Temat: prowadzenie ciąży prywatnie i na nfz

Okres ciąży jest inaczej traktowany w przychodni. U nas jak normalnie do ginekologa czekało się ok miesiąca na nfz to jak byłam w ciążý ( prowadziłam na nfz) to ginekolog wyznaczał mi normalnie wuzyty wg kalendarza ciąży, np co miesiac, co 2 tygodnie, bez wzgledu na kolejkę "normalnych" pacjentów. W całej ciąży poszłam 2 lub 3 razy prywatnie do innego lekarza żeby zerknąl na mnie innym okiem. Wszystko prowadziłam na nfz. Wszystkie skierowania i badania były prowadzone wg kalendarza ciąży tak jak koleżanki prywatnie.

Koaleczka, a jak poszłaś prywatnie to robiłaś kolejne usg, czy tylko pokazywałaś wyniki badań?

hm.. nie wiem za bardzo jak to by wyglądało... moja szwagierka chodzila prywatnie i miala usg na kazdej wizycie w cenie.. ja znowu chodzilam na nfz do ginekologa ale prywatnie, u tego samego lekarza robilam usg. Nie wien jak on by sie zapatrywal (prywatnie) na usg z nfz... czy by to nie byla "ujma" dla niego, ze przychodzę do niego prywatnie ale z usg z nfz.. pewnie by mi powiedzial, ze on ma lepszy sprzet i ze z tych usg widać co widac, ale czy to jest dokładne to on nie daje gwarancji. 

Róznica jest taka, że jeśli będziesz chodziła prywatnie to wszelkie badania laboratoryjne itd też będziesz musiała opłacać. 

Na NFZ są długie terminy, ale kobiety w ciąży mają prawo do przyjęcia poza kolejką, zadzwoń do przychodni i powiedz, że jesteś w ciąży i chcesz jak najszybciej dostać się do gina na NFZ. Rejestratorka powinna Cię dopisać do listy, nawet jeśli nie będzie miejsca. 

Laski, powiem Wam tak: Jeżeli chodzicie na NFZ do gina w ciąży i on nie robi Wam USG co wizytę to zmieńcie lekarza, serio. Pracuję w przychodni ginekologicznej i nieraz słyszę jak pacjentki mówią, że chodziły gdzieś tam do lekarza a on im zrobił USG trzy razy w ciągu całej ciąży. USG powinno być na KAŻDEJ wizycie, to jest podstawowe badanie w ciąży! 

Ja chodziłam to przychodni, do ginekologa na nfz i on w gabinecie nie mial sprzętu do usg. Wydawal jedynie skierowanie i usg robilo sie 2 pietra wyzej, po uprzednim zapisaniu sie.  Byl to jedyny ginekolog na cala przychodnie, ktora nie jest jakas podrzedna, bardzo nowoczesna, wyremontowana.. więc teraz mnie niezle zdziwiłas, ze on powinien robic usg w czasie wizyty.

Tzn jedyne co robil to osluchiwanie serca dziecka.

Ja miałam usg 6 razy w ciągu całej ciąży, z czego 3 pierwsze do 13 tygodnia bo miałam krwiaka. Ciąża zdrowa nic się nie działo, więc nie wiem po co miałabym robić usg na każdej wizycie

To akurat bzdura, wymagane są trzy usg w ciąży, co więcej nie ma medycznego powodu żeby robić usg na każdej wizycie (w ciąży bez komplikacji). Lekarze często robią bo wiadomo,  że fajnie jest zobaczyć maluszka, ale po co szerzyć nieprawdziwe informacje?

A ja dodam, że głównie chodzi o USG szyjki, a nie takie zwykłe "po brzuchu". To jest profilaktyka porodu przedwczesnego. Oczywiście osłuchiwanie tętna również powinno być. 

dubel