Temat: Zakazane jedzenie w ciąży

Proszę o radę doswiadczone panie. Jak to jest w ciąży? Jest to moja pierwsza ciąża nie wiem czy jestem zapobiegawcza czy świruję. Nie mogę zapytać lekarza o radę bo jestem za granicą a w tym kraju lekarze są, ze tak powiem bardzo liberalni. Więc w Internecie znalazłam, ze nie można pic  herbaty ani kakao a kawę w bardzo małej ilości. Ja z niej zrezygnowałam i piję bezkofeinową. Nie można jeść: serów plesniowych nawet na ciepło, wędlin dlugo dojrzewajacych jak prsciutto crudo, jajek na miękko, nie mytych owoców. Przez to ze nie pije herbaty pije o wiele za mało. Zawsze pilam słabą herbatę. Jedną torebkę zaparzalam w 0.7 l wody, pilam 3 takie butelki. Uwielbiam maliny i jagody, ale jak to umyć? Przeplukanie odpada. Kakao pilam okolo 1 tygodniowo. Jak żyć?

Pasek wagi

Swirujesz z tym (nie)jedzeniem. Ja też jestem w pierwszej ciąży, lekarz niczego minie zabranial.

Pasek wagi

o rany co za czasy , dobrze ze tego wszystkiego nie wiedzialam i jadlam wszystko jak przed ciaza - moje corki urodzily sie zdrowe ,  obie o czasie z normalna waga i teraz sa dorosle. Daj sobie na luz bo stres najbardziej szkodzi zdrowiu.

jadłam mnóstwo jajek na miękko, piłam kawę i herbatę, moje dziecko nie urodziło się ufoludkiem na szczęście:)

gdzie to takie porady dają ? na ktorych internetach?

Zdecydowanie przesadzasz

W tej chwili nie pamietam konkretnych stron bo czytam to już od 2 miesięcy... ale głównie to poradnik zdrowie, medonet, abc zdrowie i m jak mama.

Pasek wagi

Serio? Ja jadłam wszystko poza tatarem, którego i tak nie jadam, nawet raz byłam na surowym sushi za zgodą lekarza. Kawę można, tym bardziej jak się ma niskie ciśnienie, jajka na miękko jadłam, bo czemu nie, owoce myłam normalnie, bez schizy. Ser pleśniowy jak najbardziej można, jeśli jest z pasteryzowanego mleka (w PL znakomita większość). 

W Polsce sery pleśniowe robi się z pasteryzowanego mleka, można więc je jeść.

Nie zaleca się pić raczej mocnej herbaty a nie kazdej, kawy to podobno fakt nie zaleca się przez kofeine ja jej nie piłam ale ze względu na to, że ogólnie nie lubię. Jajka na miękko to pewnie chodziło autorom o salmonelle tylko jajka wystarczy sparzyć i jest ok- jadłam w ciąży i żyje. Kakao piłam prawie codziennie na śniadanie i też było wszystko dobrze. 

Co do wędlin, serów to chodzi pewnie o zakażenie listeria i fakt tego jest lepiej unikać tak samo jak surowego mięsa i ryb. Ale sery wystarczy poszukać z mleka pasteryzowanego i będzie już w porządku. 

A co do niemytych owoców no cóż ogólnie nie powinno się ich jeść nie tylko w ciąży. Co do malin i jagód ja je zawsze wrzucam do plastikowego sitka i myje pod letnia wodą. 

Nie popadaj z tym jedzeniem w paranoje, bo się okaże że nic nie będziesz mogła jeść 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.