- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 października 2022, 21:26
Hej dziewczyny. Mam 34 lata, jestem w związku i póki co bez dzieci. Myślałam, że mam jeszcze chwilkę czasu i plan w głowie na dziecko około 36-37 roku życia. Aktualnie robię studia, więc ciąża we wcześniejszym terminie była by ciężka do wykonania (sesje/dużo zadań i zaliczeń itp.)
Ostatnio natrafiłam na dwa artykuły. Chciałam sprawdzić jak statystycznie wygląda kwestia płodności po 35 roku życia.
Pierwszy:
"Szanse na ciążę po 30-stce wynoszą ok. 20%, w wieku 35 lat spadają one do 11%, a po 40. roku życia wynoszą już zaledwie 2-4%. Coraz większe trudności z poczęciem związane są przede wszystkim z jajeczkami i ich jakością, która obniża się wraz z wiekiem."
"Po 30 roku życia szansa na zajście w ciążę wynosi około 20%, po 35 roku życia - ok. 12%, a po 40 roku życia - ok. 7%."
I teraz moje pytanie - Czy naprawdę sytuacja ma się aż tak źle? Czy te statystyki są trochę...z pupy.
Powiem szczerze, że myślałam że płodność spada powiedzmy o 30% a nie że jest to zaledwie 12% po 35 roku życia.
Serio jest aż tak źle? Zachodziła któraś w ciąże po 35 roku życia? Długo się starałyście? Były komplikacje / wady. Przyznam że się trochę załamałam..
27 października 2022, 16:27
Nie wiem czy ktoś tu się na tym zna, ale czy kobiety stosujące antykoncepcję nie będą dłużej płodne z uwagi na zahamowanie owulacji co wiąże się z tym, że komórki jajowe nie uwalniają się w tym czasie i rezerwa nie zmniejsza się ?
właśnie o to samo chciałam zapytać :) jak okres zaczęłam mieć mając 10.5 lat do 19 rż był normalnie, potem zaczęłam brać anty i biorę z jedną 6 mis przerwą od 17 lat.
pytałam o to ginekologa to powiedział że owulacji nie miałam przez czad brania tabletek, ale mówiłteż coś o drożności i uruchomieniu jajeczkowania... Śpieszył się. Nie miał czasu robić mi wykładu ale z chęcią sie dowiem :)
bo pierwsze dziecko planuję za 2 kata czyli 37 lat i przeczuwam że u mnie nie będzie to trudne bo większość kobiet u mnie w rodzinie zachodzi od "siadania na męskich portkach" 😀 niezależnie od wieku i czy tego chcą czy nie :)
ile ludzi tyle historii ale najważniejsze żeby było zdrowe więc przed staraiami też porobimy badania genetyczne szczególnie na sm itp
Edytowany przez Użytkownik4217809 27 października 2022, 16:34
27 października 2022, 17:22
sa z pupy. Ja zaszłam mając 30 lat, a siostra Mego zachodziła mając lat 24, u mnie udało się za pierwszym razem praktycznie, u niej po dwóch latach.. także ten..
27 października 2022, 17:36
Nie wiem czy ktoś tu się na tym zna, ale czy kobiety stosujące antykoncepcję nie będą dłużej płodne z uwagi na zahamowanie owulacji co wiąże się z tym, że komórki jajowe nie uwalniają się w tym czasie i rezerwa nie zmniejsza się ?
rezerwa może się Nie zmniejszyć ale ważna jest też jakość komórek które zostaną- a ta spada z wiekiem bez względu na tabletki anty. Aczkolwiek zdrowy tryb życia i suplementy mogą bardO pomoc w kwestii jakości komórek. Temat rzeka.
27 października 2022, 20:41
Loteria 🙂 u mnie decyzja o pierwszym dziecku pojawiła się jak skończyłam 36 lat. Trafienie od razu praktycznie, nawet mąż się zdziwił jak i kiedy się to stało, bo miały być problemy... Mam Hashimoto z niedoczynnością, anemia złośliwa, astma atypowa, borelioza i uczulenie na salicylany. Tuż przed ciążą wysoka prolaktyna zbijana lekami: na tych lekach miałam pilnować i lepiej nie zachodzic w ciążę; co tydzień przed wzięciem tabletki robiłam test, w 6 tygodniu wyszedł pozytywny... Przez ciążę z 5 razy antybiotyki, bo mam problemy z układem odpornościowym. Przed ciążą kwas foliowy podwójna dawka i żelazo. Tak w skrócie.
balam się bardzo o siebie i dziecko.
