Temat: Suknia ślubna a odchudzanie

Cześć, 

Chciałabym odświeżyć ten temat. Mam problem z suknią ślubną, mianowicie w salonie w którym byłam nalegają aby suknię zamówić minimum 6 miesięcy wcześniej. Nie byłoby w tym dla mnie nic dziwnego gdyby nie to, że od momentu pobrania miary ( czyli w chwili płacenia zadatku) moje obwody nie mogą się zmienić o więcej niż max 4 cm. Jestem w trakcie odchudzania, w pierwszym miesiącu z samego brzucha zjechałam około 10 cm. Wiadomo, że nie co miesiąc będę tracić te 10 cm tylko znacznie mniej, ale jednak chcę nadal przez te 6 miesięcy mimo wszystko dietować. Jak to było w Waszych salonach? W innych salonach gdzie sukienki mniej mi się podobały w ogóle nie było z takimi rzeczami problemu, ostatnia przymiarka jest tydzień przed ...tylko tu robią takie problemy. Co myślicie?

Ja miałam tak, że sukienkę zamówiłam pod koniec stycznia, a ślub miałam w sierpniu. Planowałam schudnać, więc umówiłam się w salonie tak, że Panie krawcowe poczekały na pobranie ze mnie miary do końca kwietnia. 

Niestety przez nadmiar hormonu kortyzolu i stresu nic nie schudłam do kwietnia, więc mierzyłam tyle, co w styczniu, jak kupowałam kieckę i płaciłam zaliczkę. 

Panie zmierzyły mnie odejmujac ok. 2 cm - w razie gdyby coś się jednak udało schudnać, ale też mi powiedziały, że więcej niż 8 cm nie mogę zejść, bo suknia straci fason. Miałam z tyłu wiazanie gorsetowe, więc o tyle miałam luz, że mogłam sobie trochę schudać lub w najgorszym wypadku spuchnać.

Potem miałam jeszcze dwie przymiarki - jedna na poczatku czerwca i ostatnia 2 tygodnie przed ślubem, by zrobić kosmetyczne poprawki tylko. 

Myślałam, że schudnę, ale przez te hormony i wysoki poziom tsh nie udało się ... ale i tak był to najpiękniejszy dzień mojego życia :)))

A sukienkę miałam taka :))

Ja swoją suknię zamawiałam na początku stycznia. W połowie marca była ściągana miara a w połowie czerwca był ślub. 

W międzyczasie schudłam (leki, stres) i na przymiarce miesiąc przed ślubem krawcowa zaznaczyła sobie wszystko i zwężyła.

Pasek wagi

mam ten sam dylemat teraz, dlatego ja będę szyć u krawcowej, krój nie mam wymyślny, więc szybko się uwinie. Planuje max 5 tyg wcześniej, ale w przyszłym tygodniu będę już rozmawiać z krawcową w sprawie materiałów. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.