Temat: Babki w ciąży

Czy sa tu może jakieś babki w ciąży?

Chętnie wymienię doświadczenia z innymi przyszłymi mamusiami :) 

Ja rodze w kwietniu :) 

03.10.2019 - Nirvanka2016

22.10.2019 - bede-szczupla

02.12.2019 - Coconut.charlotte 

06.12.2019 - karlsdatter 

06.12.2019 - gwiazdexa20

25.12.2019 - zupazzolwia

28.12.2019 - monika.wn 

28.01.2020 - natte 

19.04.2020 - BlackAngeel

orchidea24 napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

orchidea24 napisał(a):

Ale warto spróbować
Będę próbować, ale jestem zła bo tyle czasu leżała dobrze :(
U mnie mała do chyba 33tc leżała na wznak, a potem już się zdecydowała ułożyć jak trzeba. Nie mamy na to większego wpływu, więc trzeba zrobić tyle ile.sie da.  Pamiętaj, że najważniejsze żeby dziecko było zdrowe, cała reszta tak naprawdę nie ma znaczenia. 

Jasne ale zafiksowalam się na porod sn,bo teraz hejtuje się te cesarke,że dziecko słabiej nabiera odporności etc:( ale powoli godze się z perspektywą cesarskiego cięcia.. 

Wszystko będzie dobrze, zobaczysz :-)

Pasek wagi

orchidea24 napisał(a):

Wszystko będzie dobrze, zobaczysz :-)

Dzięki:) 

Jak się trzymajcie?

Ja byłam dziś u lekarza. Mała ma Ok 3600 - kawał babki :-) główką nisko w kanale. Kanał wróżby na palec, szyjka skrócona. Kanał wewnętrzny zamknięty. Albo doczekam do terminu albo nie - takie 50/50. nie wiem czy któraś z Was tak ma/miała, ale pd wczoraj boli mnie brzuch jak na okres, jestem wykończona... Ale chciałabym  chociaż  tego 1 doczekać  

Pasek wagi

orchidea24 napisał(a):

Jak się trzymajcie?Ja byłam dziś u lekarza. Mała ma Ok 3600 - kawał babki :-) główką nisko w kanale. Kanał wróżby na palec, szyjka skrócona. Kanał wewnętrzny zamknięty. Albo doczekam do terminu albo nie - takie 50/50. nie wiem czy któraś z Was tak ma/miała, ale pd wczoraj boli mnie brzuch jak na okres, jestem wykończona... Ale chciałabym  chociaż  tego 1 doczekać  

Miałam tak jakiś czas przed porodem. Ale nie był to bardzo silny ból. Ja terminu nie doczekałam. Brzuch pobolewał cały dzień (skurcze), wieczorem przy podcieraniu po siusiu trochę krwi. Po północy pobudka z silnym bólem i jazda do szpitala. Rano cesarka, którą miałam zaplanowaną 4 dni później 

dziś zaczęłam 40tc, więc w sumie wszystko może się zdarzyć :-)

Pasek wagi

orchidea24 napisał(a):

Jak się trzymajcie?Ja byłam dziś u lekarza. Mała ma Ok 3600 - kawał babki :-) główką nisko w kanale. Kanał wróżby na palec, szyjka skrócona. Kanał wewnętrzny zamknięty. Albo doczekam do terminu albo nie - takie 50/50. nie wiem czy któraś z Was tak ma/miała, ale pd wczoraj boli mnie brzuch jak na okres, jestem wykończona... Ale chciałabym  chociaż  tego 1 doczekać  

U mnie Mała dalej leży tylkiem w dol.. 5 stycznia mam się zgłosić na kolejne USG, jak to tego czasu się nic nie zmieni to będzie cesarka..raczej nie mam złudzeń,ale trochę szkoda.. życzę Ci aby wszystko przebiegło pomyślnie i po Twojej myśli.

dzięki :-) w poniedziałek przychodzi położna to jeszcze zobaczę co powie

Pasek wagi

Jeszcze zaraz się okaże że wszystkie tu skończymy cesarką jak ja i @bedeszczupla:?

Ale spokojnie dziewczyny, wiadomo że nie ma jak natura i to jest najlepsze ale cesarka ratuje życie. Miałam niewspółmierność matczyno-płodową i gdyby mi kazali rodzić sn, poród byłby długi, ciężki i i tak pewnie skończył cc, a taki długi poród to ryzyko niedotlenienia dziecka, innych powikłań a nawet śmierci matki czy dziecka. Ostatnio znajoma rodziła po terminie przez cc z powodu m.in. stanu przedrzucawkowego , okazało się że dziecko było 5 razy owinięte pępowiną o czym nikt nie wiedział. Gdyby rodziła sn, dziecko by się udusiło.

A co do operacji - jak dla mnie niesamowite. Nie zdążyłam ogarnąć że już zaczęli ciąć, minęły max 2 minuty  a nagle słyszę płacz mojego dziecka. Najdziwniejszy i najpiękniejszy moment. Na początku rzeczywiście rana boli i ciężej się chidzi jednak wcale nie dochodzi się do siebie 6 tygodni! Ta znajoma po 3 dniach śmigała na spacerze. Ja mam słaby próg bólu, a po może 2 tygodniach już zapomniałam o ranie. 

Jeśli tylko jest możliwość, warto próbować SN, ale tylko przy braku przeciwwskazań, nie warto ryzykować. 

Ja właśnie siedzę i karmię piersią mojego malucha. Wszystko dobrze było u mnie i będzie u was:)

u mnie przeciwwskazań do porodu  SN nie ma, ale.tez uważam, że jeśli są wskazania do gg to nie ma.sie co zastanawiać, bo najważniejsze jest dobro dziecka:-)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.