochać się często, ponieważ musi trafić na Twoje jajeczkowanie itd. :) Rozmiar jego jąder nie powinien mieć znaczenia, to zwykła fizjologia. Natomiast skupcie się na seksie dla przyjemności a nie na seksie czysto prokreacyjnym- nerwy, stres i inne rzeczy nie sprzyjają skutecznemu zapłodnieniu. Ograniczcie alkohol, zafundujcie sobie zdrową dietę, to od razu poprawi jakość i "siłę" jego plemników. :) Brzmi to wszystko jak jakaś okropna instrukcja, ale nie warto od razu się martwić i doszukiwać najgorszego, tylko próbować. :)
Musisz też pamiętać, ze w ciążę można zajść tylko raz w miesiącu, więc jeśli się nie uda, to trzeba czekać następne 30 dni... To wszystko sprawia, że się nam dłuży, ale tak na prawdę nawet kilka nieudanych prób pod rząd to nie jest dużo. Bo żeby doszło do skutecznego zapłodnienia, musi w tym samym czasie wystąpić mnóstwo czynników. :)
Także życzę mniej stresu, zdrowia i udanych a także przyjemnych prób. ;)
A o jego jądra się nie martw. Możecie iść na badania, ale spodziewam się, że w odpowiednim wieku (wiek ponadgimnazjalny) miał przeprowadzane badania ogólnorozwojowe i jeśli wtedy mu nic nie stwierdzono, znaczy, że jest ok. Do lekarza zawsze można iść, ale z mojej wiedzy wynika, że nie ma to wielkiego znaczenia. :)
8 sierpnia 2011, 13:07
To co to za staranie się? Przy stosunku przerywanym prawdopodobieństwo poczęcia wcale nie jest aż takie duże. Jakbyście bez tego nie mogli się dorobić dziecka, to byłby problem, a stosunek przerywany jest przez wiele par stosowany przez lata ze skutkiem.... Nie jest powiedziane, zę jak stosujesz stosunek przerywany, to zajdziesz w ciażę, bo to aż tak zła metoda zabezpieczania się....
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
8 sierpnia 2011, 13:23
Jesli przez rok bedziecie sie kochac normalnie, bez zadnego przerywania i mimo wszystko dzidzius sie nie pojawi, wtedy bedzie mozna mowic o problemach z plodnoscia.