- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2074
13 lipca 2011, 22:46
Witam :)
Mam 18 lat za rok będę zdawać maturę.
Zaraz po niej mam w planach emigrację do Chicago, do mojego chłopaka.
Raczej zostaniemy tam na dłużej...
I tu pojawia się przyszłościowy problem.
Kiedy pojawi się dziecko... czy bardzo bym go skrzywdziła nadając mu "modne" imię.
Tzn. amerykańskie? Czy lepiej polskie?
Jeśli będę wracać to tak może za kilka-kilkanaście lat ;/
No i do dziewczyn za granicą... Jak to jest z nauką języka u takiego dziecka?
14 lipca 2011, 21:52
To, jakie dasz dzieciom imiona zależy od Ciebie, a nie od Twojego taty. Tylko Ty zrób to z głową. Nie daje się imon, które nie idą w parze z nazwiskiem. Plus, nawet jeśli nadasz polskie imiona i będziesz mieszkała zagranicą, to uwierz, że oni sa przyzwyczajeni do obcobrzmiących imion. W USA jest tyle różnych narodowości, a co za tym idzie, róznych imion, że taka np Małgosia nie będzie wyjatkiem. Gorzej działa to w druga stronę, bo polacy nie sa jeszcze przyzwyczajeni do zagranicznych imion.
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2047
15 lipca 2011, 14:34
Skoro planujesz powrót to po co zagraniczne imię? W Chicago jest masa polaków i zapewne nie wszystkie dzieci mają zagraniczne imiona. A co do nauki języka dziecka. To powiem Ci, że miałam praktyki w zerówce i przedszkolu w Anglii - dzieci 4-6 lat, polacy. Radziły sobie ŚWIETNIE. Dziecki szybko się uczą więc bez obaw :)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
15 lipca 2011, 21:08
> > hehe znam jessike kulig i carmen wójcik to
> dopiero> porażka na razie są w wieku niemowlęcym
> iwiec im> to chyba nie przeszkadza ale co zrobią
> za parę lat> to niewiem) jessika ma dwóch
> starszych braci> -enrique i kevina:D:D:DI od razu
> wiadomo, że matka tych biednych dzieci, słucha
> Iglesiasa ;)
nie mam pojecia czego słucha matka, widzialam ja 2x w zyciu a dzieciaki przychodza bawić się z dziecmi mojej kolezanki więc jakoś mi się spamiętały imiona
Jeśli nie lubisz pospolitych imion,
> wcale nie musisz nazywać dziecka Ania, Kasia czy
> Ola.Uważaj tylko, żeby nie miało problemów wśród
> rówieśników z powodu zbyt wymyślnego imienia.
nie lubię pospolitych, ale tez bez przesady... w zyciu bym nie nazwała córki ania, bo zwyczajnie nie znam zadnej fajnej ani, wręcz odwrotnie:P kasia już prędzej chociaz tez bez przekonania, ola odpada calkowicie bo w hiszpanskim ola oznacza "CZESC" (h na poczatku sie nie czyta) wiec porazka byłoby tak miec na imie... nie podobają mi się też zadne zuśki, józki franki i zoski- ale na szczęscie do wyboru są tysiące innych normalnych imion o jednakowej pisowni i wymowie w wielu panstwach.
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
15 lipca 2011, 21:12
Moja Mama dała mi na imię Ania i uważam że dokonała świetnego wyboru Edytowany przez aneczka071980 15 lipca 2011, 21:12
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4971
18 lipca 2011, 20:46
znajoma ma córkę Amelię, w Polsce i w Angli brzmi normalnie, nie ma problemów z pisownią i pasuje do nazwiska:)
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
10 września 2011, 23:59
Jak my bedziemy mieli dziewczynke damy jej na imie Laura. A jak chlopczyk Raul. Laura jeszcze w Polsce wystepuje, Raul juz nie, ale i tak mieszkamy w Hiszpanii a do Polski na swieta czy na wakacje tylko latamy. Poza tym Raul nie jest jakims ciezkim w wymowie imieniem. A jak bedzie nastepna dziewczynka to Sandra albo Roza.
A tak poza tym to takim neutralnymi wg mnie ladnym imieniem dla dziewczynki jest Natalia, Paulina.
A dla chlopca hmm juz troche ciezej- Robert, Daniel, Dawid.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 września 2011, 17:02
Heh...Moja bratanica ma na imie Jessica.. No,ale mniejsza z tym xD Chcieli ja nazwac Samantha..Z dwojga zlego chyba Jessy lepsze.....
Z domu rodzinnego sasiedzi nazwali syba Brajan :D nie wiem jak ma wpisane ;p czy spolszczone czy nie hehe. Ale straszne to imie jest wedlug mnie........
Osobiscie przystaje na normalnych imionach ;) Core mam Julie, a jak bedzie mi dane miec syna, nazwiemy go Damian Krzysztof. Dokladnie odwrotnosc imion mojego narzeczonego xD
Sama tez mam fajne imie, takie kwiatowe, uwielbiam je :P i ciesze sie ,ze tata wybral mi takie,a nie inne.
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
11 września 2011, 17:52
niektórzy wymyślają idiotyczne imiona, chcą chyba zabłysnąc czy h. wie co, ale robią siarę na przyszlosc dzieciom swoim
jestem za polskimi imionami ; P
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
11 września 2011, 21:08
tak, lepiej nie zdradzaj ; DDDDDD
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 573
12 września 2011, 12:09
Ja swojej córce nadam imię Violeta. Również będę emigrować, ale do Anglii za jakieś 3 lata, gdzie mam już wjazdy. Zawsze znajomi mojego dziecka mogą ją nazywać Violet - ich wersja :)