Temat: jaki samochód rodzinny wybrać?

Moje obecne auto dogorywa i szykuję się do zakupu nowego. Razem z partnerem postanowiliśmy, że kupimy nowy samochód z salonu, tak aby posłużył nam przez kilka dobrych lat. Czy polecacie jakieś marki, konkretne modele? Jakie samochody Wy posiadacie? Na co zwrócić uwagę? 


Zaczynamy starania o dziecko, prawdopodobnie ze względu na nasz wiek, zdecydujemy się na 2 dość szybko. Chciałabym auto możliwie jak najmniejsze, mało palące, bo będę nim również dojeżdżać do pracy, ALE takie które pomieści 2 foteliki, nie będzie problemu z wykładaniem/wsadzaniem dzieci, 2 wózki (spacerówkę i gondolę) oraz codzienne zakupy. Nie mam wśród bliskich osób z małymi dziećmi, bo już nawet myślałam, żeby pożyczyć jakiś wózek i przymierzyć w salonie, a wiadomo nie chce informować całego otoczenia o tym, że planujemy dziecko. Dodam jeszcze, że ten samochód będzie używany na razie tylko na dojazdy do pracy, a później do podjechania do lekarza, odebrania dzieci z przedszkola itp. Po prostu taki samochód na co dzień. Mam prawo jazdy już 10 lat, jeździłam różnymi samochodami, nie mam problemu z parkowaniem itp. 


Docelowo drugi samochód planujemy wymienić w przyszłości na większy, tak żeby można było na luzie jeździć na wakacje, czy dalsze wyjazdy. Ale to dopiero będziemy myśleć jak zajdę w ciążę albo nawet i później.

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

ja jeszcze dodam może, że jeśli naprawdę chcesz mieć dwa wózki (w tym jeden z gondolą a spacerówka to nie tzw. parasolka) i jeszcze jakieś miejsce na duże zakupy etc. to może szukaj samochodu z zasady 7-osobowego. Wtedy masz rzeczywiście więcej miejsca.

Ale gondola to tylko pół roku, a dziś nawet niektórzy w ogóle decydują się od razu na spacerówkę rozkładaną na płasko (choć dla mnie jakoś tak lepiej było w gondoli, a zimą to już w ogóle, chociaż może dobry śpiworek i też by załatwił sprawę).

To co mogę powiedzieć tak już na zaś - to jak będziesz kupować wózek to zwracaj uwagę na wymiary i wagę :) Nie polecam tych 2 lub 3w1 bo one zazwyczaj zajmują dużo miejsca i są ciężkie :)

Jeśli chodzi o wózki to póki co prawie w ogóle nie jestem w temacie. Ale widziałam fajny z adapterem (?) że można było połączyć dwa w jeden albo używać jako pojedyńczo. I chyba w tym kierunku byśmy szukali - najpierw jeden, a potem dokupić drugi i złączkę. 

Szukam auta na lata, więc chcę pomyśleć o wszystkim. A wiadomo, plany planami, a różnie może być - może się okazać, że różnica między dziećmi będzie na tyle duża, że starsze wyrośnie z wózka albo może się okazać, że pozostaniemy na jednym... Ale tak jak mówię, nie chcę kupić samochodu, a po roku, czy dwóch go wymieniać na inny.

Pasek wagi

weakstrongwill napisał(a):

staram_sie napisał(a):

ja jeszcze dodam może, że jeśli naprawdę chcesz mieć dwa wózki (w tym jeden z gondolą a spacerówka to nie tzw. parasolka) i jeszcze jakieś miejsce na duże zakupy etc. to może szukaj samochodu z zasady 7-osobowego. Wtedy masz rzeczywiście więcej miejsca.

Ale gondola to tylko pół roku, a dziś nawet niektórzy w ogóle decydują się od razu na spacerówkę rozkładaną na płasko (choć dla mnie jakoś tak lepiej było w gondoli, a zimą to już w ogóle, chociaż może dobry śpiworek i też by załatwił sprawę).

To co mogę powiedzieć tak już na zaś - to jak będziesz kupować wózek to zwracaj uwagę na wymiary i wagę :) Nie polecam tych 2 lub 3w1 bo one zazwyczaj zajmują dużo miejsca i są ciężkie :)

Jeśli chodzi o wózki to póki co prawie w ogóle nie jestem w temacie. Ale widziałam fajny z adapterem (?) że można było połączyć dwa w jeden albo używać jako pojedyńczo. I chyba w tym kierunku byśmy szukali - najpierw jeden, a potem dokupić drugi i złączkę. 

Szukam auta na lata, więc chcę pomyśleć o wszystkim. A wiadomo, plany planami, a różnie może być - może się okazać, że różnica między dziećmi będzie na tyle duża, że starsze wyrośnie z wózka albo może się okazać, że pozostaniemy na jednym... Ale tak jak mówię, nie chcę kupić samochodu, a po roku, czy dwóch go wymieniać na inny.

