- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 kwietnia 2018, 09:04
Próbowaliśmy z narzeczonym tort który był bardzo dobry, z wiśniami, bajka... ale nasączony alkoholem. Chciałabym kupić go na wesele, lecz dzieci i osoby starsze prawdopodobnie nie spróbują dlatego raczej zrezygnujemy. Sama nie wiem, a wy co byście zrobiły na moim miejscu?
Edytowany przez niewiadoma_a 5 kwietnia 2018, 09:05
5 kwietnia 2018, 09:07
Jak bardzo dobry to bym kupiła. A tortem to na pewno się nikt nie upije ;) każdy zje kawałek, a pewnie w nim i tak są tylko śladowe ilości alkoholu... chyba, że zrobicie pół na pół? połowa z alkoholem, a druga połowa bez?
Edytowany przez 5 kwietnia 2018, 09:08
5 kwietnia 2018, 09:28
mój boże nie słyszałam by ktoś się tortem upił chyba że cały pożarł na weselu to przecież po kawałku się dostaje
5 kwietnia 2018, 09:31
W ogóle nie brałabym dzieci na wesele a jeśli już to nie wzięłabym tortu z alkoholem wiedząc, że dzieci nie będą mogły go jeść.
5 kwietnia 2018, 09:31
mój boże nie słyszałam by ktoś się tortem upił chyba że cały pożarł na weselu to przecież po kawałku się dostaje
To nie chodzi o upicie się ;D Niektórym nie odpowiada żeby ich dziecko przyjmowało jakąkolwiek ilość alkoholu. A ludzie starsi są na lekach.
5 kwietnia 2018, 09:33
a co z kierowcami? Ja tam wole dmuchać na zimne. I bym nie ruszyła tortu.
Ktoś wyżej radzi dwa. I to całkiem dobry pomysł.
5 kwietnia 2018, 09:35
W ogóle nie brałabym dzieci na wesele a jeśli już to nie wzięłabym tortu z alkoholem wiedząc, że dzieci nie będą mogły go jeść.
Dla mnie to trochę dziwne, świętuje się ślub w gronie rodziny i przyjaciół, czemu dzieci miałyby być wykluczane? Zachowanie pozorów/ przyjęcie na wysokim "poziomie"/ zbiór snobów? Trochę robi się przerost formy nad treścią.
Edytowany przez niewiadoma_a 5 kwietnia 2018, 09:36
5 kwietnia 2018, 09:39
wg mnie jak bliska rodzina to dzieci powinny być proszone. Ja idę w czerwcu na wesele i dostałam zaproszenie z dziećmi. Oczywiście młodszej nie będę brać, ale starsza owszem pójdzie i jeszcze chcą, żeby szła w kościele z obrączkami...