Temat: anna lewandowska, instagram, brak brzucha

Kochana nie wierz we wszystko co widzisz na insta. Te zdjecia malo wspolnego maja z rzeczywistoscia, filtry retusze a na zywo zupelnie inna bajka ale malo kto pokazuje "prawde" :P

Różnie bywa. Ja w ciąży przytyłam 6 kg więc na porodówce wszystko zostawiłam. Brzuch leciutko mi odstawał max przez kilkanaście dni. Ania też ładnie trzymała wagę w ciąży więc mnie jej wygląd nie dziwi. Zdziwiona będę jeśli tak po porodzie wyglądać będzie Rozenek.

Edit. Ja na porodówce dostałam dużo oksytocyny więc obkurczanie macicy poszło bardzo dobrze i szybko.

Każdy jest inny, ja dość długo dochodziłam do siebie, ale mam koleżanki, które niedługo po wyjściu ze szpitala prawie nie miały brzucha. Akurat ja sporo z różnych względów przytyłam po ciąży, po miesiącu było mnie mniej o 10 kg (w porównaniu do dnia porodu), jestem teraz pół roku po i na spokojnie biorę się porządnie za siebie. Pozdrawiam! 

Różnie, jak się na dużo pieniędzy to szybciej wraca do formy ;) 

Ania Lewandowska to trochę inna bajka jednak ;) oprócz faktów takich jak wyżej - na instagramie są zdjecia po obróbkach, filtrach itp. trzeba wziąć pod uwagę, że dziewczyna od wielu lat, właściwie większość życia związana jest ze sportem - najpierw karate, później fitness... Do tego dochodzą geny i efekt sama widzisz.

Po pierwsze ona ćwiczy zawodowo, więc to też inaczej. Sporo zmienia chociażby perspektywa i ubiór. Ja miałam w miarę brzuch po pierwszej ciąży, po drugiej już się tak szybko nie wchłonęło.

Ja nie miałam brzucha dosłownie na drugi dzień. Nie mam pojęcia, jak to się stało, sama byłam w szoku. Może tak, jak ktoś tu wspomniał - dużo oksytocyny, bo pompowali ją we mnie w końskich dawkach przez parę godzin. 

Też bardzo szybko zniknął mi pociążowy brzuszek, chociaż wysportowana nie byłam. Inna rzecz, że w ciąży też nie miałam dużego brzucha. W 8. miesiącu wyglądałam na 6. (urodziłam w 8. przez cesarkę). To chyba kwestia bardzo indywidualna.

Silne mięśnie, "dobre geny" i dlaczego nie? Ja jestem tłustawa, ale sam brzuchol dość szybko mi się wchłaniał. Szczupła koleżanka dluuuugo wyglądała jak w 6 miesiącu. 

Mnie tylko dziwi jak ona się regularnie ubiera? Ja przez pierwszy miesiąc nie wyszłam z piżamy :D albo mam wyjątkowy egzemplarz, albo te wszystkie gwiazdy mieszkają z niańką, kucharką i sprzątaczką :D ale nie hejtuję, fajnie wygląda, wszyscy miejmy zdrowe dzieci płaskie brzuchy :)