Corka jak malowana, zdrowa, CC. Leży obok i czyta lekturę szkolna. Ma 9 lat 😍
27 października 2022, 21:55
Nie wiem czy Cie to pocieszy, bo ja jeszcze nie po 35 r.z. ale w tym roku skonczylam 34 lata i wlasnie zaszlam w ciaze w zasadzie "za pierwszym razem", a dokladniej przy pierwszym, bardzo nieostroznym stosunku w dni plodne.
Edit: do tego mam Hashimoto.
Edytowany przez nereida20 27 października 2022, 21:59
27 października 2022, 22:20
Może cię to pocieszy ale pamiętam, że w szkole rodzenia na 12 kobiet ja wtedy mając 30 lat byłam najmlosza. Reszta byla albo krótko przed albo krótko po 40.
P.S. tez myślę, że kolejne dziecko będzie kolo mojej 35 ale takie jest życie. Nie mogę sobie pozwolić na mniejszą różnicę wieku miedzy dziećmi wiec marzenia powiększenia rodziny muszą poczekać.
28 października 2022, 10:27
Zalezy od stanu zdrowia, ja mam 33 lata a moje znajome po 30 tsce, koleżanki z liceum , ze studiów rodzą dzieci jak szalone jedno po drugim. Dopoki zdrowe jajniki i układ rozrodczy można rodzić. Co więcej kilku moim znajomym udalo sie zajsc w ciaze mimo ze rokowania byly słabe policystyczne jajniki i inne chroboy.
28 października 2022, 13:50
Te badania, które przytoczyłaś to akurat mało o czym mówią a w zasadzie nie ma co tutaj wyciągać z nich żadnych wniosków. Kolejną kwestią jest też to czy to będzie pierwsze czy któreś z kolei. No i nie ma się co łudzić, że najlepszy czas z biologicznego punktu widzenia jest do 30 rż (chyba nawet do 25rż). Wiadomo ten czas zachodzenia w pierwszą ciążę się wydłuża ale moim zdaniem trzeba liczyć się z tym, że z wiekiem może być trudniej.
Pomijam już fakt, że jakoś tak wiele osób przy staraniach zapomina w ogóle, że sprawa dotyczy też mężczyzn.
Ja też nie myślałam, że będzie trudno zajść w ciążę, zwłaszcza, że zaczęliśmy się starać jak miałam 27 lat a tu taka przykra niespodzianka. Od 5 lat nie udało się. Przyczyna po stronie męża.
28 października 2022, 14:06
Hej dziewczyny. Mam 34 lata, jestem w związku i póki co bez dzieci. Myślałam, że mam jeszcze chwilkę czasu i plan w głowie na dziecko około 36-37 roku życia. Aktualnie robię studia, więc ciąża we wcześniejszym terminie była by ciężka do wykonania (sesje/dużo zadań i zaliczeń itp.)
Ostatnio natrafiłam na dwa artykuły. Chciałam sprawdzić jak statystycznie wygląda kwestia płodności po 35 roku życia.
Pierwszy:
"Szanse na ciążę po 30-stce wynoszą ok. 20%, w wieku 35 lat spadają one do 11%, a po 40. roku życia wynoszą już zaledwie 2-4%. Coraz większe trudności z poczęciem związane są przede wszystkim z jajeczkami i ich jakością, która obniża się wraz z wiekiem."
"Po 30 roku życia szansa na zajście w ciążę wynosi około 20%, po 35 roku życia - ok. 12%, a po 40 roku życia - ok. 7%."
I teraz moje pytanie - Czy naprawdę sytuacja ma się aż tak źle? Czy te statystyki są trochę...z pupy.
Powiem szczerze, że myślałam że płodność spada powiedzmy o 30% a nie że jest to zaledwie 12% po 35 roku życia.
Serio jest aż tak źle? Zachodziła któraś w ciąże po 35 roku życia? Długo się starałyście? Były komplikacje / wady. Przyznam że się trochę załamałam..
Najlepiejnpojsc do lekarza, mój jakiś rok temu stwierdził, że moje jajniki są młode i pracują pełną parą. Rodziłam w wieku 33 i 35 lat. Fakt o pierwsze dziecko staraliśmy się 1,5 roku ale na drugie nie musieliśmy czekać. Niech lekarz sprawdzi jak to się ma u Ciebie. I ile jest jajeczek. Czasem nie warto odwlekać ciąży, bo można swój czas przegapić.