Temat: Jesteście za aborcją?

Pytanie jak w temacie.
... i jeszcze co myślicie o tabletkach poronnych?
NIE !!!!!
Aschia nie porównuj aborcji obumarłego zarodka do usunięcia żywego dziecka... nie wiem czy wiesz, ale w mniej więcej 5 tygodniu zaczyna bić serduszko i wytwarzają się pierwsze zakończenia nerwowe, to dzieciątko czuje i odczuwa ból, obojętnie czy zabija się dziecko po porodzie, czy przed jest się takim samym potworem... zamiast uświadamiać o możliwości antykoncepcji, lepiej uświadamiać o możliwości oddania maleństwa do adopcji, jest tyle małżeństw, które czekają na maluszka i doczekać się nie mogą... Patrząc na moje dzieci, nie wyobrażam sobie jak mogłabym np kiedyś zadecydować o ich morderstwie, przecież z chwilą zapłodnienia, rozpoczęli swoje życie i mają zapisane już swoje indywidualne cechy...

PS współczuję z powodu Twojej kruszynki...
Pasek wagi
Jestem za tym, zeby kobieta rodziila i oddawala jesli nie chce go. Aborcja-stanowcze nie.
Pasek wagi
Nie porównuje obumarłej ciąży, do żywej! Opisałam w pierwszym poście swoje zdanie. O swojej obumarłej ciąży napisałam tylko w znaczeniu, że wiem jak się usuwa ciąże! 
Pasek wagi
Jak byłam jeszcze bardzo młoda podchodziłam do tego że to sprawa matki, teraz mam inne zdanie. Jak w 6 t.c usłyszałam bicie serca swojego dziecka wiem że nigdy nie mogłabym zabić żyjącego człowieka we mnie, poza tym skoro ktoś się decyduje na współżycie to zdaje sobie sprawę z konsekwencji, dlatego powinno się zabezpieczać. A do osób które popierają aborcje- obejrzycie sobie to  i nie piszcie że to tylko płody które nic nie czują. Aborcji mówię stanowcze NIE
Zdecydowanie jestem przeciwko aborcji. 
Jak dla mnei zaplodniona komorka jajowa to juz czlowiek. W Chinach nawet wiek podaje sie od daty poczecia a nie przyjscia na swiat.
Dla zobrazowania o co mi chodzi i dlaczego tak to widze taki przyklad: Masz kupon totka na ktorym skreslilas 6 szczesliwych liczba ktore zostaly wylosowane ale ty jeszcze o tym nie wiesz. A wiec wygralas juz czy nie? Moim zdaniem tak, masz juz milion tak samo jak komorka jaowa z plemnikiem juz jest czlowiekiem.
Pasek wagi
Jestem ZA
Ja oczywiscie nie jestem fanka aborcji ale uwazam ze kobieta powinna miec prawo decydowac czy chce urodzic dziecko bo nie zawsze ciaza jest wynikiem lekkomyslnosci i nie zabezpieczania np. moze byc wynikiem gwaltu :/ watpie by ktoras z tu obecnych chciala poczac dziecko w takim przypadku lub gdy ciaza zagraza zyciu matki
Pasek wagi
a ja jestem - ZA. I za aborcją i za tabletkami poronnymi.

Są różne sytuacje w zyciu - nieraz nie mamy na nie wpływu:(
Może kiedyś zdarzy sie tak, że same zajdziecie w ciąże a nie bedziecie na to gotowe - ciekawe ile z Was wtedy naprawdę zdecyduje sie na urodzenie tego dziecka i oddanie go obcemu.
Kiedy jest sie w takiej sytuacji zaczyna sie myślec inaczej.......

Mogłabym napisac duzo na ten temat. Ale to raczej nie ma sensu......
Ja jestem za prawem każdej kobiety do dokonania wyboru: urodzić czy nie.
Uważam, że zakaz aborcji jest formą kontroli mężczyzn nad kobietami.
To one ponoszą całkowite konsekwencje psychiczne, ekonomiczne i społeczne  urodzenia niechcianego dziecka, albo np chorego.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.