5 maja 2011, 13:19
hej moj synek skonczyl 2 lata i potrzebuje dla niego kupic spacerówke mial jedna ale miala plastikowe kolka male i nie moglam wjezdzac na wieksze krawezniki nawet podniesienie przednich kolek do gory sprawialo problem bo jak sie naciskalo raczki do trzymanai na dół aby unieść przednie kola to trzeba bylo robic to bardzo gwaltownie i używać duzo sily , wiec soie go pozbylam , a ze chodze z synkiem na dlugie spacery jak on sie zmeczy to chce spac wiec wozek byl by rozwiazaniem aby sie polozyl , ale nie wiem jaki wozek wybrac czy z kolami piankowymi czy pompowanymi i jakiej wielkosci zeby sam wskakiwal na kraweznik , nie wazny jest ciezar bo nie musze go wnosic i znosic , ,jak myslicie co wybrac i czy np wozek 3 kolowy byl by dobry czy moze wywrotny i mniej stabilny bo tak uslyszalam
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
5 maja 2011, 13:25
Moja corka ma poltora roku i mam dla niej spaceroowke czterokolowa na duzych pompowanych kolach. Zadna droga nam nie straszna :] ma tez amortyzatory.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
5 maja 2011, 13:32
5 maja 2011, 13:39
dzieki za podpowiedz wlasnie chyba cos takiego wybiore zeby znow nie zalowac
5 maja 2011, 13:49
to nie jest SPACEROWKA jaka pamietam z dziecinstwa... :|
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
5 maja 2011, 20:29
my mamy spacerówkę z wózka typu 3w1, czyli dość sporą, ale wygodną i stabilną, dziecko spokojnie na spacerze mogło sobie pospać, można było iść na zakupy i naładować kosz na dole albo zabrać na wycieczkę nawet w góry.... pompowane kółka, dobrze amortyzuje (podbija na i z krawęzników, teraz z gondolą jeżdżę z drugą córcią autobusami i bardzo dobrze się z takim "podwoziem" wysiada z komunikacji miejskiej.... także ja polecam takie większe klasyczne podwozia wózków na pompowanych kołach... po złożeniu mieścił się nawet do vw polo.... także jeśli ja bym miała wybierać raz jeszcze, wybrałabym taki wózek.... u rodziców mamy taką spacerówkę na małych kółkach skrętnych z przodu, niby mniejszy a młot straszny tak naprawdę, telepie się na chodniku w mieście jakbym po wertepach jeździła - nie lubiłam go używać.... sąsiadka ma 3 kołowca, trzymamy obok siebie w wózkowni i widzę, że ten trójkołowiec powierzchniowo podwozie ma chyba nawet większe od naszego....
a to dowód, że i w górach w deszczu z półtorarocznym dzieckiem wóz
sprawdza się, jak również na zakupach w supermarkecie......... dziecko ma wygodnie - a to dla mnie b. ważne, dla mnie też wygoda.... i niezły składzik pod spodem:))) oczywiście nakładkę ze spacerówką można wkliknąć w obie strony, problem słońca rozwiązany, no i czasem chcemy miec dziecko przodem do siebie.....
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
5 maja 2011, 21:15
> to nie jest SPACEROWKA jaka pamietam z
> dziecinstwa... :|
Ja tez mialam calkiem inna ale to bylo ponad 20 lat temu hihi teraz mamy inne czasy ;p
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 38
21 października 2011, 16:03
Ważne, żeby wózek spacerowy który kupujesz
dobrze się prowadził i miał dobrą amortyzację na nierównościach. Jeśli nie
wiesz jaki wózek wybrać, może warto zapytać się o to jakiegoś sprzedawcy? Ja
kupowałam wózek przez internet i można było zadzwonić na infolinię i się
dowiedzieć wszystkiego. Podam Ci link do strony, z której kupowałam: wózki spacerowe,
tam udzielą Ci wykwalifikowanej porady. Ja jestem bardzo zadowolona.
Pozdrawiam.
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5
20 stycznia 2012, 00:54
Ja polecam wszystkim mamom wózeczek ORBIT BABY G2. Moja sąsiadka taki ma. Jest bardzo popularny w Stanach chociaż widze że w Polsce zaczyna być ich coraz więcej. Posiada gondole oraz siedzisko kubełkowe ktore rośnie razem z dzieckiem . Ma trzy stopniowa regulacje szelek i podnóżka, od śroska ma dwie kieszonki z siatki np. na zabawki. Pałąk ma odpinany i może być tacka dwukomorowa z przyktywką np. na kubeczek. Jest świetny .
20 stycznia 2012, 11:54
Ja mam trójkołowca Quinny Speedi SX. Świetnie się sprawdza. Jeśli chodzi o jego wywrotność to tylko przy gwałtownym zawracaniu w miejscu (przednie kółko obrotowe) może się wózek przechylić. Ale raczej nie wykonuję takich manewrów. Świetnie się prowadzi. Ma duże siedzisko, które można rozłożyć na płasko :) I hamulec ręczny, bardzo się przydaje jak jadę z górki lub na przejściach dla pieszych.