Temat: Clostibegyt i duphaston

Hej. Mam za sobą dwie ciaze biochemiczne. Przy kolejnych staraniach o dziecko lekarz kazał brac clostibegyt a potem dwa dni po owulacji duphaston. 

Czy któraś z Was zaszła w ten sposob w ciaze i szczesliwie ja donosila?

ja miałam polecone przed ciąża duphaston, bo Milan problemy z prolaktyna. Jak przypadkiem zaszłam w ciaze, lekarz nie kazał przestać brać prolaktyny chyba aż do 20/25 tygodnia

Pasek wagi

Niestety znam odwrotny przypadek. Mimo wszelkich leków brak ciąży. 

Pasek wagi

XXkilo napisał(a):

Niestety znam odwrotny przypadek. Mimo wszelkich leków brak ciąży. 
 

Brak ciąży tzn nie można było zajść, czy nie można bylo utrzymac ciąży??

Na jakiej podstawie to zalecił? Po pierwsze Clo bez monitoringu to zły pomysł, po drugie skoro były biochemiczne, to owulacja występowała, może wystarczył by sam dupek. Miałaś badania? Monitoring cyklu?

Ten Closti... chyba brałam. Miałam rozpisany cykl, bodajże od 5 do 10 dnia Closti..., współżycie w 17, 19, 21, 23, luteina. Nie chcę dawać zbyt wielu optymizmu, ale zaszłam w pierwszym cyklu, synek urodził się cały i zdrowy 😊 

Leki dostałam ze względu na pierwsze poronienie i dlatego, że akurat w czasie badania powinno być jajeczko, a trafił się cykl bezowulacyjny. 

ConejoBlanco napisał(a):

Na jakiej podstawie to zalecił? Po pierwsze Clo bez monitoringu to zły pomysł, po drugie skoro były biochemiczne, to owulacja występowała, może wystarczył by sam dupek. Miałaś badania? Monitoring cyklu?

Monitoringu nie miałam. Badania mialam zrobione glownie na przeciwciała... 

Satellite89 napisał(a):

Ten Closti... chyba brałam. Miałam rozpisany cykl, bodajże od 5 do 10 dnia Closti..., współżycie w 17, 19, 21, 23, luteina. Nie chcę dawać zbyt wielu optymizmu, ale zaszłam w pierwszym cyklu, synek urodził się cały i zdrowy ? Leki dostałam ze względu na pierwsze poronienie i dlatego, że akurat w czasie badania powinno być jajeczko, a trafił się cykl bezowulacyjny. 

Ja mam closti od 4 do 9 dnia cyklu a potem od 17 dnia duphaston.... Zobaczymy co wyjdzie u mnie :)

Haczykk napisał(a):

Satellite89 napisał(a):

Ten Closti... chyba brałam. Miałam rozpisany cykl, bodajże od 5 do 10 dnia Closti..., współżycie w 17, 19, 21, 23, luteina. Nie chcę dawać zbyt wielu optymizmu, ale zaszłam w pierwszym cyklu, synek urodził się cały i zdrowy ? Leki dostałam ze względu na pierwsze poronienie i dlatego, że akurat w czasie badania powinno być jajeczko, a trafił się cykl bezowulacyjny. 
Ja mam closti od 4 do 9 dnia cyklu a potem od 17 dnia duphaston.... Zobaczymy co wyjdzie u mnie :)

Ja bym prawdę powiedziawszy poszukała innego lekarza. Stymulacja to nie są cukierki, skoro z owu było wszystko ok, to nie wiem, po co Clo. Clo bez monitoringu może spowodować, że pęcherzyk nie pęknie i przerodzi się w torbiel. Bezpieczniej jest z monitoringiem i zastrzykiem na pęknięcie.

ConejoBlanco napisał(a):

Haczykk napisał(a):

Satellite89 napisał(a):

Ten Closti... chyba brałam. Miałam rozpisany cykl, bodajże od 5 do 10 dnia Closti..., współżycie w 17, 19, 21, 23, luteina. Nie chcę dawać zbyt wielu optymizmu, ale zaszłam w pierwszym cyklu, synek urodził się cały i zdrowy ? Leki dostałam ze względu na pierwsze poronienie i dlatego, że akurat w czasie badania powinno być jajeczko, a trafił się cykl bezowulacyjny. 
Ja mam closti od 4 do 9 dnia cyklu a potem od 17 dnia duphaston.... Zobaczymy co wyjdzie u mnie :)
Ja bym prawdę powiedziawszy poszukała innego lekarza. Stymulacja to nie są cukierki, skoro z owu było wszystko ok, to nie wiem, po co Clo. Clo bez monitoringu może spowodować, że pęcherzyk nie pęknie i przerodzi się w torbiel. Bezpieczniej jest z monitoringiem i zastrzykiem na pęknięcie.

To zie teraz dowiedziałam.... :/ Torbiel to ja mam i tak.... Przed closti i dupha przepisal mi na 2 miesiace antykoncepcje hormonalną, by torbiel sie nie powiększal (4cm) 

Poprzedni lekarz w ogóle nie zalecil zadnych badan po poronieniu takze....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.