Temat: Nocleg dla gości - kto powinien płacić

Mam właśnie takie pytanie, kto powinien płacić za nocleg dla gości zaproszonych na ślub i małe przyjęcie weselne? 
Dodam, że ślub i przyjęcie planowane będzie w AUSTRI. A więc w grę wchodzą aż 2 noclegi. Gości zaproszonych z Polski będzie ok. 12. Po ślubie w urzędzie będzie małe przyjęcie weselne, coś w rodzaju obiadu - żadna całonocna impreza :-)
Wiadomo ja zapraszam gość, a więc powinnam im zapewnić nocleg. Tak chyba to powinno teraz wyglądać? Ale 2 noclegi dla aż tylu osób (najbliższa rodzina) to dość wysoki koszt (ok. 400 zł za 2 noce dla jednej osoby). To już dość sporo??? Dodatkowo obiad w restauracji to dodatkowe 400-500 zł za osobę - który oczywiście ja opłacam (bez żadnego ale). Ale wtedy mnie taka uroczystość kosztuje 1000 zł na osobę zaproszoną. Jakie koszty takiej uroczystości liczycie w Polsce na osobę? 
Proszę o rady osób, które mają doświadczenie w tym temacie ;-)
Pasek wagi
Myśle też o takim typowym austryjackim podejściu do tej sprawy (moj facet jest austryjakiem). Tzn. na ślub przyjeżdza tylko mama i brat z żoną i córką. Na ślubie są tylko oni, rodzice i siostra Mojego. Potem obiadek i do domciu. A np. tydzień później w Polsce zorganizować przyjęcie dla reszty rodziny. Wiem, takie mało polskie. Ale nowoczesne ;-) Koszty zredukowane o 80% ... :-) I brak tego językowego problemu, takiej bariery pomiędzy moją (tylko polskojęzyczną), a jego rodziną (niemieckojęzyczną) ...

Musze wybadać co na to ciotka, bo to ona największa awanturnica i obrażalska o wszystko co jej nie pasuje :-) 

Mam takie mało tradycyjne podejście do tego tematu i jak będzie trzeba to kasa się znajdzie. Ale mam takie praktyczne podejście, po co mam komuś fundować wycieczkę do Wiednia, jak wiem, że ta uroczystości na 100% się mi nie zwróci, jak mogę za ta kasę spędzić naprawde wspaniałe 2 tygodnie w naprawde super miejscu na świecie ... ;-))) 

Ale pomimo dzieki za odpowiedzi.
Pasek wagi
ja jak byłam u znajomych na weselu to;

(powiedziane było,ze kazdy bedzie miał pokoj z łzaienka)

w praktyce wygladało to tak ze była sala sypialniana na 20 os.
W sumie w pensjonacie ktorym roibili na gorze były 2 sale i po 10 łozek+ 1 łazienka

Komfortowo nie było,wiadomo rodzina i bliscy mieli własne pokoje a ,,gawiedź" gorsze ale wydaje mi sie ze i tak kazdy był zadowolony
Zastanawiam sie czasemczy sama tak nie zrobie,hmm
ja tez bralam slub w Austrii i zaprosilismy tylko rodzicow i rodzenstwo reszty rodziny nie bralismy pod uwage i nikt naszczescie z rodziny sie nie obrazil:)
Pasek wagi
No a my musimy zaplacic 9 osobom az za 4 noclegi. Myslalam ze przyleca w piatek, sobota i niedziela wesele i w pon. wyjada, a oni chca sobie jakos na 5 czy 6 dni przyleciec. No  i jak ja mam powiedziec ze az na tyle nie mamy.

karolinka, faktycznie, strrrasznie niezręczna sytuacja. ale powiedz im, że placisz za 1 czy tam za 2 noclegi (tak jak zamierzałaś) i tyle. ty ich zapraszasz na WESELE a nie na urlop :-/

aschia, ja uważam, ze to świetny pomysł - wyjdzie ci taniej, a ślub i tak zostanie uczczony!

Pasek wagi
> Mam przy
> zaproszeniu gości powiedzieć im, że hotel kosztuje
> tyle i tyle i jak chca przyjechać to muszą sobie
> za to zapłacić? A jak nie stać ich to niech nie
> przyjeżdzają ... :-))))

Kpisz sobie? Spaliłabym się ze wstydu na Twoim miejscu, jakbym miała powiedzieć coś takiego. A na miejscu zapraszanego gościa skrzywiłabym żuchwę i zabiła Cię parsknięciem politowania. Co za pomysł w ogóle.

w sumie pani młoda odpowiada ża ugoszczenie gości a pan młody za organizacje i trunki . jakoś tak, że dzielą sie te koszta mniej wiecej po połowie. ja za nocleg gości płaciłam pomomo ze była to rodzina męza. z tym że oczywiscie mozecie sie dogadać i wyliczyć zeby koszta poszły porówno wiadomo. u nas przynajmniej jest taki zwyczaj ....

 

ale obecnie moja rodzina z zagranicy organizuje w polsce ślub-wesele i goście maja juz na własna reke dojechać 100km i znaleśc sobie nocleg bo oni o tym nie myśla

jeśli zapraszacie, to Wy powinniście płacić za nocleg, nie rozumiem skąd te wątpliwości, jak sobie tak wymyśliliście, to sory, ale tutaj nie decyduje cena, tylko kultura

w ogóle dla mnie jest śmieszne, żeby kazać gościom przyjeżdżać i płacić sobie za nocleg, ja bym np. nie przyjechała na takie wesele, uznałabym to za dużą niegrzeczność
Ja 14 maja też mam ślub. 11 osób podobne przyjęcie do Twojego i płacę za wszystko, nie ma zmiłuj :)
> Mam właśnie takie pytanie, kto powinien płacić za
> nocleg dla gości zaproszonych na ślub i małe
> przyjęcie weselne? Dodam, że ślub i przyjęcie
> planowane będzie w AUSTRI. A więc w grę wchodzą aż
> 2 noclegi. Gości zaproszonych z Polski będzie ok.
> 12. Po ślubie w urzędzie będzie małe przyjęcie
> weselne, coś w rodzaju obiadu - żadna całonocna
> impreza :-)Wiadomo ja zapraszam gość, a więc
> powinnam im zapewnić nocleg. Tak chyba to powinno
> teraz wyglądać? Ale 2 noclegi dla aż tylu osób
> (najbliższa rodzina) to dość wysoki koszt (ok. 400
> zł za 2 noce dla jednej osoby). To już dość
> sporo??? Dodatkowo obiad w restauracji to
> dodatkowe 400-500 zł za osobę - który oczywiście
> ja opłacam (bez żadnego ale). Ale wtedy mnie taka
> uroczystość kosztuje 1000 zł na osobę zaproszoną.
> Jakie koszty takiej uroczystości liczycie w Polsce
> na osobę? Proszę o rady osób, które mają
> doświadczenie w tym temacie ;-)

Sorry...czegoś tu nie rozumiem 
Mówisz że koszty takie wielkie , pytasz ile w Pl na osobę ....
Skoro żyjesz w Austrii to chyba "ciut" lepszą wypłatę masz (no o Twoim to nawet nie wspominam skoro On rodowity austriak), wiec co za porównanie by to było ???

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.