- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 października 2019, 14:28
W którym tygodniu miałyście planowe cesarskie cięcie? Mam zaplanowane na 38+6 i mnie dręczy czy to nie za wcześnie?
3 października 2019, 15:48
Jakoś tak sobie wmówiłam że skoro nie ma żadnych oznak zbliżającego się porodu to dziecko wolaloby tam dłużej posiedzieć;D a tu tak nagle je wyciągną;)dzieci się rodzą 2 miechy przed czasem, a Ty się martwisz o 1 tydz ;)?
jak zacznie sie naturalnie wczesniejsza akcja porodowa, to wydaje mi sie, ze moze byc juz za pozno na cesarke
3 października 2019, 16:25
jak zacznie sie naturalnie wczesniejsza akcja porodowa, to wydaje mi sie, ze moze byc juz za pozno na cesarkeJakoś tak sobie wmówiłam że skoro nie ma żadnych oznak zbliżającego się porodu to dziecko wolaloby tam dłużej posiedzieć;D a tu tak nagle je wyciągną;)dzieci się rodzą 2 miechy przed czasem, a Ty się martwisz o 1 tydz ;)?
Nie jest za późno - przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. Oczywiście wszystko zależy od tego, z jakich powodów planuje się cesarkę - myślę, że warto dopytać lekarza co by się stało, gdyby wcześniej zaczął się poród.
Miałam jedną cesarkę planowaną - zgłosiłam się dzień wcześniej do szpitala zgodnie z procedurą i odeszły mi wody bez żadnego zwiastuna;) cesarka była dzień wcześniej niż planowano, nie było nerwowki, wszystko zgodnie z planem.
Drugie dziecko planowałam urodzić naturalnie, ale jak 12h po odejściu wód (znów znienacka;)) nic się nie działo, a do tego ktg zaczęło źle wyglądać, to skończyło się znów cesarką.
3 października 2019, 16:50
Nie jest za późno - przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. Oczywiście wszystko zależy od tego, z jakich powodów planuje się cesarkę - myślę, że warto dopytać lekarza co by się stało, gdyby wcześniej zaczął się poród.Miałam jedną cesarkę planowaną - zgłosiłam się dzień wcześniej do szpitala zgodnie z procedurą i odeszły mi wody bez żadnego zwiastuna;) cesarka była dzień wcześniej niż planowano, nie było nerwowki, wszystko zgodnie z planem.Drugie dziecko planowałam urodzić naturalnie, ale jak 12h po odejściu wód (znów znienacka;)) nic się nie działo, a do tego ktg zaczęło źle wyglądać, to skończyło się znów cesarką.jak zacznie sie naturalnie wczesniejsza akcja porodowa, to wydaje mi sie, ze moze byc juz za pozno na cesarkeJakoś tak sobie wmówiłam że skoro nie ma żadnych oznak zbliżającego się porodu to dziecko wolaloby tam dłużej posiedzieć;D a tu tak nagle je wyciągną;)dzieci się rodzą 2 miechy przed czasem, a Ty się martwisz o 1 tydz ;)?
Moze byc za późno - jeśli główka wejdzie juz w kanał rodny, to nie zrobią cesarki, tylko sie rodzi naturalnie a jeśli ktoś ma przeciwwskazania zdrowotne to już dupa i musi urodzić SN. Ciaża donoszona liczy się od 38 do 42 tygodnia. Robią raczej wcześniej niż później właśnie dlatego, zeby zapobiec ewentualnemu rozpoczęciu porodu naturalnego. W 38 tygodniu dziecko jest juz w pełni wykształcone - nie masz się co martwić :)
Edytowany przez Karolka_83 3 października 2019, 16:51
3 października 2019, 17:02
W którym tygodniu miałyście planowe cesarskie cięcie? Mam zaplanowane na 38+6 i mnie dręczy czy to nie za wcześnie?
3 października 2019, 20:21
Ja miałam wstępnie planowana cc w 39+4, ale przełożyli mi o dwa dni i miałam w 39+2
4 października 2019, 08:14
Ja miałam planowana w dniu terminu z om, ale u mnie decyzja zapadła przed na ostatnim usg, już przed samym terminem.