Temat: Lubrykant - starając się o dzidzię

Drogie Panie, staramy się z mężem o dzidzię od jakiegoś czasu i od tych "starań" zrobiłam się nieco sucha :( co powoduje po zbliżeniu dyskomfort. Nie sądzę aby to była infekcja bo dyskomfort odczuwam tylko przez jakieś 15 min po stosunku no i czuję że jest sucho. Byłam właśnie w aptece z pytaniem czy jest jakiś lubrykant dla osób starających się ale Pani po popatrzeniu na mnie z obrzydzeniem jak na prostytutkę rzuciła "nie ma". Nie chodzi mi o coś co wspomaga płodność ale o coś co przede wszystkim nie jest plemnikobójcze. Słyszałam o żelu Conceive Plus ale przeczytałam też, że został wycofany ze sprzedaży. Czy możecie coś polecić? Mam wizytę u gina ale dopiero w połowie września a szkoda czasu ;)

Starajac się dziecko, nie musisz używać lubrykantu na którym jest napisane "dla starających się". Wystarczy jakikolwiek zwykły lubrykant na bazie wody czyli np intimel, feminum, albo nawet unimil czy Durex. Używałam wszystkich w zasadzie nie roznia się między sobą.  Z cala pewnością nie są plemnikobójcze. Gdzieś na fejbukach widzialam reklamę jakiegoś żelu co niby wspomaga płodność, ale jak dla mnie to bujda. 

Pasek wagi

kup zwykły żel fizjologiczny jak do usg

Dziwnym wzrokiem pani z apteki się nie przejmuj. Mnie też to spotkało gdy szukałam żelu nawilżającego pozolniczego do ćwiczeń mięśni z pochwy z balonikiem. Sama położna powiedziała bym szukała po aptekach i w pierwszej farmaceutka popatrzyła na mnie jakbym o nie wiadomo co pytała i z oburzenie stwierdziła że takich rzeczy nie sprzedają. Znalazłam w innej aptece. Przy staraniach to bym Ci jedynie doradzila znalesc jak najbardziej naturalny by razie czego nie uczulił. 

Żele plemnikobójcze to zupełnie osobna półka, bez obaw możesz stosować zwykłe lubrykanty. 

Aczkolwiek Twoje pytanie ani wątpliwości nie są dziwne, dziwne jest raczej ograniczenie umysłowe tej farmaceutki

Autorko najlepiej zagłębić się w fora dla „staraczek”, jest to kopalnia wiedzy o wszystkim co związane ze staraniem o dziecko. Myśle, ze nie ma takiego tematu/problemu, który tam nie został opisany z doświadczenia kobiet starających się :) 

Pasek wagi

Ponoć suplementacja wiesiolkiem (ale tylko do czasu owulacji, stosowany  po niej może utrudnić zagniezdzenie) wzmaga produkcję śluzu plodnego, tak też działa picie zapazonego siemienia lnianego i ogólnie nawadnianie organizmu.

Pasek wagi

nuta napisał(a):

truskawka21 napisał(a):

nuta napisał(a):

zele nie sa plemnikobojcze.
Durex jest, nie jest polecany przy staraniu się
moze maja jakis jeden taki, bo jak kojarze czesto na etykiecie jest napisane, ze to nie jest srodek antykoncepcyjny to kup jakis na bazie wody i aloesu. nie kojarze marki, ale pelno jest tego na rynku.w mojej ocenie zele nie maja wplywu na plodnosc. 

bo żele nie są antykoncepcyjne ;) ale niektóre mogą utrudniać plemnikom poruszanie się, a dla starających się ma to znaczenie.

Pasek wagi

XXkilo napisał(a):

Ponoć suplementacja wiesiolkiem (ale tylko do czasu owulacji, stosowany  po niej może utrudnić zagniezdzenie) wzmaga produkcję śluzu plodnego, tak też działa picie zapazonego siemienia lnianego i ogólnie nawadnianie organizmu.

O tak Wiesiołek daje rade, polecam. Z natury cierpię na suchość, po wiesiolku znaczna poprawa. Jak zaczęłam brać to od razu zaskoczyłam. Nie wiem czy to przypadek czy faktycznie pomógł bo ogólnie w ciąże zachodziłam szybko. Zdecydowałam się na wiesiołka bo starania zaczęłam zaraz po odstawieniu pierwszego dziecka od piersi, a prolaktyna dodatkowo czesto powoduje suchość. 

Pasek wagi

Na allegro super jest H2O, używając go zaszłam "niechcący" więc raczej nie szkodzi

polecam conceive plus (na gemini widzę jest teraz pod nową nazwą - fertilsave plus)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.