Temat: Nauka picia wody

Dziewczyny jak nauczyć niemowlę pić wodę? Jest na mm, dietę rozszerzamy już prawie 2 miesiące i od tego czasu też próbuję z tą wodą. Samej nie wypije, krzywi się i wypluwa jakbym jej cytrynę dawała. Próbowałam z butelki i z doidy cup. Jak dodam choć 1/10 soku to już pije. Jak przyzwyczajałyście do wody swoje dzieci?

Może spróbuj z herbatami owocowymi, tylko takimi naturalnymi, nie z granulkami- malinowe są pyszne. Tyko też trzeba uważać na skład, bo niektóre mają różne dziwne składniki. Ja to nawet nie pamiętam co dziecko dawałam, ale teraz bez problemu obaj piją wodę. Sami cukru do słodzenia nie używamy.

Noma_ napisał(a):

zonkamalzonka napisał(a):

Po prostu podawaj jak najczęsciej, aż się przyzwyczai do smaku, nie dodawaj ani soku, ani cukru, rób herbatki z kopru, rumiankowa itp. unikaj tych granulek dla niemowląt. Ja dwoje dzieci wychowałam różnie w podejściu do cukru w diecie dziecka, pierwsze nie jadło słodyczy chyba do 4 roku życia, z drugim odpuściłam i potem musiałam wychodzić z uzależnienia od cukru, i do tej pory uwielbia słodycze, może dodać łygę miodu do miseczki owsianki... podobnie jest z innymi produktami, podawaj aż się przekona, moja córa nienawidziła cukinii, aż stała się jej ulubionym warzywem;)
Pomysl sobie czego najbardziej nienawidzisz jeść/pic,  a potem pomysl, że jesteś od kogoś całkowicie zależna i ten ktos to paskudztwo daje ci non stop do jedzenia/picia.Woda jest zdrowa , ale bez przesady, żeby stosować tak bezwzględne metody. Rodzic kształtuje nawyki żywieniowe, ale dziecko ma prawo do swoich preferencji i jak coś mu nie odpowiada to trzeba troszkę się dostosować , pokombinować. Znam ludzi z obrzydzeniem do wielu podstawowych potraw z powodu metody jaka polecasz.

Spokojnie, nie osądzaj, kto mówi o podawaniu jednego produktu non stop? I czemu paskudztwo? Ile znasz przepisów na cukinie? Przecież dziecko czasem nie lubi czegoś bez próbowania, znasz temat? Co wtedy robisz? Rezygnujesz? 

Kwesta wody w diecie dla mnie jest bezdyskusyjna, to podstawowy napój, herbatki ok, naturalne soki jak najbardziej, ale soki/ wody słodzone? Czemu? Wprowadzanie cukru w pierwszych miesiącach życia, z jakiej racji?

U mnie też było zaczynane herbatkami, właśnie najlepiej wchodzily koperkowe 

ConejoBlanco napisał(a):

Ja bym na pewno nie dawała z sokiem, przyzwyczaisz tylko do słodkiego smaku i na bank ciężko będzie oduczyć. Podajesz wodę i tyle. Ile ma dziecko? Próbowałaś bidonu ze słomką?

6 miesięcy skończone. Na razie tylko doidy cup, właśnie szukam bidonu. Martwi mnie że nic nie pije jak nie dodam choć odrobiny soku, a jeden posiłek jest już bez mleka, obiadek+owoce

joni89 napisał(a):

czytałam że dziecku najtrudniej przełykać właśnie wodę że względu na konsystencję i brak smaku. Może potrzeba czasu? Ja podawałam córce w bidonie i w końcu załapała

Po jakim czasie się udało?

Chelsie napisał(a):

u mnie nie bylo problemu z woda dzieci pily chetnie. Sprubuj moze troche cukru dodac a puzniej coraz mniej az w koncu sama wode bedzie pila

Nie no cukru to na pewno nie dodam, już ta odrobina soku lepsza od cukru.

Iamcookie napisał(a):

U mnie też było zaczynane herbatkami, właśnie najlepiej wchodzily koperkowe 

I z herbatek udało Wam sie zejść do samej wody?

zonkamalzonka napisał(a):

Noma_ napisał(a):

zonkamalzonka napisał(a):

Po prostu podawaj jak najczęsciej, aż się przyzwyczai do smaku, nie dodawaj ani soku, ani cukru, rób herbatki z kopru, rumiankowa itp. unikaj tych granulek dla niemowląt. Ja dwoje dzieci wychowałam różnie w podejściu do cukru w diecie dziecka, pierwsze nie jadło słodyczy chyba do 4 roku życia, z drugim odpuściłam i potem musiałam wychodzić z uzależnienia od cukru, i do tej pory uwielbia słodycze, może dodać łygę miodu do miseczki owsianki... podobnie jest z innymi produktami, podawaj aż się przekona, moja córa nienawidziła cukinii, aż stała się jej ulubionym warzywem;)
Pomysl sobie czego najbardziej nienawidzisz jeść/pic,  a potem pomysl, że jesteś od kogoś całkowicie zależna i ten ktos to paskudztwo daje ci non stop do jedzenia/picia.Woda jest zdrowa , ale bez przesady, żeby stosować tak bezwzględne metody. Rodzic kształtuje nawyki żywieniowe, ale dziecko ma prawo do swoich preferencji i jak coś mu nie odpowiada to trzeba troszkę się dostosować , pokombinować. Znam ludzi z obrzydzeniem do wielu podstawowych potraw z powodu metody jaka polecasz.
Spokojnie, nie osądzaj, kto mówi o podawaniu jednego produktu non stop? I czemu paskudztwo? Ile znasz przepisów na cukinie? Przecież dziecko czasem nie lubi czegoś bez próbowania, znasz temat? Co wtedy robisz? Rezygnujesz? Kwesta wody w diecie dla mnie jest bezdyskusyjna, to podstawowy napój, herbatki ok, naturalne soki jak najbardziej, ale soki/ wody słodzone? Czemu? Wprowadzanie cukru w pierwszych miesiącach życia, z jakiej racji?

Dziecko autorki wypływa wodę, a ty piszesz, że ma dawać tę wodę dziecku jak najczęściej. 

Tos jej poradziła .....

Noma_ napisał(a):

Ja z miesiąca na miesiąc dawałam coraz bardziej rozcieńczone mleko, aż zastąpiłam woda.

buahahaha twoja rada niby lepsza? przejscie z mleka na pomyje, sama se wypij wode z mlekiem

Cierpliwości, moje zdieci dopiero ok 1rz przekonały się do wody, z tym że ja byłam kp. Siostry dzieci podobnie. Długo je uczyła. Ja bym nadal dawała odrobinę soku, jak będzie w proporcji 1:10 to przecież od cukru się nie uzależni. Też zaczynałam z mocno rozcienczonymi sokami. Teraz moje dzieci mają 5 i 7 lat i tylko I wyłącznie wodę piją. Nawet herbaty im nie robię bo nie chca. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.