Nie wiadomo jaka będzie różnica wieku. Przy bardzo małej ponoć lepiej sprawdzają się wózki typu jeden za drugim niż obok siebie. Łatwiej się prowadzi i mniej miejsca zajmuje na szerokość jak musisz gdzieś wejść lub się z kimś minac na chodniku. Przy większej różnicy spoko są dostawki stojące na kółkach gdzie starsze dziecko stoi między wózkiem a rodzicem i jedzie sobie na stojąco. U mnie różnica była 3 lata z czego syn od 2 roku nie chciał jeździć w wózku więc szedł koło mnie a wózkiem jeździły zakupy więc jak urodziłam córkę to po prostu chodzil koło nas. To wyjdzie w praniu 🙂


Pasek wagi

Zobacz Jeep Avenger

Zobacz Jeep Avenger

Karolka_83 napisał(a):

staram_sie napisał(a):

ja jeszcze dodam może, że jeśli naprawdę chcesz mieć dwa wózki (w tym jeden z gondolą a spacerówka to nie tzw. parasolka) i jeszcze jakieś miejsce na duże zakupy etc. to może szukaj samochodu z zasady 7-osobowego. Wtedy masz rzeczywiście więcej miejsca.

Ale gondola to tylko pół roku, a dziś nawet niektórzy w ogóle decydują się od razu na spacerówkę rozkładaną na płasko (choć dla mnie jakoś tak lepiej było w gondoli, a zimą to już w ogóle, chociaż może dobry śpiworek i też by załatwił sprawę).

To co mogę powiedzieć tak już na zaś - to jak będziesz kupować wózek to zwracaj uwagę na wymiary i wagę :) Nie polecam tych 2 lub 3w1 bo one zazwyczaj zajmują dużo miejsca i są ciężkie :)

A z tym różnie bywa. Ja miałam bugaboo cameleon serię chyba 2 i był super. Lekki, skrętny, jedną ręką można było prowadzić. Do samochodu odczepiałam gondolę (potem spacerówkę), stelaż z kółkami składał się jednym przyciskiem na płasko i do bagażnika, na to kładłam gondolę/spacerówkę. Mieścił się wzdłuż auta do skody, więc obok wlazłby drugi jak by była potrzeba. Na ewentualne zakupy po drodze wyjmowałam stelaż z kółkami i na to montowałam fotelik (ten pierwszy dla dzidziusiów) na adapterach i do sklepu (nie musiałam targać fotelika w rękach a zakupy pakowałam do wózka na dół). Obskoczyłam nim dwójkę dzieci i sprzedałam w dobrym stanie (a sama kupowałam używany) więc chyba nie do zajechania :D Jedyny minus - torba pod wózkiem na zakupy była taka nie specjalnie duża, ale też idąc z dzieckiem nie robiłam wielkich zakupów. Na wielkie to jechałam sama a dzieci zostawały w domu z ojcem. Sporo koleżanek niezadowolonych ze swoich kombajnów pożyczało na próbę ode mnie ten wózek na 1 dzień i wracały uchachane że idą szukać i wymieniają na taki sam. Spacerówka miała 3 pozycje - siedzącą, półleżącą i leżąca. To był jeden z lepszych zakupów dzieciowych jaki zrobiłam. Też z polecenia od osoby, która używała. Mieszkałam na 2 piętrze, więc stelaż stał sobie na parterze a gondolę wnosiłam z dzieckiem do mieszkania. Nie musiałam targać całego wózka ani budzić śpiącego dziecka. Potem jak używałam spacerówki, to stał cały już na dole, bo dziecko mogło samo wejść po schodach czy zejść. To są niby takie pierdoły, ale ułatwiające życie matce ;)

Być może są wyjątki nie mniej jednak co do zasady te 2w1 są cięższe. Nie mówię, że nie mają zalet bo jednak wózek bardziej potężny i stabilny, po trudniejszej nawierzchni też często łatwiej jeżdżą, ale przy częstym wyjmowaniu i chowaniu, wnoszeniu gdzieś to waga ma znaczenie.

My na początku kupiliśmy taki z zestawem i choć do spacerów to jest super (i nadal jest w użyciu do spacerów z domu) to jednak do samochodu zdecydowaliśmy się potem kupić inny - dla mnie hitem okazał się valco snap trend. Ale w sumie do niego można też mieć gondolę to też można powiedzieć, że to też 2w1 :D w każdym razie chodziło mi o to, że gdybym jeszcze raz kompletowała wyprawkę dla dziecka to dużo większą wagę przywiązałabym do wagi wózka niż wtedy :) bo jednak w praktyce się okazało, że kilka kg w te czy wewtę robi różnicę :) Zwłaszcza jak jeszcze jest dziecko i całe jego bambetle :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.