Temat: Badania prenatalne-watpliwosci

Jestem w 10 tyg pierwszej ciąży i blisko 35-go roku życia ale jak urodzę jeszcze nie będzie skonczone 35. Powiedziałam lekarzowi, że raczej zrobię badania prenatalne ale z drugiej strony to mam obawy. Niby nie jestem jeszcze w grupie ryzyka. Czy warto? I ile takie badanie kosztuje?

Pasek wagi

Oczywiście, że warto. Jeśli cokolwiek jest nie tak masz szansę pomóc dziecku jeszcze w brzuchu lub zaraz po narodzinach. Lekarz sprawdzi na USG wszystkie wnętrzności maluszka, a test z krwi określi jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia wad genetycznych. Mogą to być drobne rzeczy, które wyłapane od razu zaoszczędzą wam masę stresu i szukania na oślep po porodzie. Uważam, że taka wczesna diagnostyka ma same zalety.

Pasek wagi

nie robilam, znajoma robila wszystko pięknie a potem poronila, druga zrobila, wyszlo ze dziecko ma zespol Downa, urodziła zdrowe.

Ja tam robiłam wszystko co się dało. Miałam USG prenatalne z dokładnymi pomiarami min. przezierności karku. Na tej podstawie lekarz wyliczał prawdopodobieństwa trisomni i innych takich. Potem dorabiałam pappę i to ryzyko jeszcze się zmniejszyło o 5 razy. Na końcu robiłam jakiś test harmony wysyłany do Niemiec, który sprawdzał prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu Downa, Edwardsa i Pato (nie chce mi się sprawdzać jak to się pisze). Kosztowało to ze 2,5k. Nie wiem czy warto chciałam zrobić co się da i mieć spokój, że wszystko zrobiłam.

Pasek wagi

to prenatalne nie jest obowiązkowe? Ja miałam w 12 tyg. Na NFZ za darmo miałam. W moim mieście prywatnie 250zł. 

awokdas napisał(a):

nie robilam, znajoma robila wszystko pięknie a potem poronila, druga zrobila, wyszlo ze dziecko ma zespol Downa, urodziła zdrowe.

Co ma piernik do wiatraka? Poronić można w każdym momencie, a jeśli chodzi o zespół Downa, to mogło jej z testu Pappa albo USG wyjść prawdopodobieństwo zespołu Downa, które powinno (jeśli się chce wiedzieć) zostać potwierdzone amniopunkcją.

awokdas napisał(a):

nie robilam, znajoma robila wszystko pięknie a potem poronila, druga zrobila, wyszlo ze dziecko ma zespol Downa, urodziła zdrowe.[/quote

Doprecyujmy. Badania prenatalne dzielą się na inwazyjne i nieinwazyjne. Najpierw jest dokładne USG i badania krwi. Tutaj nie ma ŻADNEGO ryzyka dla matki czy dziecka. Dopiero jeśli badanie krwi wyjdzie niepokojąco (określa ono ile kobiet z takimi samymi wynikami jak nasze urodziło chore dziecko, na przykład 900:2000000, czyli 900 kobiet na 2 miliony z takimi wynikami urodziło chore dziecko = ryzyko bardzo niskie) można podjąć dalszą inwazyjna diagnostykę. Wtedy poprzez punkcję pobiera się wody płodowe i to badanie rzeczywiście niesie ze sobą ryzyko poronienia. Ale jest to niewielki procent, więc też nie siejmy fermentu. Podsumowując: podstawowe badania prenatalne nie są w ogóle ryzykowne, a ich wynik nie zmusza Cię do podjęcia kolejnych, lub do przerwania ciąży. Pomaga natomiast wcześnie wykryć wady płody, trzecie prenatalne wyłapie małowodzie, lub okręconą pępowinę.

Pasek wagi

Mialam 27 lat jak rodziłam. Też myślałam o zrobieniu takich rozszerzonych badań na własną rękę, ale moja ginka uważa, ze jest to bezsensowne. 

Moja przyjaciółka zrobiła te badania i miała bardzo wysokie prawdopodobieństwo i stresu przez to co nie miara. Dopiero dalsze badania pokazały, że dziecko będzie całkowicie zdrowe. Co się w ciąży nastresowala, to jej, już była pewna, że urodzi dziecko z Zespolem Downa (co dla niej nie byłoby problemem, ale już myślała o terapii jeszcze podczas ciąży, żeby zminimalizować wady).

Zrób usg prenetalne u dobrego specjalisty koszt prywatnie ok 300 zł jak wszystko będzie ok to się uspokoisz a jakby coś było nie tak to lepiej od razu zrobić nifty drogo ponad 2 tys ale masz niemal 99.9 % pewność co do wyniku. Papa bym nie robiła bo często daje fałszywie złe wyniki. A też kosztuje parę stów a pewności żadnej dlatego przy wątpliwościach lepiej zrobić nifty chociaż drogi to pewny i nie jest inwazyjny. 

Zrob USG u dobrego genetyka. Pappa osobiście nie polecam bo robiłam w drugiej ciąży i wyszlo mi wysokie ryzyko zespołu Downa. Później miałam amniopunkcję, czekałam na wyniki kilka tygodni. W sumie miesiąc bardzo silnego stresu. Na szczęście córka urodziła się zupełnie zdrowa.

schudnacdozimy napisał(a):

Zrob USG u dobrego genetyka. Pappa osobiście nie polecam bo robiłam w drugiej ciąży i wyszlo mi wysokie ryzyko zespołu Downa. Później miałam amniopunkcję, czekałam na wyniki kilka tygodni. W sumie miesiąc bardzo silnego stresu. Na szczęście córka urodziła się zupełnie zdrowa.

No o tym piszę lepiej zrobić nifty jeśli kogoś stać albo tylko usg genetyczne 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.