Temat: Depresja poporodowa a baby blues

Czy ktoś wie jak odróżnić depresję poporodową od zwykłego zjazdu hormonów po porodzie, który przechodzi po kilku dniach?

Pasek wagi

cancri napisał(a):

awokdas napisał(a):

KiedysBedeMama napisał(a):

Ostatnio było głośno o dziewczynie z Bydgoszczy ,która utopila bliźniaki o które się długo starała. Miała depresję,była na lekach. Jeśli podejrzewasz ,że ktoś z bliskich Ci osób ma depresję,powinnaś interweniowac.
Jesli mysle o tej samej dziewczynie to ja jej nie rozumiem, tego dnia jej maz zostawil ja PIERWSZY raz sama z nimi, po 2 miesiacach... i na dodatek poprosił sasiadke, zeby przyszła za chwilę pomoc a i tak zdarzyła zabić.
A ile to czasu trzeba, żeby kogoś zabić...pod wpływem impulsu to jest chwila...

Wiem, tylko dlaczego... miala wsparcie meza, sasiadka miala przyjść.. to musialo byc zaplanowane a nie "juz nie daje rady"

KiedysBedeMama napisał(a):

cancri napisał(a):

awokdas napisał(a):

KiedysBedeMama napisał(a):

Ostatnio było głośno o dziewczynie z Bydgoszczy ,która utopila bliźniaki o które się długo starała. Miała depresję,była na lekach. Jeśli podejrzewasz ,że ktoś z bliskich Ci osób ma depresję,powinnaś interweniowac.
Jesli mysle o tej samej dziewczynie to ja jej nie rozumiem, tego dnia jej maz zostawil ja PIERWSZY raz sama z nimi, po 2 miesiacach... i na dodatek poprosił sasiadke, zeby przyszła za chwilę pomoc a i tak zdarzyła zabić.
A ile to czasu trzeba, żeby kogoś zabić...pod wpływem impulsu to jest chwila...
Tylko jakiego kalibru musi być ten impuls..

Żadnego. Jak ktoś sobie psychicznie nie radzi, to dla niego zwykły płacz dziecka jest wystarczającym impulsem, żeby to dziecko uderzyć czy zrobić mu krzywdę. Przecież to nie tak, że te dzieci się nagle musiały niewiadomo jak zachowywać.

awokdas napisał(a):

cancri napisał(a):

awokdas napisał(a):

KiedysBedeMama napisał(a):

Ostatnio było głośno o dziewczynie z Bydgoszczy ,która utopila bliźniaki o które się długo starała. Miała depresję,była na lekach. Jeśli podejrzewasz ,że ktoś z bliskich Ci osób ma depresję,powinnaś interweniowac.
Jesli mysle o tej samej dziewczynie to ja jej nie rozumiem, tego dnia jej maz zostawil ja PIERWSZY raz sama z nimi, po 2 miesiacach... i na dodatek poprosił sasiadke, zeby przyszła za chwilę pomoc a i tak zdarzyła zabić.
A ile to czasu trzeba, żeby kogoś zabić...pod wpływem impulsu to jest chwila...
Wiem, tylko dlaczego... miala wsparcie meza, sasiadka miala przyjść.. to musialo byc zaplanowane a nie "juz nie daje rady"

Bardzo paskudne myślenie. świadczące o nieznajomości depresji. 

zakrecona.monia napisał(a):

depresja to choroba długotrwala. Nie trwa tydzien, dwa czy 3 miesiące. Miewałam hustawki nastrojow i jazdy hormonalne w czasie połogu, potem przeszlo. Trzeba przetrwac. 

Serio? 3 miesiące to za krótko, żeby stwierdzic depresję? Weź się kobieto czasem zastanów, co piszesz.

Harmonya napisał(a):

awokdas napisał(a):

cancri napisał(a):

awokdas napisał(a):

KiedysBedeMama napisał(a):

Ostatnio było głośno o dziewczynie z Bydgoszczy ,która utopila bliźniaki o które się długo starała. Miała depresję,była na lekach. Jeśli podejrzewasz ,że ktoś z bliskich Ci osób ma depresję,powinnaś interweniowac.
Jesli mysle o tej samej dziewczynie to ja jej nie rozumiem, tego dnia jej maz zostawil ja PIERWSZY raz sama z nimi, po 2 miesiacach... i na dodatek poprosił sasiadke, zeby przyszła za chwilę pomoc a i tak zdarzyła zabić.
A ile to czasu trzeba, żeby kogoś zabić...pod wpływem impulsu to jest chwila...
Wiem, tylko dlaczego... miala wsparcie meza, sasiadka miala przyjść.. to musialo byc zaplanowane a nie "juz nie daje rady"
Bardzo paskudne myślenie. świadczące o nieznajomości depresji. 

Paskudne to jest to co zrobila. Brała leki, bylo wsparcie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.